Anonymous - Czw Mar 13, 2008 20:20 Layla, Luna kręci się tak od dłuższego czasu, gdyby to było zapalenie mózgu już dawno temu by zdechła. Dwa tygodnie to za dużo. Skoro kręcenie nasila się w momentach niepokoju lub zdenerwowania, to eliminuje to zapalenia. Jeśli w sklepie (na jaki wiek została oceniona?) kręciła się od początku to obawiam się, że jest to stan stały spowodowany urazem lub defektem genetycznym. Jeśli nie masz w mieście specjalisty, to niewiele zdziałasz. 
Layla - Czw Mar 13, 2008 20:22 Uuu faktycznie, jeśli dłuższy czas, to dawno by jej nie było. A jak ogólne jej zachowanie? Apetyt? zainteresowanie otoczeniem? nezu - Pią Mar 14, 2008 15:20 Może być to uraz mózgu a może być "zwykła" ślepota. Nie wiem dokładnie ile ma szczurka misi, ale widziałam już podobny przypadek u znajomej, szczurka z zoologa wzięta jako 4 tygodniowy maluch niestety, urodzona w tym zoologu. Od małego miała podobnego kręćka, ale z wiekiem i stopniowo się jej to normowało. Od początku węszyła ciągle właśnie bardzo mocno unosząc łebek a w sytuacjach stresowych kręcąc się w kółko, zanin nie poznała "swojego" terenu. Potem zaczęła się zachowywać jak każdy przyzwyczajony do swojego kalectwa niewidomy ogonek. W każdym razie nie musi to być wcale uszkodzenie neurologiczne samego mózgu, może być na przykład niedorozwinięty nerw wzrokowy. misia - Pią Mar 14, 2008 19:06 dziękuję bardzo za odzew:) to chyba przypadek opisany przez nezu. Szczurka ma około 5 tygodni. Niestety lecznica do której chodzę jest jedyną w moim mieście, która zajmuje się gryzoniami, tzn. w której weci nie dziwią się że nie szkoda pieniędzy na leczenie zwierzaka za 8 zł. Luna najbardziej pasuje do opisu podanego przez Nezu. Oprócz tego, że się kręci i unosi główkę wszystko jest w porządku- jest ciekawa świata choć bardzo nieśmiała, boi się schodzić z ręki. Spi zwinięta w kłębek na dłoni, czyści palce i paznokcie Apetyt jej dopisuje, psoci - odżarła mi cekin od nowej bluzki i nie chciała oddać:) zwiedza tapczan bardzo ostrożnie-dwa razy prawie spadła z tapczanu i jest już ostrożniejsza- wie gdzie jest krawędź. Teraz już rozumiem jej zachowanie. Moja biedna kruszynka mam nadzieję że szybko się przyzwyczai. Wet zawyrokował że to neurologia w sumie nie chciał jej badac . Przed Wielkanocą Luna będzie miała koleżankę od Bashiki (mam nadzieję że będzie dla Lunki przewodnikiem) a ja dwa stada- damskie i męskie. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za zainteresowanie 
Kinga - Śro Kwi 09, 2008 20:54 też miałam szczurzyce z takim zapaleniem, leczenie po ok 8 dniach przyniosło poprawe, Biała miała mniej przekrzywioną główkę a na drugi dzień nawet nie mogła sie podnieść ze swojego boczku karmiłam ja sama a leczenie dalej trwało, niestety nie dało sie jej juz uratowac...
mała_czarna - Wto Maj 13, 2008 21:13 Temat postu: "pijany" szczurek nigdzie nie znalazlam podobnego tematu i mam nadzieje ze nie powtorze sie.. Mianowicie dzisiaj w nocy Xena zaczela sie dziwnie zachowywac. Jest strasznie pobudzona, skojarzylo mi sie to jakby wszystko robila w przyspieszonym tempie.. do tego ma problemy z rownowaga, zachowuje sie tak jakby byla pijana.. generalnie normalnie chodzi ale jak ma wejsc do klatki albo wyjsc po drabince na pieterko to jest problem, przed chwila wchodzac do klatki po prostu do niej wpadla..
Ponad to zauwazylam ze ma na boczku dosyc duzego strupka ktory wyglada z tego co znalazlam na forum na martwice po zastrzykach (mala pod koniec tamtego miesiaca dostawala antybiotyk) nie wiem moze ktoras z was spotkala sie z czyms takim, mi to wyglada na neuologiczne sprawy.. ale pisze bo moze ktos mi cos podpowie.. a jutro i tak wet obowiązkowo...:( Pozdrawiam AngelsDream - Wto Maj 13, 2008 21:16 mała_czarna, to objawy neurologiczne - radziłabym zbadac szczura w kierunku zapalenia mózgu/ucha. mała_czarna - Wto Maj 13, 2008 21:46 Czyli tak jak myślałam.. eh
A jest coś co mogę zrobić przed wizytą u weta?? jakieś witaminy albo coś...?? Anonymous - Wto Maj 13, 2008 22:34 mała_czarna, witamin nic nie dadzą. Na zapalenie mózgu, jeśli to to, powinna dostać steryd i antybiotyki. Pamiętaj o lakcidzie. Kciukam za małą. falka - Wto Maj 13, 2008 22:59 mała_czarna, i witaminę B, ale to też u weta w zastrzyku. mała_czarna - Śro Maj 14, 2008 20:57 No i jestesmy po wizycie u weta.. nie zdarzylam nawet nic powiedziec.. bo jak ja lekarz zobaczyl to od razu do mnie ze to bedzie problem neurologiczny.. dostała tak jak mowilyscie antybiotyk steryd i witaminy grupy B.. jutro kolejny zastrzyk.. martwie sie strasznie, bo mala dopiero co byla leczona antybiotykiem .. a teraz od nowa..
mam jeszcze pytanko w jakich ilosciach lakcid?? I czy mam ja oddzielic od drugiej szczurci ?? pozdrawiam falka - Śro Maj 14, 2008 22:22 mała_czarna, jedną ampułkę dziennie, ja bym nie rozdzielała jeśli są zżyte. Rozdziel jeśli spada z półek itp. anram3 - Pon Cze 09, 2008 13:40 Witam! Własnie wróciłam od weta i u mojego szczurka stwierdzono wirusowe zapalanie mózgu. Szczuras dostał zastrzyk ze sterdydu oraz mam mu podawać Bactrim (wet oczywscie wypisał recepte). Weszłam na forum poczytac o zapaleniu mózgu i widze, że na takie przypadki podaje sie sterdyd plus antybiotyk. Jednocześnie wyczytałam, że Bactrim to nie jest antybiotyk. Czy może ktos dostawal na zapalenie mózgu Bactrim i może mnie troche oświecic jak to właściwie jest? Z góry dziekuję. Nisia - Pon Cze 09, 2008 14:01 JESLI zapalenie mozgu jest wirusowe, to antybiotyk nie pomoze. anram3 - Pon Cze 09, 2008 14:06
Weterynarz powiedział, że wirusowe. A zapalenie wirusowe jest gorsze niz to opisywane w tym watku czy bedzie łatwiej wyleczyć? |
||||||||
