Higiena i pielęgnacja - Ściółka dla koni
Oli - Śro Lut 23, 2011 13:27
Viss napisał/a: | Sprząta sie zresztą szybciej niż większe i cięższe trociny | potwierdzam! u mnie wprawdzie więcej tego wypada poza klatkę niż trocin, ale mam większe stada niż 4 szczury
co do sprzątania to przy dwóch pełnojajecznych samcach, którzy obecnie mieszkają w diunie wymieniam raz na 10-14 dni, to samo u trzech staruszków w criceti (tutaj wszyscy to kastraci).
Viss napisał/a: | Ale przede wszystkim jest wspaniale odpylona, jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby sie cokolwiek unosiło przy wsypywaniu jej do kuwety czy wysypywaniu brudnej do śmieci. | ja mam tę ściółkę z "dużego zamówienie" i ona niestety nie tyle pyli, co ma taki specyficzny zapach jak ją wysypuję/wyjmuję z worka. Przy sprzątaniu z kuwety nie ma tego, ale ponieważ jestem uczulona mocno na siano, to zapewne stąd moje podduszenie przy wysypywaniu, potem nie ma problemu.
Pyl napisał/a: | Zaraz po wysypaniu wydziela specyficzny zapach (ani miły ani niemiły) | dla astmatyków może być niemiły, mnie on właśnie poddusza, ale tylko przez chwilę.
Nakasha - Śro Lut 23, 2011 13:57
Ja też jestem uczulona na siano i słomę, jak raz kupiłam w zooplusie podściółkę ze słomy to mało nie zeszłam.
Ci8ekawe, czy są mniejsze wroki, bo nie ryzykowałabym kupowania od razu wielkiego.
Oli - Śro Lut 23, 2011 14:04
Nakasha napisał/a: | Ci8ekawe, czy są mniejsze wroki, bo nie ryzykowałabym kupowania od razu wielkiego. | tak, najmniejszy jest 5l z tego co pamiętam w animalii
Anonymous - Śro Lut 23, 2011 14:12
Nakasha, kup ten 12l, na jedną większą klatkę ci starczy, będziesz mogła wypróbować.
Mnie siano i zioła potwornie uczulają, słomy nie sprawdzałam, ale len mnie nie uczula na pewno, miałam długo maty z lnianej "słomy".
karraska - Śro Lut 23, 2011 18:26
Jestem zadowolona z tej ściółki. To prawda, że troszkę poddusza przy wysypywaniu, dlatego angażuję do tego TŻ. Bardzo fajnie wchłania mocz, ale dzień zwłoki i w narożnej kuwecie mam kompost. Chłopcy ją wysypują, ale w przeciwieństwie do trocin aż tak się nie nosi po domu. Z hamaków też ładnie schodzi podczas prania. Na razie to najlepsza ściółka jaką miałam.
Bel - Śro Lut 23, 2011 19:49
karraska, chyba muszę odpocząć albo iść do okulisty.. przeczytałam "Bardzo fajnie wchłania mocz i zwłoki w narożnej kuwecie"
karraska - Śro Lut 23, 2011 20:07
believe_86, taa trzymam sobie tam małe trupki
Pyl - Śro Mar 09, 2011 13:42
Gwoli informacji.
Kiff w ciągu 3 dni obsypał mi się drobnymi strupkami, wygląda jak szczur ze schroniska. Wetka obstawia na pasożyty, choć nie widać ich gołym okiem na żadnym ze szczurów. Może być też uczulenie, ale jest mniej prawdopodobne. Dostał ivermektynę i jest pod obserwacją. Jeśli nic się nie zmieni w piątek pobieramy zeskrobiny.
Najbardziej podejrzana jest ściółka lniana polskiego producenta opisywana przeze mnie w tym poście.
100% pewności nie mam, że to wina ściółki, ale myślę, że skoro to drugi taki przypadek (wcześniej u bel, z tym, że bel stawiała na uczulenie) to warto na to zwrócić uwagę.
Proszę osoby, które używają tej ściółki o obserwację ogonów i ew. informacje.
susurrement - Śro Mar 09, 2011 13:47
a ja używam ostatnio tej http://www.zooplus.pl/sho...ni/siano/190563 i jestem bardzo zadowolona. jak na razie jedyny minus to fakt, że wszędzie dookoła klatki się rozsypuje.
agacia - Pią Mar 11, 2011 01:30
Dzisiaj pierwszy raz nasypałam chłopcom tej lnianej sciolki. Zobaczymy jak sie sprawdzi. Mam nadzieje, ze nie dostana od niej robalkow zadnych
PALATINA - Pią Mar 11, 2011 14:10
Ja od miesiąca używam lnianej z animalii. U szczurów jest ok. Nic mi się nie rozsypuje, bo mam wysokie kuwety w klatkach.
Ale dwa razy dałam świniom, bo mi się żwirek skończył i czekałam na kuriera z nową porcją.
Wrzuciłam lnianą pod matę łazienkową (w klatce świniom czasem kładę), żeby ich nic nie kuło.
Ech.. Nie sprawdziła się zupełnie. Po 2 dniach smród jak w oborze zmieszanej z publiczną toaletą.
agacia - Pią Mar 11, 2011 21:03
No wlasnie widzialam na animalii negatywna opinie o tej sciolce jak ktos ja dal chyba dla swinki albo krolika.
Po 1 dniu uzywania stwierdzam, ze nic nie jest rozsypane za klatke
Oli - Pią Mar 11, 2011 21:05
ja po tylu sprzątaniach stwierdziłam, że jest jej znacznie mniej niż trocin poza klatką i według mnie łatwiej się ją sprząta, nawet miotłą.
Nakota - Pią Mar 11, 2011 21:12
Oli napisał/a: | ja po tylu sprzątaniach stwierdziłam, że jest jej znacznie mniej niż trocin poza klatką i według mnie łatwiej się ją sprząta, nawet miotłą. |
Całkowicie się z tym zgodzę. Osobiście uwielbiam tą ściółkę i widzę, że moje szczury również. Buszują, tarzają się w niej i przerzucają z miejsca na miejsce. Mojej alergiczce też lepiej żyje się na tej ściółce - strupki są mniejsze i o wiele szybciej się goją. Także ja zdecydowanie polecam
Anonymous - Pią Mar 11, 2011 23:05
Mnie nadal zadziwia, że ściółka się tak nie rozsypuje jak trociny. Jestem w niej zakochana i to pod każdym względem. Póki co nie znalazłam ani jednego minusa.
|
|
|