Archiwum - Gady, płazy i inne potwory :)
Martuha - Nie Paź 25, 2009 14:30
Dzięki katasza, w takim razie na wypłatę muszę kupić wszystko odpowiednie dla niej a dopiero potem gadzinę
kovaluser - Nie Paź 25, 2009 17:13
Pamiętaj, że tak jak w przypadku szczurów unikamy kupowania zwierząt w sklepach zoologicznych... Lepiej poczekać na jakąś giełdę a kilka ich się odbywa na terenie Polski, lub kupić u hodowcy przez internet, nie tylko wyjdzie nas o taniej, a także mamy możliwość wyboru preferowanego kolorku(odmiany) a dodatkowo można sprawdzić opinie o hodowcy etc. jednym zdaniem zwierzak prawie na 100% bedzie zdrowy i w dobrej kondycji
Mangusta - Nie Paź 25, 2009 18:17
no brodacze są moim zdaniem takie sobie dla początkujących... może tak raczej dla zdecydowanych początkujących ze sporym portfelem
a jaa... mam mnóstwo git fot z dzisiejszego dnia otwartego... ale ich tu nie dam bo i tak mało kto ogląda, zostawię to sobie na devianta
edyta: baj de łej, jaki zonk ;O przychodzimy dziś do schronu a tam u legwanicy w misce dwa jaja złożone ;O byliśmy w szoku. szybko przeniosłam je do inkubatora ale już były w kiepskim stanie więc wątpię by coś się wykluło (jeśli by się wykluło to nie ma bata, biorę...). co najśmieszniejsze, ona nie miała praktycznie żadnego kontaktu z samcami, prócz jednego incydentu gdy szef włożył do niej na chwilę Czerwonego ;O to się chłop postarał, jeden dzień i już efekty... dlatego był taki podrapany później
pituophis - Nie Paź 25, 2009 19:32
Upewnijcie się, ile jeszcze jaj jest w legwanicy.
Mangusta - Nie Paź 25, 2009 19:43
na moje oko jeszcze 2-3. przeszukałam całe dno terrarium i nic tam nie znalazłam, a ona nigdy specjalnie gruba nie była, obmacać się jej nie dało bo dzień otwarty i mnóstwo gówniarzerii wszędzie. dostała miednicę z włóknem kokosowym i w niej kopała cały czas, może coś jutro z tego wyniknie.
LunacyFringe - Pon Lis 16, 2009 17:18
Hop^
Mangusta - Pon Lis 16, 2009 17:28
Przedstawiam Ahet (imię robocze ) jest bardzo maleńka wszerz i bardzo długa wzdłuż, więc ciężko jej zrobić dobrą fotę.
tutaj cała, razem z tymczasówką, która jej posłuży aż dojdzie do siebie.
niestety narośl na pysku jest większa niż poprzedni właściciel zarzekał, ale jakoś to naprawimy. już dzwonię po znajomą by skombinowała fenbendazol, betadyna jest w gotowości. Ahetka jest ciekawska i kręci się cały czas, także może nie będzie z nią tragedii, zobaczymy co się będzie działo przez następnych parę dni. wygląda na zainteresowaną klatką szczurów, co rokuje dobrze na przestawianie, choć nie wiem czy mi taniej nie wyjdzie zostać przy gekonach jak widać w średniej wielkości faunaboxsie ma się całkiem nieźle, mimo że to około 70cm wąż. Bosz, a ja myślałam żeby jej pudło po Migocie dostosowywać... nie znalazłabym jej później
no i reszta cudaków:
edyta: hah, wcale się nie dziwię że ma tą ranę... właśnie patrzyłam jak rozkwasza ten swój delikatny nosek na przezroczystym plastiku. już owinęłam faunabox ręcznikiem papierowym, może to jakoś pomoże...
Fea - Pon Lis 16, 2009 21:18
Jaaaaaaki glizd!! Taka tasiemka ;D
Wampiwor - Pon Lis 16, 2009 22:33
Mazok, powiedz, skąd najlepiej wziąć agamę brodatą? Widziałam dwie gówniary za szybką i stwierdziłam, że takie mogę mieć (czyli łaskawie się zgadzam, żeby to facet trzymał w domu i w razie czego służę pomocą ). Są jakieś mioty wpadkowe na forach tak jak u nas i można pomóc czy płacić hodowcy, ma to to jakieś rodowody, no nie wiem. Opowiedz mi!
Dodam, że to tż będzie się opiekował, on miał miliony takich brzydali, to tylko ja sie chcę doedukować bo powiedziałam, że jak kupi w zoologu to się ciężko i tragicznię obrażę. No i wzięłam na siebie "załatwienie zwierza". Jak to sie je?
Mangusta - Pon Lis 16, 2009 23:01
Już Ci mówię - z brodaczami nie jest tak tragicznie w zoologach jak ze szczurami, ale i tak raczej nie warto ich brać ze sklepu, zwyczajnie dlatego że się mocno przepłaci zwykły "szary" brodacz kosztuje teraz w granicach 60-90zł u hodowcy, od 160zł w górę w sklepie. Miotów "wpadkowych" praktycznie nie ma, bo to się rozmnaża łatwo, ale bez przesady jak ktoś nie ma warunków to po prostu nie inkubuje jaj.
ogólnie nie kuś się na jakieś aukcje z allegro od 1zł albo oddawanie agamy za darmo z tcp - takie zwierzęta są często w bardzo kiepskim stanie, a odchowanie schorowanej agamy to nie to samo co szczura i rzadko kończy się szczęśliwie, szczególnie w nie wprawionych rękach. Jeśli chcesz agamy tylko do kochania to kup u jakiegoś hodowcy parkę dziewczyn w kolorze jaki Ci się podoba (i tak przy dorastaniu ubarwienie się bardzo drastycznie zmienia, zazwyczaj na gorsze ). jeśli myślisz o czymś porządniejszym w stylu niewielkiej hodowli to raczej gotuj się na sprowadzanie zza granicy, bo obecna pula genetyczna brodaczy w Polsce to kupa wymemłanych śmieci. Ludzie mnożą wszystko ze wszystkim łudząc się głupio że im jakiś fajny kolor wyjdzie, podczas gdy wychodzą zwykłe kundelki, no ale nazwa fajna więc można sprzedać za kilkaset zł/szt (RedxSandfire, Redxhet na Yellow, GermanGiantxSnow itp). Dobre genetycznie agamy widziałam tylko za granicą i chyba w jednej czy dwóch hodowlach, które rozmnażają bardzo sporadycznie i tak jak w hodowlach szczurów, są zapisy, czekanie parę miesięcy itp.
także jak mówię - do kochania starczy że kupisz takie jakie Ci się podobają. Pamiętaj by patrzeć na łapki, na ogólną kondycję, czy nie mają zapadniętych oczodołów i jakichś ran na skórze, nadgryziony ogon nie jest szczególną tragedią bo zdarza się często, ale całe ogonki świadczą o profesjonalnym podejściu hodowcy do swoich maluchów. pytaj o warunki, o to co dostają do jedzenia, proś o zdjęcia rodziców. chyba tyle
Wampiwor - Pon Lis 16, 2009 23:04
Mazoku, czyli zwierz dla głuptaka! Niczego właściwie nie da sie spierniczyć póki się nie uprę Dziękuję ślicznie, poszukam sobie, może w okolicach przyszłego roku, jakieś walęwtynki
Mangusta - Wto Lis 17, 2009 10:13
No wiesz, najważniejsze to UV, dobra dieta i sporo miejsca do buszowania i wygrzewania, niestety dorosłe brodacze wymagają dużych, poziomych przestrzeni. samice są na szczęście mniejsze od samców, więc nie trzeba im oddawać połowy pokoju.
jokada - Sob Lis 21, 2009 19:59
znalezione w sieci ładne foty jakiś wężowatych gadzin http://www.featureshoot.c...mocafico-paris/
Mangusta - Pon Lis 30, 2009 11:47
no cóż, do dwóch razy sztuka
jokada, piękne foty, choć czasami widać że mocno podrabiane komputerem. nie wiedziałam że ta żmijka pustynna ma takie piękne kolory (ale później przejrzałam sporo wiadomości na ich temat i faktycznie )
Anonymous - Sob Gru 05, 2009 15:10
mazok! mazok! jak tam żabba?
|
|
|