Ninek - Pon Lis 29, 2010 13:01 Moja suka ma zwykłe, tanie, odblaskowe szelki i po 1,5 roku i ciągłym praniu nadal widać ją wieczorami 
Oli - Pon Lis 29, 2010 14:10 nezu, fauki, fauki  wiem co piszę 
babyduck, Duszek miał tę zieloną i ja osobiście byłam średnio z niej zadowolona. O ile w dzień (jak na zdjęciu wyżej) przy ładnym słońcu to widać odblask, o tyle wieczorem od świateł samochodu np. już nie. LunacyFringe - Pon Lis 29, 2010 15:01 Szura, nie , nie, inną, ale to było tak ogólnie do odblasków Że ja z mojej odblaskowej nie jestem zadowolona.
AngelsDream - Pon Lis 29, 2010 15:14 Baaju, bój się, oto jedzie Twoje nowe lokum. 
Tygrys - Pon Lis 29, 2010 15:19 falka, szura gratuluję dopsienia 
babyduck - Pon Lis 29, 2010 15:19 Co to będzie? falka - Pon Lis 29, 2010 15:23 też mnie interesują te odblaski, mojego w nocy wcale nie widać
AngelsDream - Pon Lis 29, 2010 15:25 babyduck, metalową klatkę znosimy do piwnicy, nastaje czas plastikowych transporterów.
falka, szukaj nakładek na obrożę wśród rzeczy dla rowerzystów, są tańsze, a wcale nie mniej wytrzymałe. babyduck - Pon Lis 29, 2010 15:28 Ja kupiłam obrożę odblaskową chaby i pelerynkę we wściekłym kolorze z odblaskami, to głównie do lasu. Zobaczymy jak się spiszą. AngelsDream, a skąd taka zmiana? sachma - Pon Lis 29, 2010 15:48 pudel zimową porą
więcej na pudlowym forum http://www.psyipudle.fora...-280.html#19360 - nie trzeba się logować żeby obejrzeć
AngelsDream - Pon Lis 29, 2010 15:51 babyduck, ze zmiany podejścia. Baaj nie ma móc wydostać się z klatki, ma nie chcieć tego zrobić, a do tego jest nam potrzebna jeszcze nie spalona komenda, nowa aranżacja i ocean cierpliwości. Nie będziemy go ani łamać, ani zmuszać, nie będziemy również prosić, to będzie nauka. Kolejne zadanie na liście do zrobienia. Pokonaliśmy aport, poprawiliśmy odwołanie, które się popsuło, nakierowaliśmy psa na jedną osobę, a nie gdzieś pomiędzy nami. Wyciszamy, bodźcujemy i motywujemy do pracy i zmian. Z metod klikerowych, niuniania można się śmiać, ale wyklikaliśmy Baajowi właśnie ludzi, teraz ich 'barujemy' - zmiany są więcej niż znaczące. Wczoraj został znów na kwadrans. Niby nic, ale został bardzo spokojnie, mimo tego, że zostawiałam psy ja, a to im zawsze wychodziło gorzej i został po prostu w pokoju, ze stosem rzeczy, bo jesteśmy w trakcie przesuwania mebli. Powieka mu nie drgnęła, a był histerykiem pierwszej wody, nie można było wyjść do kibla. Od paru dni panowie nie śpią z nami, przychodzą do łóżka tylko rano i na komendę, nad tym ubolewam, ale to jest konieczny krok, by nowe klatki były tym bardziej atrakcyjne. Nie sądzę, żeby efekty przyszły szybko, ale jeśli uzyskamy coś z sensem w ciągu kwartału, będę usatysfakcjonowana. Wierzę w moje psy. Zwłaszcza w Baaja, on chce pracować, a to, co robimy teraz umożliwi mu pracę w pełni. Na 2011 mamy zaplanowane nie tylko badania, które kosztują akurat fortunę, ale także agility wilczakowe. Nie mamy ciśnienia na osiągnięcia, raczej na rozwój. Zresztą podobnie z Celarem. A jak dobrze pójdzie, kurs trenerski i dla mnie się znajdzie.  Chociaż to już sfera marzeń.
falka - Pon Lis 29, 2010 16:16 AngelsDream, brzmi obiecująco, trzymam kciuki
sachma, bardzo modne buciki
AngelsDream - Pon Lis 29, 2010 16:25 falka, oby pomogło chociaż trochę, nie dlatego, że ciąży mi to, że Baaj nie zostaje, tylko z powodu tego, jak on postrzega świat, kiedy kieruje nim ten przeklęty lęk. Sysa - Pon Lis 29, 2010 17:02 sachma, cudnie! Kojarzy mi się z kucem szetlandzkim
AngelsDream, trzymamy kciuki za chłopaków! Zwłaszcza za Baaja! yoshi - Pon Lis 29, 2010 18:12 Odblaskową obroże to ja mam, i jest o dupę rozbić... świeci się gdy pada na nią światło, a w ciemnych kszorach światła nie ma... Dlatego chce coś po prostu świecącego Myślałam o zwykłym rowerowym światełku ale to bym się musiała nakombinować z przyczepianiem. No i są cięższe na pewno.
|
||||||||
