To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Zapalenie płuc

Anka. - Pon Lut 11, 2008 20:21

Wróciliśmy, dostał podskornie płyny,wzmacniacz odporności i odpowiednik Baytrilu.
Wet osłuchał przytulając Białasa :wink:
Do domu mamy ten lek ,dla Bialasa 0,1 ml dziennie, dla reszty tak samo jeśli będą hałasować, dla dziewczyn rozcienczony jesli będą hałasować, witaminy mają być,ale bez przesady / oczywiście zanim pomyślałam wypaliłam,że dawki zgodnie ze szczurym forum :) /

Nisiu, od początku, opisze szczegółowo, bo przedtem były tylko ogolniki,
od ponad miesiąca leczymy przeziębienie, ale w sobotę i niedziele był kryzys.
przy oddychaniu cała gama przeróżnych dźwięków, sierśc jak stara szczotka sedesowa,oczy przymknięte, apatia, ospałość, porfiryna na całej glowie, piersi, przednich łapach, brak apetytu i pragnienia, karmienie i woda na siłę.
Dałam mu różnorodne jedzenie ,aby choć troche zjadł, nawet suszoną rybką wybrzydzał, potem rozpuszczony w 1 ml rutiniscorbin, tutaj zawzięcie walczył <-< ,
W niedzielę wieczorem poprawa, porfiryny brak, odech spokojny, troche sierść opadła i troszke się rozruszał, bo reagował na zapowiedź posiłku, mimo iz nie jadł go.
Teraz codziennie lek i cebion dla niego i reszty.
Jestem pewniejsza poprawy, bo w sobotę wieczorem wyglądał jakby zaraz miał zejść....

Byc może bakterie zaprzyjaźnione z oxywetem nie spodziewały się kwasu askorbinowego :wink:

Layla - Wto Lut 12, 2008 08:50

Anka. napisał/a:
przy oddychaniu cała gama przeróżnych dźwięków, sierśc jak stara szczotka sedesowa,oczy przymknięte, apatia, ospałość, porfiryna na całej glowie, piersi, przednich łapach, brak apetytu i pragnienia, karmienie i woda na siłę.


Uuu zapalenie płuc pełną gębą, faktycznie :/ Nie zapomnij o lakcidzie skoro podajecie antybiotyk :)

Nisia - Wto Lut 12, 2008 10:26

Cytat:
przy oddychaniu cała gama przeróżnych dźwięków, sierśc jak stara szczotka sedesowa,oczy przymknięte, apatia, ospałość, porfiryna na całej glowie, piersi, przednich łapach, brak apetytu i pragnienia, karmienie i woda na siłę.

No tak, nie da się ukryć, zapalenie płuc jak nic...
Anka. napisał/a:
W niedzielę wieczorem poprawa, porfiryny brak, odech spokojny, troche sierść opadła i troszke się rozruszał, bo reagował na zapowiedź posiłku, mimo iz nie jadł go.
Jestem pewniejsza poprawy, bo w sobotę wieczorem wyglądał jakby zaraz miał zejść....

Jeśli w sobotę dostał antybiotyk, to w niedzielę już mógł podziałać. A to bardzo dobry znak.
Oczywiście, z rutinoscorbinu możesz nie rezygnować :) vibovit, scano też byłoby mile widziane. Sugerowałabym też scano dla reszty.

Trzymam kciuki!

Anka. - Wto Lut 12, 2008 18:35

oki, rutiniscorbin ma codziennie, antybiotyk i cebionmulti również,
witaminy też dla reszty i dziś na noc dostaną vibovit.
Bialas rozruszał się już na tyle,że gdy wchodze do pokoju wynurza sie i obserwuje , ma większy apaetyt, oddycha dośc cicho,porfiryny brak, sierść gładsza.
Na szczęscie wyraźnie widać,że ma sięku lepszemu.

Layla, dzięki, zaopatrze się w lakcid.

pszczolka71 - Wto Lut 12, 2008 22:50

Pamietaj tez zeby nie za duzo tych witamin - szok dfla organizmu. Ja z moja bylam u weta w piatek czy tam sobotę. Umowilysmy sie, ze jak do pozniedzialku brak poprawy to uspimy szczurkę. W niedziele bylam pewna, ze to koniec.. Wieczorem siedzialam i plakalam nad nią, brak poprawy. W pozniedzialek (CZYLI PO 3 DNIACH DOPIERO) olsnienie! biega, je, pije.. wiec skoro juz teraz zaczyna sie lepiej robic to zobaczysz jaka radocha bedzie po 3 dniach leczenia. Ale pamietaj, zeby ciaganac antybiotyk przynajmniej 10 dni. Nawet po ustapieniu objawow!
Anka. - Śro Lut 13, 2008 17:21

wiem,że trzeba trzymać sie tych 10 dni.
Juz było okej, ciche oddychanie, sierśc gładka,tylko dziś mój ******** brat pootwierał mi w pokoju na oścież okna! :snajper: :killer:
znów jest kaszel, porfiryna , chciałam mu dziś odpuścić witaminy,ale w takiej sytuacji znów dostał...

lakcid mam, wiem,że 2 h po antybiotyku,jak rozcieńczyć, tylko nie moge znaleźć jaka dawka? cała amupłka?

Nisia - Śro Lut 13, 2008 17:27

Anka., to może nawkładaj bratu, że szczur ma zapalenie płuc i niech se otwiera inne okna?

Lakcidu może byc cała ampułka.

Anka. - Śro Lut 13, 2008 17:29

dzięki za info,

brat jest kretynem! wie,że Białas ma zapalenie płuc i specjalnie to robi !

Nisia - Śro Lut 13, 2008 17:41

Anka., a nie możesz zrobić cos bratu?
Anka. - Czw Lut 14, 2008 18:22

uszkodziłam mu psychike i jest spokój.

Dziś Bialas ma tylko troszke porfiryny w kącikach, czasem kicha, sierść gładziutka, ale mimo,że ma apetyt wydaje mi się,że jeszcze troszke schudł.
Wczoraj wcisnełam w niego 2 ml nutridrinku, takie świnstwo księciu to tylko na siłę.
Niby ma apetyt,ale je o wiele mniej niż normalnie,kupiłam suszone rybki, bo tego żaden nie odmawia :wink:
Dostają fistaszki,suszone banany,nie wiem jak jeszcze podwyższyć mu wagę...

falka - Czw Lut 14, 2008 22:29

Anka., wszelkie tuczące rzeczy dla szczura http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=966
Anka. - Pią Lut 15, 2008 18:42

Dziekuje falko,
ja przepraszam,że tak wciąz pisze, ale niby już w porządku,tylko dziś zaczął mi świergotac jak jakiś wiosenny wróbel!
Niby jakby świszczał...
Jesli po dziesięciu dniach, nie będzie poprawy,jak długo mogę mu podawć antybiotyk?

falka - Sob Lut 16, 2008 00:00

Anka., pewnie mnie ktoś poprawi, ale myślę że nawet 3 tygodnie do miesiąca przy ciężkim zapaleniu płuc.
Anonymous - Sob Lut 16, 2008 00:22

Anka., falka ma rację, jednak trzeba pamiętać o jednym. Jeśli skończyłaś już podawać jeden antybiotyk przez te 10 dni, to musisz zmienić lek. Organizm się uodparnia i nie ma żadnego sensu podawać to samo. Wydaje mi się, że to samo tyczy się tak długiego podawania.

Ja podawałam najdłużej 3 tygodnie jeden antybiotyk, ae potem został zmieniony, więc to chyba jest sposób postępowania w takich przewlekłych stanach chorobowych. :)
Kciukam za chłopca.

Lama - Śro Lut 20, 2008 14:30

Mam pytanie co do przenoszenia się zapalenia płuc - mam przetrzymać zdrowego szczurka przez niecałe 2 dni, trzymałabym go w innym pomieszczeniu, w którym moje szczury nigdy nie były, ale czy to wystarczy, żeby mały się przez ten czas nie zaraził?
Moje dziewuchy chorowały ostatnio w listopadzie (tzn. Enigma umarła, a Loyse jest wyleczona), od 2 i pół miesiąca już jest dobrze, całe stadko ma czyste płucka - byłyśmy na kontroli.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group