O szczurach ogólnie - Rasowy czy z zoologa?
smeg - Sob Lut 25, 2012 13:46
Co zresztą wydaje się mało zgodne z prawdą, bo Amusia sprzedaje swoje szczury zazwyczaj za 70-80 zł + transport, więc nie wiem z czego te kolby musiałyby być, żeby tyle kosztować. Pomijając już kwestię wątpliwego bezpieczeństwa wysyłania szczurów konduktorką o tej porze roku.
jancia - Sob Lut 25, 2012 13:48
I jeszcze raz dodam- ze zalogowałam się tu po pomoc, po to abym mogla poczytac jakie są wasze szczurki i ich zachowania. Co robicie w chorobach a czego nie...Dowiedziałam się tu wielu bardzo przydatnych rzeczy. Jeżeli nie akceptujecie źródła pochodzenia mojego malca to oznacza , że nie odpiszecie mi na post kiedy będę pisać o nim?
pszczoła - Sob Lut 25, 2012 13:49
Off-Topic: | jancia.sz, to że ktoś nie akceptuje Twoich czynów nie znaczy, że nie udzieli porady w sprawie szczura - bo on tutaj nie jest niczemu winien. |
jancia - Sob Lut 25, 2012 13:50
smeg, Mam nadzieję, że podróż będzie udana. Szczury z działu do adopcji też są z róznych części PL, więc i tak ogonek musiałby przejść kawałek drogi ...
[ Dodano: Sob Lut 25, 2012 13:51 ]
pszczółka, i właśnie dlatego chcę tutaj być.
smeg - Sob Lut 25, 2012 14:11
Nikt nie wyklnie Twojego szczura z powodu pochodzenia i nie odmówi porady w przypadku choroby Ale martwi mnie trochę, że w ciągu całej tej dyskusji chyba nie zrozumiałaś, o co nam chodzi i nadal nie rozumiesz, dlaczego hodowla Amusi nie jest dobrym miejscem na kupowanie szczurów. Za bardzo skupiłaś się na odpieraniu "ataków", zamiast poczytać tematy, do których podano Ci linki, zawierających sensowne argumenty i informacje To ważne, żebyś w przyszłości nie popełniła takiego samego błędu.
Devona - Sob Lut 25, 2012 15:16
Jancia.sz, napisz wprost, skąd masz szczura i ile zapłaciłaś, a domysły się skończą i być może zacznie się merytoryczna dyskusja . jancia.sz napisał/a: | zalogowałam się tu po pomoc | Na forum pomagamy w różnych kwestiach, nie tylko wybranych przez użytkowników . Dlatego wiele osób próbuje uświadomić Ci, na czym polega różnica między dobrą hodowlą a taką, która jest nastawiona na zysk, rozrywkę czy jeszcze inne, moralnie wątpliwe efekty rozmnażania zwierząt. Skoro tak bardzo wielu osobom zależy, żeby przekazać Ci pewną informację, to czy to nie wskazuje na jej wagę? Proponuję, żebyś ochłonęła, przejrzała podsunięte tematy, zadała w nich pytania, jeśli coś Ci przychodzi do głowy i jestem pewna, że sama dojdziesz do pewnych wniosków.
Layla - Sob Lut 25, 2012 15:57
Babyduck, może masz racji trochę, ale z drugiej strony naprawdę nie oznacza to przymusu kupowania u Amusi i jej podobnych.
babyduck - Sob Lut 25, 2012 16:47
No tego nie powiedziałam. Zaznaczyłam, że nie popieram kupowania w pseudo.
gotica - Wto Kwi 10, 2012 20:11
Mam pytanie, nie wiem czy już coś takiego było jak tak to przepraszam ale nie wiedziałam gdzie napisać.
W zoologu w którym kupuję mają też różne zwierzęta w tym oczywiście też szczury. Wiem że nikt nie pochwala kupowania ich w sklepie, ale mają tam jednego już dość sporego ok. pół roku może trochę więcej łysego samczyka. Nikt nie chce go kupić i jak tak dalej będzie to wyląduje 2 metry dalej w terrarium u węża, tam lądują te których już nikt nie chce kupić. Szkoda mi maleństwa bo jest naprawdę słodki i tak się zastanawiam czy moje szczury by sie z nim dogadały? Mniej więcej by były w tym samym wieku no tamten z zoologa w sumie trochę starszy jest.
smeg - Wto Kwi 10, 2012 20:20
gotica napisał/a: | Mam pytanie, nie wiem czy już coś takiego było jak tak to przepraszam ale nie wiedziałam gdzie napisać.
W zoologu w którym kupuję mają też różne zwierzęta w tym oczywiście też szczury. Wiem że nikt nie pochwala kupowania ich w sklepie, ale mają tam jednego już dość sporego ok. pół roku może trochę więcej łysego samczyka. Nikt nie chce go kupić i jak tak dalej będzie to wyląduje 2 metry dalej w terrarium u węża, tam lądują te których już nikt nie chce kupić. Szkoda mi maleństwa bo jest naprawdę słodki i tak się zastanawiam czy moje szczury by sie z nim dogadały? Mniej więcej by były w tym samym wieku no tamten z zoologa w sumie trochę starszy jest. |
Możesz odpowiednio zagadać ze sprzedawcą, powiedzieć że takiego dużego szczura już nikt nie kupi i namówić na oddanie go za darmo. Jeśli odpowiednio przeprowadzisz łączenie, powinien się dogadać z Twoimi szczurami, chociaż może to trochę potrwać. Ale nie wykupuj go, bo pomożesz jednemu szczurowi, a zaszkodzisz kolejnym które sklep sprowadzi na miejsce tego.
gotica - Wto Kwi 10, 2012 20:24
smeg napisał/a: | gotica napisał/a: | Mam pytanie, nie wiem czy już coś takiego było jak tak to przepraszam ale nie wiedziałam gdzie napisać.
W zoologu w którym kupuję mają też różne zwierzęta w tym oczywiście też szczury. Wiem że nikt nie pochwala kupowania ich w sklepie, ale mają tam jednego już dość sporego ok. pół roku może trochę więcej łysego samczyka. Nikt nie chce go kupić i jak tak dalej będzie to wyląduje 2 metry dalej w terrarium u węża, tam lądują te których już nikt nie chce kupić. Szkoda mi maleństwa bo jest naprawdę słodki i tak się zastanawiam czy moje szczury by sie z nim dogadały? Mniej więcej by były w tym samym wieku no tamten z zoologa w sumie trochę starszy jest. |
Możesz odpowiednio zagadać ze sprzedawcą, powiedzieć że takiego dużego szczura już nikt nie kupi i namówić na oddanie go za darmo. Jeśli odpowiednio przeprowadzisz łączenie, powinien się dogadać z Twoimi szczurami, chociaż może to trochę potrwać. Ale nie wykupuj go, bo pomożesz jednemu szczurowi, a zaszkodzisz kolejnym które sklep sprowadzi na miejsce tego. |
No tak masz rację w sumie jak go odkupię to będą się cieszyć że na nim jeszcze coś zarobili. W tygodniu podjadę to zobaczę może uda mi się z nimi dogadać. Szczurka jest mi poprostu szkoda jest cały podrapany, pogryziony Z tego co zauważyłam to chory nie jest ale nic nie wiadomo, jak narazie to poprostu inne się nad nim "znęcają" a w tym akwarium mają ich chyba z 15.
Paulina87 - Śro Kwi 11, 2012 08:14
A nie jest to czasami sklep w Ostrowie Wlkp. ?
gotica - Śro Kwi 11, 2012 12:07
Paulina87 napisał/a: | A nie jest to czasami sklep w Ostrowie Wlkp. ? |
Nie, w Mrągowie gdzie mieszkam. Zaraz jadę do tego zoologa zobaczę co da się zrobić.
Paulina87 - Śro Kwi 11, 2012 19:11
A myślałam, bo u nas jest właśnie łysolek około pół roczny.
furburger - Śro Kwi 11, 2012 19:31
skąd się w ogóle biorą szczury w zoologach? u nas są takie fermy szczurów? czy ktoś sobie w domu je rozmnaża masowo albo z zagranicy sprowadza ? zawsze mnie to zastanawiało
|
|
|