O szczurach ogólnie - Rasowy czy z zoologa?
krysztalowy_noz - Pon Sty 14, 2013 22:17
kurde, szkoda że tak daleko, bo też bym się zastanawiała nad wzięciem...
Shihwa - Śro Sty 16, 2013 19:25
Odebrałam dziś szczurka od tego Pana. Okazało się, że hoduje szczury jako pokarm dla węża (dlatego matka szczurków też jest do sprzedania) Na szczęście wąż wpadł w letarg i nie chce mu się jeść. Te szczurki cudem uniknęły śmierci. Z tego co wiem, wszystkie już znalazły nowy dom.
krysztalowy_noz - Czw Sty 17, 2013 22:49
Przynajmniej tego nie krył. I te szczurki miały wiele szczęścia
kapi - Czw Sty 31, 2013 21:48
Czy możeci mi podpowiedzieć czy ten sprzedawca jest "wiarygodny" ?
http://tablica.pl/oferta/...6ec63;r:2;s:287
p.s. a tak w ogole to witam
Karena - Czw Sty 31, 2013 21:58
kapi, Nie jest. To namnażarnia. Ktoś sobie w domu namnożył do zarobku.
Jeśli chcesz zakupić szczura to tu jest dostępna lista Zarejestrowanych Hodowli: http://forum.szczury.biz/viewforum.php?f=102
Kasik - Czw Sty 31, 2013 21:59
kapi, nie, ten sprzedawca nie jest wiarygodny. Linki do hodowli zrzeszonych w SHSR masz na forum, hodowcy nie wystawiają szczurów na sprzedaż w internecie.
Cegriiz - Pią Lut 01, 2013 00:12
kapi, pani "hodofczyni" tejże pseudohodowli sprzedaje szczury, które są kompletnie niezsocjalizowane.
Moja siostra (na nieszczęście) kupiła u nich prosiaka (wychudzonego i z kołtunem) i ta Pani próbowała wcisnąć jej szczura, który był niemal dziki.
Poza tym ktoś kto ma hodowlę świnek, szczurów, myszy, węzy i psów... To raczej za fajnie to nie brzmi ?
Jeśli chcesz szczury, to adoptuj. Jeśli chcesz z hodowli to na forum masz listę zarejestrowanych hodowli.
FaerielDeVille - Pią Lut 01, 2013 00:38
Miałam wątpliwą przyjemność prowadzić z tą "hodofczynią" krótką wymianę wiadomości. Poziom, jaki sobą reprezentowała pozostawiał wiele do życzenia, nie mówiąc już o wątpliwej wiedzy (a zasłaniała się ukończoną zoologią). Widziałam na innym forum przypadek z kolei chomika pochodzącego od tej samej osoby, biedak był chory, z inbredu - karłowatość + wodogłowie. Padł krótko po tym, jak trafił do domku.
kapi - Pią Lut 01, 2013 20:39
Niestety tak myslalam. Dziekuje za informacje.
Przegladalam oferty ale albo zle widze albo na chwile obecna nie ma w Warszawie zadnego szczurka tj. samiczki dumbo w kolorze jasno szarym
AngelsDream - Pią Lut 01, 2013 21:18
kapi, w hodowlach rodowodowych będą niedługo mioty, gdybyś była zainteresowana.
Ptaszica - Wto Lut 12, 2013 12:07
Wybaczcie moje naiwne myślenie, ale po to piszę na forum, żeby ktoś na mnie czasem wylał kubeł zimnej wody
A nie uważacie, że skoro ogonki tej Onsybalet z Tablicy mogą być z zagranicznych hodowli, to powinny się one zainteresować odstąpieniem od umowy i rozmnażaniem rasowych ogonków na własną rękę?
Chociaż mogła też kupić tak samo "rasowe" dumbo, jak u nas w Kakadu i dalej pisać to samo...
Chodzi mi o to, żeby zagraniczni hodowcy wiedzieli, komu nie sprzedawać zwierzaków nawet ze statusem Pet.
mmarcioszka - Wto Lut 12, 2013 12:13
Ptaszica, jesli szczurki faktyczne są z legalnie działających hodowli zagranicznych, z rodowodami, to możesz zgłosić każdej z tych hodowli fakt rozmnażania niezgodnego ze statusem szczura(pet) bez wiedzy hodowcy i złamaniem umowy.
Ptaszica - Wto Lut 12, 2013 12:16
Ciężko będzie wyśledzić, z których hodowli faktycznie wzięła dzieciaki, ale mogę spróbować udawać zainteresowaną. Ale raczej sama będzie to ukrywać i nie mam jej danych personalnych, by móc ostrzegać inne hodowle.
Co do przekręcenia jej nicku, to przypuśćmy, że się zabezpieczam przed wynikami z googla, gdyby chciała szukać czegoś o sobie
quagmire - Wto Lut 12, 2013 12:37
Ptaszica, inna kwestia, że zagraniczne hodowle praktycznie nigdy nie podpisują umów - za szczura ze statusem "hodowlany" płacisz po prostu więcej. Aczkolwiek w Czechach jest cała masa różnych hodowli - również kiepskich, które mogą się nie przejmować takimi kwestiami jak rozmnożenie lub nie.
Ptaszica - Wto Lut 12, 2013 12:52
To przynajmniej część będzie nie sprzedawała, albo chociaż zawsze będą kazali jej płacić więcej, bo będą wiedzieć, że i tak je rozmnoży...
Jeśli patrzy na szczury jak na zarobek, to na pewno zauważy w tym stratność.
|
|
|