klauduska - Czw Maj 08, 2014 15:01 limomanka, masz zdejmowaną do prania matę, na dole możesz ten wytrzeć. no i to się rozpina całkowicie, więc można uprać. limomanka - Czw Maj 08, 2014 15:05 Dzięki za wyjaśnienie 
Tuś - Czw Maj 08, 2014 15:31
a co z szarpiącym się kotem? nasza Mańka potrafi nieźle dać czadu na początku. szarpie pazurami wszelakie otwory etc. więc czy taki zdałby egzamin, nie porwałby się? jestem właśnie na etapie szukania transportera bo nasz dotychczasowy (gulliver 1) kończy pomału swój żywot (połamał się róg jeden gdy spadł z wysokości. sklejony jest ale wiadomo, że to już nie to samo) dla mnie priorytetem jest niska cena i wytrzymałość. nie musi być duży bo koty i tak w razie czego pojedynczo zabieramy. jeśli chodzi o (nie)poręczność to też nie jestem wybredna, daleko nie muszę nosić się. klauduska - Czw Maj 08, 2014 15:55 Tuś, nie wiem, jak bardzo twój kot rozwala rzeczy, ale jest moim zdaniem dość dobre jakościowo i moje szarpiące się kocięta nic nie porobiły, więc myślę, że powinno przetrzymać
Devona - Czw Maj 08, 2014 16:25 Tak przy okazji chciałam polecić żwir Tigerino o zapachu jabłkowym (w polskim zooplusie niedostępny, ale w niemieckim można kupić). Byłam "obrażona" na firmę po wycofaniu cynamonowego, bo w końcu znalazłam bentonit, który był dla mnie do zaakceptowania. Kupiłam rewelacyjny żwir no-name w supermarkecie w Niemczech, lepszy od wszystkich "markowych", ale niestety w ofercie są tylko małe opakowania, więc nie opłacało mi się finansowo. Sprawdzałam więc zooplusa regularnie i trafiłam na Tigerino jabłkowy. Żwir jest ok, a zapach naprawdę przyjemny .
mikanek - Czw Maj 08, 2014 17:19 Ja też wożę koty osobno, nie lubią siedzieć razem w takiej bliskości  Na wizyty u weta polecam torbę http://animalia.pl/produk...30-x-30-cm.html może nie poraża pięknością ale jest mega wygodna, mieści się na kolanach, ma dwa zamknięcia i miejsce na podpięcie kociej smyczy, boczną kieszonkę na książeczke zdrowia itp Mieści rownież średnie alladino  Prawie nic nie waży co dla mnie jest ważne, idealnie się sprawdza w komunikacji miejskiej
Ninek - Czw Maj 08, 2014 20:39 Ja niestety muszę mieć w nosie to, czy koty będą lubiły jeździć razem. Mam też psa więc i jego klatka będzie musiała mieścić się w samochodzie a busa nie planuje, żeby móc zwierzaki zabrać na wakacje
Poza tym plastikowy transporter jest bezpieczniejszy, nie zabrałabym zwierząt w szmaciaku (chyba, że na piechotę). mikanek - Pią Maj 09, 2014 18:59 A ja nie jestem w stanie udźwignąć tylu kg kota i plastiku, poza tym w autobusie i tak koty jadą na kolanach, oczywiście w szelkach. Obydwie na szczęście są spokojne i grzeczne, Mewa tylko czasem komentuje pod nosem Ninek - Wto Maj 13, 2014 20:50 W przytulisku jest cudowna kotka. Młoda, czarna. Z amputowanym ogonem. Albo jej go ktoś zawiązał, albo się w coś tak zaplątała, że aż jej ogon obumarł... Obstawiam raczej to pierwsze, bardzo się złości przy dotykaniu jej tyłu. https://www.youtube.com/w...i5h4xmSnu8kKJWw https://www.youtube.com/w...i5h4xmSnu8kKJWw Cudowna bo specyficzna i dziwna. Mizia się, mruczy a nagle zatapia zęby w dłoni. Nie do krwi (choć podobno się zdarza) ale tak, że czuć. O taka jest: https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be Tak strasznie mi żal, że nie mogę jej wziąć 
Devona - Śro Maj 28, 2014 11:41 Ninek, nie przypominasz sie i nie zrobilam w koncu fotki tego zamkniecia . Postaram sie dzis nadrobic .
Ninek - Śro Maj 28, 2014 11:43 Devona, a widzisz, ja sama totalnie zapomniałam! mikanek - Śro Maj 28, 2014 19:39 Fajna sprawa, może ktoś się wybierze
http://www.akademiaedukac...ch-u-kotow.html Ninek - Śro Maj 28, 2014 19:56 Ja chce takie we Wrocławiu! W ogóle coraz bardziej się jaram kocią psychiką i zastanawiam się co z tym fantem zrobić. mikanek - Śro Maj 28, 2014 20:26 Ja się zajarałam kotami już na maxa  Już się zapisałam na warsztaty 
Ninek wpadaj do Wawy
klauduska - Śro Maj 28, 2014 21:15 Może będą kociaczki wreszcie Tyle czasu bez kociaków, to katorga jakaś
|
||||||||
