Archiwum - Psiaki X
Ninek - Pon Mar 28, 2011 17:11
Aferson, chodzi głównie o to, że u tej znajomej widać wyłącznie zainteresowanie tą najnowszą suką - DC. Dwa pozostałe psy są starsze. A suczą ma zasypanego całego facebooka, ma kilkaset jej zdjęć. Rozmawiając z nią byłam przekonana, że ma tylko jednego psa, a tu suprajs - ma trzy.
AST i DC na pewno mają/miały treningi obronne, czy jak one sie zwą (te, że pies sie rzuca do ludzia ubranego w kaftanik). DC ciąga jakieś opony, itp.
Nie widze po prostu możliwości, że ona znajdzie czas na te wszystkie psy. Z 4 na raz nie da sie robić jednej rzeczy (tak jak byłoby np przy 4 husky). Ma faceta, dziecko, prace - przy samym tym czas ma sie ograniczony.
A Wilczak to jednak bardzo duże wyzwanie. Chyba, że ma sobie po prostu być i ładnie wyglądać.
AngelsDream - Pon Mar 28, 2011 17:17
| Ninek napisał/a: | | Chyba, że ma sobie po prostu być i ładnie wyglądać. |
Wtedy szybko zacznie szukać nowego domu. Te 'legendy' na ich temat to nie przelewki, większość najprawdziwszych historii jest ukrywana. Nie wspomina się o tym, jak często wilczak wygryza inne psy z domu, jak często ma problem z ludźmi, przy czym Baaj to zaledwie ujadacz i obrońca. One mają często pomysły na samodzielne wypady, zwłaszcza z poparciem chociaż jednego psa ze stada. Kłuserka, czemu nie, nienauczony wilczak może polować i to aż nadto skutecznie. No i te wilcze szczeniaki nie zawsze wyrastają na wilcze psy, jeśli trafi się brzydszy, osoba kupująca na wygląd może przeżyć ogromne rozczarowanie. Bo to kątowania nie takie, maska niewybarwiona, oko za ciemne, uszy za duże albo w złym kształcie.
Ninek - Pon Mar 28, 2011 17:29
AngelsDream, pierwsze co, to będzie mu musiała porządny kojec zrobić Jej psy mają z siatki a to pestka nawet dla małych kundli - chwila moment i siatka przegryziona.
Typem podoba jej sie Qareen z Peronówki.
Podobno ma mieć psa jeszcze w tym roku, więc pewnie będe zdawała relacje
Afera1 - Pon Mar 28, 2011 17:38
Ano właśnie taka myśl mi przeszła przez głowę, że to jednak taki kaprys i nowa "zabawka"... Szkoda, że dorosła osoba tak właśnie postępuje... powinna jednak przemyśleć swoje plany i decyzje. W wilczakach słabo się orientuję jednak zdaję sobie sprawę, że to muszą być trudne psy.
Mnie właśnie bardzo podobają się AST-y i dogo canario obok haszczaków i innych zaprzęgowców jednak wiem, że ciężko by mi było połączyć te rasy ze sobą... a poza tym mam znajomych od psów bojowych, którzy siedzą w temacie hodowli i psów w PL to jak mi opowiadają co nieco to mi się włosy na głowie jeżą...
Narowista - Pon Mar 28, 2011 18:17
Ninek, biedny psiak
sachma - Pon Mar 28, 2011 18:21
od 14 w łazience... dziś jestem skłonna powiedzieć że następnym psem na pewno nie będzie pudel... boże! ja nawet nie wiedziałam że tak go zapuściłam.. dwa tygodnie bez czesania i dziś zabawa z jedwabiem.. a człowiek naiwny założył papiloty i myślał że mnie będzie takich kudłów jak zawsze nie kupujcie pudli chyba że od razu je zetniecie
ale włos urósł ! Lenny ma już... 18cm włosa na grzywie
Ninek - Pon Mar 28, 2011 18:27
sachma, to teraz sie pochwal efektem i pokaż
sachma - Pon Mar 28, 2011 18:34
Ninek, zagumkowany jest, więc za bardzo nie ma co pokazywać ot rozczesany ścinać tylko ścięłam maszynką - na doopce zostawiłam futrzaną narzutę, bo muszę rozety przesunąć, ale dopóki włos nie odrośnie to nie będę się w to bawić, więc zapuszczam mu z zapasem jakbym jednak stwierdziła że mają być jeszcze niżej
Ninek - Pon Mar 28, 2011 18:45
W gumkach chyba go jeszcze nie pokazywałaś ;>
Ja może i nie lubie tych dziwnych fryzur u pudli, ale ich wygląd mimo wszystko mnie ciekawi.
sachma - Pon Mar 28, 2011 18:59
Ninek, nikt tu nie lubi zastanawiam się czy jest w ogóle sens - znudziły mnie już komentarze o wynaturzeniu, śmieszności czy wręcz brzydocie mojego psa - mam to na co dzień nie potrzebuję tego jeszcze tu
a gumki tylko na głowie - ręce mi wysiadły od czesania zastanawiam się czy jeszcze je mam.. nawet na klawiaturze ciężko się pisze dobrze że paluszki nie ucierpiały
tak czy siak dziś wieczorem zrobię zdjęcia, bo muszę Violce wysłać, dawno jej fot nie dawałam, w sumie w lutym na jechałam z nią do Rzeszowa i na Słowację i widzieliśmy się w Bydgoszczy.. ale jakoś tak dziwnie się czuję nie odzywając się dłużej do niej jakbym zaniechała obowiązek informowania o Lennym
ostatnio w ogóle usłyszałam że jestem najfajniejszym domkiem na jaki mogła trafić kadziła mi strasznie a to ja miałam wpadłam do niej podziękować za pomoc w pielęgnacji i dać trochę słodkości, bo w sumie gdyby nie ona Lenny Mł Ch by nie dostał a usłyszałam, że uważa mnie za osobę która pociągnie rozpowszechnianie zdrowego spojrzenia na pudle i będzie kontynuował hodowlę pudliszonów w trójmieście jak jej zabraknie młoda baba a mówiła jakby się z tego świata zbierała
Ninek - Pon Mar 28, 2011 19:04
Nie brzydocie psa, tylko o fryzurze Chyba niewielu osobom poza miłośnikami rasy sie ona podoba.
Mi sie jego sylwetka bardzo podoba, chociaż sie nie znam
sachma - Pon Mar 28, 2011 19:09
Ninek, pudel to charakter + anatomia + fryzura - 50% charakteru i po 25% reszty równie ważna co budowa jest i fryzura, przynajmniej tak są oceniane właśnie a jak się chce mieć repa to o fryzurę dba się tak samo jak i o budowę tyle że wyrobienie mięśni mniej męczy niż utrzymanie włosa w dobrym stanie
a byś się zdziwiła jest całkiem sporo osób którym fryzura pudla się podoba tylko że to nie one puszczają głupie komenty na temat inteligencji mojego psa na ulicy w sumie jakby inteligencja miała coś wspólnego z wyglądem
Afera1 - Pon Mar 28, 2011 19:11
Sachma podziwiam Cię za tą cierpliwość i poświęcenie dla tego psiaka. Ja czeszę swojego psa raz na tydzień albo nawet rzadziej tylko w okresie linienia intensywnie, a Ty masz tyle roboty. Ważne, że Tobie i psiakowi sprawia to przyjemność. Jak tak czytam co piszesz o swoim psiaku to ja na prawdę mam psiaka dla leniuchów pod względem pielęgnacji szaty. A niektórzy marudzą jakie to haszczaki są "be", bo linieją raz czy dwa razy do roku. Nawiasem mówiąc bardzo lubię czesać swojego psa... szkoda tylko, że Afera długo nie wytrzymuje, zaraz bawić się chce.
sachma - Pon Mar 28, 2011 19:21
Aferson, ja czasem marzę o takim właśnie sierściuchu co może się wytaplać w błocie i wystarczy ścierką przetrzeć u Lennego nie istnieje zasada " co się wysuszy to się wykruszy" no nie ma szans to wszystko wchodzi tak głęboko, że pies przez kilka dni, mimo dokładnego czesania, ma piasek przy skórze.. jedyne wyjście to wykąpać ze trzy razy pod rząd nałożyć tonę odżywki, wysuszyć i jednocześnie wyczesywać ale jakoś nie mogłabym mu odmówić taplania się w błocie on to kocha
ja już się nie mogę doczekać aż będzie ciepło i znów będzie mu można porzucać do wody zabawki kocha pływać, a musimy popracować nad klatką piersiową - tylne łapy ma już ładnie wyrobione (w sumie większość życia spędza chodząc przy nas na dwóch tylnych łapach, machając przed sobą przednimi żeby zachować równowagę albo podskakując jak lemur )
ja w sumie nie lubię tego, ale... decydując się na pudla wystawowego, zdecydowałam się też na jego pielęgnację - nie można pudlowi zrobić większej krzywdy, niż zapuścić mu włos i go nie pielęgnować - kołtuny wbrew pozorom bolą, skorą jest naciągana i nie ma takiego dostępu powietrza jak powinien być, kołtuny szybko łapią wilgoć, swędzi, pies się drapie i zaczyna drażnić już i tak podrażnioną skórę - są dwa wyjścia albo ściąć albo pielęgnować - jak się zetnie to można o wystawach zapomnieć.. a ja za bardzo to lubię
babyduck - Pon Mar 28, 2011 19:26
| sachma napisał/a: | | zastanawiam się czy jest w ogóle sens - znudziły mnie już komentarze o wynaturzeniu, śmieszności czy wręcz brzydocie mojego psa | oj tam, oj tam To, że ktoś nie zafundowałby swojemu psu takiej fryzury, nie znaczy, że nie chciałby zobaczyć Lenny'ego. Poza tym ja dostrzegam jeszcze wkład pracy, co też miło zobaczyć. Dawaj foty, nie marudź.
|
|
|