To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

W kupie raźniej - szczury są stadne - SAMCE - łączenie samców w różnym wieku

MARCYNKA - Czw Lis 14, 2013 07:57

Dzięki dziewczyny za rady, w weekend przetestuję mniejszą klatkę, a wcześniej wymianę zapachów :)
Tak, quagmire jestem pewna, że ma ponad pół roku i jest praktycznie takiej wielkości jak Gutek -mnie też zdziwiło, że Monkey się przecisnął, ale widziałam, że robił to na siłę. Chciałąm Wam wrzucić filmik z wanny, ale niestety nie umiem zmniejszyć :( wieczorem pokombinuję jeszcze :)

limomanka - Czw Lis 14, 2013 08:17

Wymiana zapachów moim zdaniem ma sens, kiedy trwa przynajmniej przez tydzień.
Xarna - Czw Lis 14, 2013 10:27

Hej,

A ja się odezwę ponownie :)
Moja trójca święta mieszka razem, śpi razem, je razem i biega razem :) Czas faktycznie tutaj pomógł (i wyjęcie pewnych elementów z klatki) ale idealnie jeszcze nie jest. Generał Szrama potrafi się jeszcze tłuc z Lizakiem a czasem nawet z Ponurym. Zastanawiam się właśnie nad tą kastracją czy by im nie pomogły :roll: (i nad powiększeniem stadka ^^ )

nataliak199 - Nie Gru 01, 2013 13:09
Temat postu: Duża różnica wieku i łączenie.
Wczoraj przyszedł do mnie 4 tygodniowy malec, mój Ren ma za to rok i nie wiem jak będzie z łączeniem. Maluszek jest maleńki i boję się że Ren może zrobić mu krzywdę, zastanawiam się czy nie poczekać trochę z łączeniem. Jak sądzicie?
Lowenstein - Nie Gru 01, 2013 13:20

nataliak199, Poczytaj tu --> http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2113


Maluch ma większe szanse na bycie zaakceptowanym niż szczur kilkumiesięczny.

smeg - Nie Gru 01, 2013 13:49

To prawda, że maluchy z dorosłymi łączy się łatwiej, niż dwa starsze szczury, ale mimo wszystko poczekałabym trochę, aż maluch będzie miał ok. 8 tygodni, bo w tej chwili dorosły samiec może mu zrobić krzywdę nawet niechcący.
Lowenstein - Nie Gru 01, 2013 16:27

smeg, Nie doczytałam, że ma 4 tygodnie tylko.
Karena - Nie Gru 01, 2013 17:01

nataliak199, Scaliłam Twoje pytanie z istniejącym już tematem.

Również sądzę podobnie jak smeg. Lepiej poczekać.

nataliak199 - Nie Gru 01, 2013 17:10

Dziękuje za rady :D Poczekam aż urośnie z łączeniem ;) Teraz jest tak mały że wystarczyło by pewnie aby Ren na nim usiadł i nie skończyło by się to za dobrze...
quagmire - Nie Gru 01, 2013 19:17

nataliak199, poczekaj, ale z tydzień. 2 miesięczny szczur już może zacząć sprawiać problemy z łączeniem, bo staje się podrostkiem i nie jest takim dzieckiem, którego się łatwo akceptuje. Najważniejsze, żeby łączyć ostrożnie i się nie spieszyć.
Nikky - Pią Gru 13, 2013 13:31

Dołączył do nas dwa maluchy, wydaje mi się, że biały odpowiednio podrósł i nadaje się do dołączenia do starszaków, ale martwi mnie jego kolega, jest o wiele mniejszy (maksymalnie o tydzień młodszy), obawiam się, że starsze mogą mu coś zrobić.

Były już na pierwszym wspólnym wybiegu, szybko się poddały, ale jeden z moich samców uparł się na wymycie białego, jak mały odchodził, łapał go za skórę na dupie i przyciągał siłą i mył dalej. Co mu szczeliło do łba? No i moje samce czasami między sobą są agresywne, więc chyba lepiej jeszcze poczekać, aż czarniutki podrośnie? Może do tego czasu postawię klatki obok siebie i będą na kontrolowanych wybiegach?

sliwkowapanna - Sob Lut 01, 2014 08:42

a ja się po postach wyżej stracham...bo gdzieś czytałam, że kompletny malec jest za mały, starałam się znaleźć około 3 miesięcznego. wczoraj przyprowadziłam do domu ok 2 i pół miesięcznego samczyka(mój ma 8/9miesięcy, też samiec). I teraz się przez posty wyżej boję , że się nie polubią... Harry (starszy), zawsze był spokojny, chociaż wczoraj się zmienił trochę;p Ma dość dużą klatkę, ale dorobiłam mu takie "poddasze" ze starej klatki myszek, spał tam ostatnio ciągle. A że nie miałam na czas łączenia gdzie umieścić Wallyego(nowy), to musiałam Harremu zabrać pięterko. i teraz nie wiem, bo Harry widać, że ma focha i nie wiem czy to przez brak pięterka czy czuje, że jest NOWY. Ogólnie nic się nie dzieje, jak biorę Harrego na łóżko to normalnie się ze mną czy chłopakiem bawi. Zapoznawać to ich jeszcze nie zapoznawałam, Wally jest od wczoraj. to jedyne co to jak dotykałam Wallyego to potem głaskałam czy coś Harrego a on cały czas wąchał mi dłoń, nic więcej. - tu też mam dylemat, bo raz znalazłam, że szczury nie powinny tak czuć zapachu, a gdzie indziej, że wskazany taki zabieg jest z ręką i zapachem... no i tu me pytanie-kiedy ich zapoznać. Boję się ich pierwszego starcia, są w tym samym pokoju, raz pozwoliłam sobie na stanie z Wallym w rękach z jakiś metr czy półtorej od klatki Harrego. Harry patrzył, Wally patrzył i zrobił kupę;p ale pewnie jeszcze mnie się boi także trudno też ocenić, bo wiadomo też jestem dla niego obca. na razie wymiany szmatek/trocin nie robiłam.

więc kiedy byście polecały zapoznanie? oczywiście zapoznanie, a potem powrót do swoich klatek, nie wsadzanie w nową od razu

limomanka - Sob Lut 01, 2014 10:40

sliwkowapanna, maluch jest już dość duży (6-7 tygodni raczej wystarczy) na łączenie, a Harry raczej już po okresie dojrzewania, więc jeśli przeszedł go spokojnie, można spróbować. Sądzę, że wystarczy dzień, dwa spokoju dla nowego i już można ich zapoznawać - byle na terenie neutralnym. Co do bliskości klatek i poznawania zapachów przez kraty są 2 szkoły i trzeba po prostu wybrać jedną, dopasowując ją do swojego stada. U nas się sprawdzała taka bliskość, sądzę nawet, że ułatwiała przyjmowanie nowych, ale mieliśmy przez długi czas mnóstwo tymczasów w jednym pokoju ze stadem i żadnej agresji nie stwierdzono. Ale szczura może też denerwować to, że czuje nowego a nie może go porządnie obwąchać. Po prostu każdy ogon jest inny.
Maluszki zwykle łączą się łatwo - starsze szczury traktują je łagodnie, ale ostrożność jest konieczna, bo w końcu różnica w wielkości jest spora.
Jeśli zastosujesz metody podane w tym temacie, powinno pójść łatwo. Jeśli natomiast maluch będzie zbyt energiczny i będzie wkurzał Harry'ego, wzięłabym pod uwagę adopcję 3. kolegi w podobnym do Willy'ego wieku - wspomaga to rozwój maluszka i odciąża starszego szczura. Powodzenia - pisz, w razie wątpliwości i o postępach :)

sliwkowapanna - Sob Lut 01, 2014 10:50

uff no właśnie mam zamiar zaraz podrzucić im nawzajem ściółkę i postawię je bliżej, bo na razie to stały po przeciwnych częściach pokoju od siebie, więc spokój był. Jutro pewnie właśnie na materacu je wezmę(chyba, że jednak wanna wyłożona prześcieradłem, bo mam stare? bo tu też czytałam właśnie dwie szkoły...i osobiście mój Harry jak tylko próg drzwi od łazienki przekroczy to dostaje wariacji i się wyrywa;p) i będę pilnować i interweniować jak będzie trzeba i pewnie będę tu wylewać swoje żale, że się boję:D
limomanka - Sob Lut 01, 2014 10:55

sliwkowapanna, ważne, żeby na początku zapoznać ich na terenie, którego żaden nie zna. Do tego celu wystarczy i wysoki karton postawiony np. na stole. Jeśli nie będzie problemów, etap wymiany ściółki czy szmatek bym ominęła, ale na przykład przeszła od razu do małego transportera/malutkiej klatki bez niczego w środku.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group