Anonymous - Czw Paź 11, 2007 18:51 jakiego koloru jest mój szczur? 
sachma - Czw Paź 11, 2007 18:58 sky blue? nie jestem pewna.. zaraz poszperam  ale tak na pierwszy rzut oka.. chyba ze na zywo zauwazylas cos co nie pasuje ci do tego koloru...
http://spoiledratten.com/breedingrats4.html mysle ze dobrze strzelilam ale jeszcze nezu sie dopytam
Anonymous - Czw Paź 11, 2007 19:12 sachma, szperam za kolorkiem Risy od dłuższego czasu, bo teoretycznie to ona miała być american blue, ale - mam w stadku Zulkę, która jest kapturkiem am blue i Risa jest od niej zdecydowanie jaśniejsza i to całkiem inny odcień niebieskiego, taki bardziej srebrny 
oczka ma dark ruby chyba, bo w normalnym świetle są jak czarne, ale jak jest mocniejsze światło, to są wyraźnie takie jak na focie
podobno po rodzicach Risy mógł być jeszcze powder blue, ale ja już sama nie wiem, więc pytam szersze grono
sky blue to to samo co powder blue, czy inne? 
a, już widzę
no, to chyba w miarę sky blue pasuje, chociaż mi laikowi ciężko po jednej focie porównać - ale to już będzie coś w ten deseń
dzieki, sachma, bede dźwięczna, jeśli nezu przy okazji rzuci na to swym wytrawnym okiem
sachma - Czw Paź 11, 2007 19:22 mataforgana, mysle ze mimo wszystko ona jest za ciemna jak na powder blue.. ale moze to przez fote.. Anonymous - Czw Paź 11, 2007 19:26 postaram się poszperać za fotką w lepszym świetle zaraz
edit: http://i33.photobucket.co...na/DSCF6948.jpg - trochę nieostre - Risa z Zu http://i33.photobucket.co...na/DSCF6903.jpg - a tu światło dzienne, plecki Risy Azi - Czw Paź 11, 2007 19:55 Ja też mam pytanie... Fniszka - wg rodowodu american blue, ale dziwi mnie to, co stało się z jej plecami. One strasznie brązowieją. To nie jest zabarwienie zewnętrzne, nie da się usunąc. Brązowieje głównie ten miękki, puszysty, krótki włos (wypadło mi z głowy jak to się nazywa). Nie wiem, czy to kwestia wieku, ale ona ma dopiero niecałe 10 miesięcy. Dodam też, że to brązowe pojawia się i rozprzestrzenia w podobny sposób jak Fniszka ciemniała za młodu...    
Anonymous - Czw Paź 11, 2007 20:14 erm... mink?
lol wydaje mi się, że na fotkach w temacie Loonie, jej Sherry, która jest minkiem, ma jakby niebieskie plamy
więc ja się podepnę z jeszcze jednym pytaniem - jak to jest z minkami? Anonymous - Czw Paź 11, 2007 20:16
satanka666 - Czw Paź 11, 2007 20:25 moze aguti blu  ?
Anonymous - Czw Paź 11, 2007 20:31
Fniszka. Moja Fiona tez zrudziala, nie tak jak Fniszka ale tez. Mysle ze one tak maja jak blacki, po pewnym czasie rudzieja. Anonymous - Czw Paź 11, 2007 20:40
  Zawsze mi się kręciły 
Azi - Czw Paź 11, 2007 20:41 Fiona z tego co widzę jest dwa miesiące starsza, kiedy zaczeła rudzieć? Bo Fniszce co narasta. Niedawno było kilka włosków, teraz pół pleców, za chwilę będzie cała dziwna (od początku taka plackowana chodzi i się dziwnie wybarwia). Co tam i tak tą charakterną babę kocham, ale jak to w końcu z nią jest?
Juni, nie martw się, mi czasem nadal zdaża się pomyslić, gdy je wołam
Anonymous - Czw Paź 11, 2007 20:43 Fiona ma 11 miesiecy. A rudziec zaczela jakos na wiosne. Chociaz ona nie jest tak ruda, ma lekko rudawa dupke tylko. L. - Czw Paź 11, 2007 21:03 Azi, a moze to na tle hormonalnym. Femiśka Coli tez tak miała, ale mysle, ze to mogłobyc spowodowane lekami. Moja Iana (powder blue) przez jakis czas miała też taką plamę na dupce (w lipcu na wystawie to było nie znaczne), ale ostatnio (jakos w połowie września) jej to znikło. Zauwazyła, ze zaczęło się to zmieniac po kryciu Samurai'em, i Iana w końcu zachowywała sie jakby była w ciązy i nawet tyła (a na jakiejs specjalnej diecie nie była, bo przez pierwsze 14 dni chciałam wiedzieć ze jej przybieranie na wadze nie jest spowodowane jedzeniem). Więc myslę, ze to jakaś burza hormonów. Ja jestem z tego zadowolona, poniewaz teraz ma o wiele ładniejsze futerko w tamtym miejscu, no jest picuś glancuś. Ach no i Nala, Caly, Dharma (żywym) , które sa blutami (powder, russian silver, am. blue) z tego co wiem nie mają takowych rzeczy. Ps. Jeszcze widziałam na fotce Sky Karat - tez miała taką plamę na dupce. Azi - Czw Paź 11, 2007 21:11 L., poczytam, popatrzę, poobserwuję, ale nie wydaje mi się, chyba, że ona to bardzo maskuje. To jej siostra ma wsciekłe rujki, Fniszce jakoś przeszło. Jest spokojna, o zrównoważonym, silnym charakterze. Takie hmmm 25 lat. Wie, czego chce, jest pełna sił, ale z umiarkowaną ochota na wygłupy. Niemniej dziękuję za porady. O ile wybarwi się bardziej, dam znak, a teraz poobserwuję. |
||||||||||||
