Anonymous - Śro Wrz 10, 2008 14:05 9 tygodni trwa ciaza 
nutaka - Śro Wrz 10, 2008 16:47 no to mnie nezu zmyliła 
napisała ze 3 miesiące pitu, po pierwsze Layla ma rację, po drugie napewno jest to drozsze, po trzecie nie chcę, po czwarte na 100% nie jestem jeszcze pewna ze jest cięzarna. [ Dodano: Sro Wrz 10, 2008 19:08 ] http://pl.youtube.com/watch?v=DLTpiYLe31E Anonymous - Śro Wrz 10, 2008 21:10 ale ona jest przepiekna. taka wielka. moj koci ideal 
nutaka - Śro Wrz 10, 2008 22:37 jak ktos ją pierwszy raz widzi to mówi : to kocur tak??  na miejscu Kici bym się obraziła 
Anonymous - Czw Wrz 11, 2008 09:16 nutaka, Rozmowna ,jak mój Tofik 
A tak przy okazji dodam,że Tofik nie je już żadnej karmy kociej przestał sam je jeść nie smakuje mu żadna nawet te reklamowane: twój kot kupowałby whiskas 
Wielce wymownie na mnie patrzy gdy widzi co ma w misce a jak doskonale umie przebrać z karmy kociej surowe mięso,kiełbasę czy kawałek szynki itd itd. Obecnie objada się surowym mielonym mięsem,karma suchą głównie dla kastratów i od czasu do czasu dostaje coś "małego" ze stołu.
Layla - Czw Wrz 11, 2008 09:36 Kot, którego mam na przechowaniu je jakąś weterynaryjną dobrą karmę, którą mieszam z "ludzkim" tuńczykiem w sosie własnym. Słuchajcie, dlaczego to dziewczę ciągle miauczy? Jest cholernie absorbująca, jeśli nie jest w centrum uwagi to wpada w trans miauczenia. Mam nadzieję, że z wiekiem jej przejdzie, bo inaczej współczuję właścicielom
Anonymous - Czw Wrz 11, 2008 10:55
Skąd my to znamy Kot uwielbia być w centrum uwagi i manifestuje to na tysiące róznych możliwych sposobów nie tylko miauczy,zaczyna broić wyciągając śrubki ozdobne z szafki,drapie krzesła,chodzi sam nie wie co z sobą zrobić,przynosi zabawkę,staje przed szafką w której są jego zabawki,łapie za nogi , jak był mały wskoczył mi nawet na głowę Kot,żeby zwrócić na siebie uwagę właściciela zrobi wszystko co możliwe
Dziękuję za wyrazy współczucia
[ Dodano: Czw Wrz 11, 2008 11:57 ]
Kupiłam też firmy Royal u weterynarza- nie jadł jej zjadły koty na podwórzu. ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Layla - Czw Wrz 11, 2008 11:31 Bernadeta, ona je, ale chyba też tęskni za swoimi właścicielami  Jest wesoła, ale widać, że brakuje jej ich. Przyjeżdżają w niedzielę. Bardzo już ją polubiłam i mam pożyczpny aparat, zatem spodziewajcie się fot Skierki
satanka666 - Czw Wrz 11, 2008 15:32 
Mangusta - Czw Wrz 11, 2008 18:31 ostatnio spółdzielnia u babci zorganizowała sobie dezynsekcję. głównym celem było wyniszczenie plagi mrówek. z tym że to co robili tak naprawdę, to psikali dzikim kotom po pyskach, co zauważyło kilka osób. znajoma miała pięknego, rudego, zdrowego kocura. Gościu ze spółdzielni psiuknął mu w pysk trucizną na jej oczach, walczyli o niego dwa tygodnie. niestety bezskutecznie. ja nic nie zrobię, ale nie rozumiem jak można olać sprawę, nie zawiadomić policji... znajoma nic nie zrobi, bo się boi "zadzierać" ze spółdzielnią. Layla - Czw Wrz 11, 2008 18:32 Mazoku, to straszne 
wuwuna - Czw Wrz 11, 2008 19:30 Mazoku, cholera mnie bierze jak słyszę takie rzeczy.Mam ochotę zdzielić kogoś po łbie 
Oli - Czw Wrz 11, 2008 19:37 A jak oni mogą przeprowadzać dezynsekcję na własną rękę? Czy to nie jest nielegalne przypadkiem? nutaka - Czw Wrz 11, 2008 19:39 matko gorąco mi się zrobiło 
Mangusta - Pią Wrz 12, 2008 00:21
na dzielnicy pozostało już tylko kilkoro małych kociąt, tylko one przeżyły, ktoś tam je dożywia ale widać że są kompletnie same. |
||||||||||||||
