Higiena i pielęgnacja - Jakiej ściółki używasz?
Fiona - Pon Lip 19, 2010 15:52
Nakota napisał/a: | uważaj na te podpaski, jak raz przykleiłam to później nie mogłam odkleić, zależy jaki klej mają Zrywałam i szorowałam resztę podpaski przez miesiąc... od tej pory wrzucam porostu papier, watę, szmatki, a jak są mokre to wyrzucam i przecieram gąbką |
e, u mnie sie nie sprawdzilo.
Co prawda przykleilam im w rekawie, a nie na plastiku, wiec nie bylo problemu z szorowaniem pieterka - ale panny nie polubily ich - spaly na zewnatrz az do wymiany (juz bez wkladki rzecz jasna)
susurrement - Sob Sie 07, 2010 16:02
na swojego Royala już w miarę sposób znalazłam - sypię ściółkę JR farmu na całość, dodaję do niej jakieś neutralizatory zapachu i da się wytrzymać. niewiele więcej jestem w stanie wymyślić dla 9 szczurów w jednej klatce; i tak parę godzin po sprzątaniu już je czuć.
ale o niebo bardziej śmierdzą mi gnoje - 4 maluchy mieszkające w Ferplastowym Plusie.
polećcie mi coś co dobrze pochłania zapach, proszę, bo już mnie coś trafia. nie widzi mi się sprzątać co 2 dni, nie mówiąc już o tym jakie to finansowo niekorzystne.
chipsi mais odpada, bo po paru minutach jest dookoła klatki. cokolwiek innego byleby dobrze zapach pochłaniało..
Anonymous - Sob Sie 07, 2010 20:15
sus, a nie chcesz trocin jabłkowych? U mnie przy 10tce spokojnie tydzień wytrzymywały.
susurrement - Sob Sie 07, 2010 20:24
hmm no mogę o tym pomyśleć.. przynajmniej do plusa. faktycznie nieźle mi się sprawdzały swojego czasu dla jakichś tymczasów. a do royala?
bo dziś im dosypałam trochę, przemieszałam, dodałam neutralizatora i siana, ale czuć ich dalej a ja nie chcę sprzątać co 4 dni
Asmena - Sob Sie 07, 2010 22:23
Viss, jakie jabłkowe? Linka jakiegoś poproszę
Anonymous - Sob Sie 07, 2010 22:41
Sto razy były przerabiane w tym wątku, jrs chipsi apple lub cytrynowe
Czarodziejowa - Śro Sie 11, 2010 19:43
przymierzam się do kupna tych chipsi, słyszałam o nich wiele dobrego, a tymczasem moje Szczunie mają w klatce papier toaletowy, gdyż kupiłam pinio, które jest z iglaków... odpowiedzi papier toaletowy nie ma w ankiecie ; P
Niamey - Śro Sie 11, 2010 19:46
Przy dwóch szczurach papier może działać, przy dziesięciu pewnie nie Aczkolwiek zdarzają się ściółki papierowe (zwłaszcza Amerykanie ich używają). Z moich obserwacji wynika, że większość wiórów na naszym rynku jest z iglaków, może są poddawane jakiemuś oczyszczaniu? Niestety nigdzie nie znalazłam odpowiedzi na to pytanie
agacia - Śro Sie 11, 2010 20:31
Ja używam Pinio i tym podobnych i jest dobrze. Najbardziej śmierdzą zasikane hamaki
Natusia - Śro Sie 11, 2010 21:01
Pinio jest bezpieczny, mimo że drewniany. Kiedy jest przetwarzany, traci żywicę. Sama używam go dla szczurów, kota i koszatniczek.
Oli - Czw Sie 12, 2010 02:17
u mnie nie którzy panowie reagują skórnie na jabłkowe chipsi kiedyś tak nie było, a teraz jak im nasypię to od razu strupki się pojawiają u wybrańców.
dudzia - Pią Paź 01, 2010 00:50
zmieniłam ostatnio allegrowy żwirek drewniany na trociny chipsi cytrus. w przeciwienstwie do jablkowych nie bylo zadnej reakcji alergicznej wiec przy nich zostaje (dzisiaj nakupowałam bo w kakadu były po 3,99 ). tyle że moje szczury załatwiają się do kuwetki która jest w rogu klatki (taka z małej klatki chorobówki) i tam sypie żwirek drewniany bo po pierwsze trociny są przenoszone po całej klatce,a po drugie szczurasy sie przyzwyczaiły że na żwirku się załatwiają. niestety przy tak malej ilości żwirku gdzie 7 szczurów sra i co jakiś czas siknie robi się miejscami bagno, które nie dość że strasznie jedzie to szczury roznoszą ten pył po klatce i się robią w niektórych miejscach kolejne małe bagienka
zdecydowałam że zmienię na żwirek zbrylający i tu są pytania:
- polecany jest żwirek hiltona. czy to dokladnie o ten chodzi ? http://animalia.pl/sklep....=&sort=0&kat=41 (dzisiaj już sie naogladalam przeróżnych żwirków i mi się już wszystko powaliło wiec wole mieć pewność
- czy jak moje damy naszczają to nie rozpadnie się w papkę?
- czy zapachy są intensywne i nie drażnią nosa? czy coś one dają czy tylko okrutny odór w połączeniu z siuśkami i najlepiej wtedy kupic naturalny? (kupiłabym naturalny ale akurat w pobliżu ciężko dostać a ja mam problem z kręgosłupem i nie mogę za bardzo z miasta taszczyć). jaki zapach polecacie.
- czy jest możliwość że troche poobkleja świeże kupki? czy będa one sobie tak na wierzchu leżeć jak w drewnianym żwirku?
- i to już raczej troche prorocze pytanie, myślicie że skoro szczury się nauczyły że załatwia się na żwirku w jednym miejscu (w innym rogu też się załatwiają jak przestawie kuwetę ale o wiele 'mniej mają trafień ' ) to zmiana żwirku nie zrobiłaby im różnicy.
- niektórzy z Was używają neutralizatora w proszku do kuwet (co na takiej malej powierzchni tak mocno wykorzystywanej w jednym celu może być dobre). moglabym prosić o jakiś link do jakiegoś sprawdzonego neutralizatora ktory można dostać w zoologach a nie tylko przez neta- nie mam możliwości kupna przez neta przez jakiś czas.
przepraszam że tyle pytań ktore pewnie już były zadawane ale wyszukiwarka mi nawala i się pusta strona pokazuje jak próbuje wyszukać a jutro ide na zakupy.
mc - Pią Paź 01, 2010 08:08
dudzia, ja używam hiltona (takiego jak z linka którego podałaś) truskawkowego, albo o zapachu trawy. Zapach nie jest intensywny, właściwie czuję go tylko po otwarciu paczki. W papkę rozpada się tylko jak np trochę rozsypie się poza kuwetę i tam naszczają, w kuwecie raczej się zbryla i obkleja świeże kupki jak są miękkie. Myślę, że jakbyś na początku nasypała do kuwety trochę dotychczasowego żwirku i dopełniła hiltonem to łatwiej byłoby szczurom skumać o co chodzi. U mnie w Xl-ce przy dwóch kuwetkach i sprzątaniu raz na tydzień super się sprawdza.
Neutralizator polecam ten http://www.kacikpupila.pl...500g-p-362.html jest tani, dobry i raczej dostępny w sklepach.
dudzia - Pią Paź 01, 2010 13:36
żwirek kupiony (udalo mi sie kupic bezzapachowy). nie mogłam zmieszac z poprzednim bo się skończył wsypałam i dałam parę ich kupek. Spacja od razu skumała do czego służy, z resztą jeszcze nie wiem. Dziewczyny próbowały podjadać, mają w łapkach, gryzą ale ziarenko nie znika więc chyba nie zjadają. przekopały całą kuwetę ale mam nadzieje że bedzie ok. zaraz im jakieś pyszności ugotuję by się nażarły i zobaczymy gdzie trafią 'twarde dowody' heh neutralizator tez posypałam pod żwirek
dzieki mc za odpowiedź
mal - Pią Paź 01, 2010 18:26
hiltona także kupiłam i neutralizator i jutro spróbuje dać do kuwety i zobaczymy czy będzie wszystko oki
|
|
|