dudzia - Pią Maj 21, 2010 10:08 w inym temacie jak pytałam believe_86 poleciła ten:
i ten tez bede prawdopodobnie zamawiać. choć jeszcze się zastanawiam nad tym: http://allegro.pl/item104...ier_gratis.html Ale jako, że pierwszy polecany i podobno nie uczula co u mnie dość ważne to chyba się zdecyduję. LalaAla - Pią Maj 21, 2010 11:10 To ja w takim razie też  Dzięki.
bebe - Pią Maj 21, 2010 12:34 ja zmieniłam trociny na żwirek drewniany jakiś czas temu i przyznam,że super i jestem bardzo zadowolona,chociaż codziennie nie muszę sprzątać wokół klatki i tak często nie muszę go zmieniać tak jak robiłam to w przypadku trocin ale ten hałas w nocy jak w klatce jest posprzątane  ale tylko przez pierwszą noc rozkopują żwirek
Niamey - Pią Maj 21, 2010 12:50 http://allegro.pl/item103...paka_30_kg.html ja miałam taki - i chodziło mi o intensywny sosnowy zapach samego żwirku oraz pył, który jest w paczce. Sam żwirek wydajny i nawet jak długo leży w klatce to nic nie czuć, aczkolwiek ja go mieszam z ściółką letnią jr farm od Oleczki Sysa - Pią Maj 21, 2010 13:10 A jak to jest z tym, ze ściółka z drzew liściastych jest lepsza? O co tu chodzi? Czasem pojawiają się takie opinie, że z iglastych drzew to w ogóle nie powinno się podawać.. Niamey - Pią Maj 21, 2010 13:27 Sysa, Chodzi o to, że ściółka z drzew iglastych zawiera fenole, które są szkodliwe dla układu oddechowego szczurów. Wydaje mi się jednak, że w toku obróbki na takie np. pelety drewniane, ściółka iglasta traci te szkodliwe właściwości - zazwyczaj jak wąchamy wióry czy żwirki, to nie czuć takiego żywicznego zapachu. Kilka postów pytałam się właśnie o to, bo mam wątpliwości - z jednej strony wszędzie piszą, że iglaste są szkodliwe i samo zło, a z drugiej strony mam wrażenie, że 90% używających ściółek drewnianych, używa właśnie tych robionych z drzew iglastych, a mimo to nie ma jakichś masowych problemów z układem oddechowym... 
Sysa - Pią Maj 21, 2010 13:32 Dziękuję za wyjaśnienie Mi się też z kolei wydaje, że do każdej ściółki pewnie trafia jakiś procent drzew iglastych, bo kto by zwracał na to uwagę, zwłaszcza że te żwirki sa kocie...
Niamey - Pią Maj 21, 2010 14:39 Wydaje mi się, że przy których trocinach (chipsi?) widziałam opis, że są liściaste, ale nawet nie pamiętam kiedy i gdzie 
kaś - Pią Maj 21, 2010 15:36 Słuchajcie, mam takie pytanie odnośnie żwirku. Zniechęciło mnie wymienianie tego ustrojstwa, bo ten na wierzchu zwykle teoretycznie jeszcze nadaje się do użytku, podczas gdy spod spodu już powinno się wywalić i dosypać nowego. I za chiny nigdy nie mogłam dojść do tego, jak go rozdzielić Wywalacie po prostu całość?
Anonymous - Pią Maj 21, 2010 16:19 Bo jak sie sciolka wysypuje to sie wycina plekse, przyczepia naakolo i po problemie ;p LalaAla - Pią Maj 21, 2010 17:40 Słuchajcie na tej aukcji: Klik po zadaniu pytania o zapach ściółki pani zaproponowała wysłanie mi darmowej próbki (oni pokrywają koszt przesyłki nawet). Właśnie dostałam informację, że paczka z próbką została nadana Odbiorę i powiem Wam
Niamey - Pią Maj 21, 2010 18:14 Chętnie posłucham, jak się sprawdzają, bo oglądałam tę ściółką i się zastanawiałam czy warto
dudzia - Pią Maj 21, 2010 20:12 właśnie przeszukałam internet czytając opinie na temat obu żwirków (kantorex i norka cat's). o kontorexie nie znalazłam chyba nic negatywnego, natomiast ze 2 wpisy na temat norka cat's były takie że intensywnie pachnie (a pod nimi wpisy że jest odwrotnie  ). muszę kupić żwirek najpóźniej w poniedziałek i mam nadzieje że LalaAla dostanie do tego czasu probke i rozwieje moje wątpliwości
edit: kupiłam jednak norkę dam znac jak się bedzie sprawować
LalaAla - Pon Maj 24, 2010 18:49 Mam nadzieję, że zdążyłam z opinią Dostałam dziś paczkę a w niej kilogram żwirku. Powiem Wam, że jestem pozytywnie zaskoczona. Ma on przyjemny zapach świeżego drewna. Mój TŻ okreslił, że pachnie "jak meble z Ikei"  a dla mnie to jest zwykły, przyjemny zapach świezo obrobionego drewna, taki jak możecie poczuć gdy wchodzicie do stolarza I zapach nie jest intensywny. Jak poleży w klatce to się pewnie jeszcze wypachni. Będę zamawiać ten żwirek, jestem pewna, że nie podrażni dróg oddechowych naszych ogonków. Jak dla mnie wielki plus
dudzia - Pią Maj 28, 2010 10:22 To teraz ja napiszę o norce cat's 60 l z allegro. Zapach również skojarzył mi się z meblami jak otworzyłam worek był baaardzo intensywny, ale z każdą chwilą coraz mniej, w każdym razie wchodzac do pokoju lasu nie czuję. Rozkłada się jak to żwirek. wsypując do kuwety po raz pierwszy nie widziałam żadnego pyłu na ściankach co jest dość miłym zaskoczeniem. Żwirek dość 'krótki' w porównaniu do np Pinio czy cat's dream, ale osobiście mi to nie przeszkadza. Nie wiem jak będzie pod koniec worka ale patrząc na niego (bo jest przezroczysty) nie widzę pyłu (czy jak to nazwac?) który często towarzyszy pod koniec wsypywania opakowania, co mnie zawsze denerwowało.
Podsumowując, zapewnie nie raz jeszcze kupię
|
||||||||||
![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
ale dla takiej oszczedności jestem w stanie wyczarować przestrzen w moim pokoju. policzyłam że żwirek pinio ok 14 zł za 10 l - czyli 1,4zł za litr, a żwirek ten 60 l to średnio 46 zł z przesyłką czyli 0.77 zł za litr, wiec prawie o połowe taniej. no i nie trzeba taszczyć do domu