Leczenie - Uszkodzenie Ogona / szczur znaleziony
lolek999 - Sob Lut 05, 2011 00:33 Temat postu: Uszkodzenie Ogona / szczur znaleziony Witam.
Ostatnio [czyt dwa dni temu ] przechodząc się wokół osiedla natknąłem się na klatkę ze szczurem oczywiście klatka była zafoliowana itp.
A że szukam klatki wziąłem.. ale z niespodzianką siedział w niej szczur.
Szczur wygląda na wiek 3 lata jak to mój kolega powiedział co ma.
Niestety zobaczyłem u niego ogon jak by nagryziony na ok. 10 cm ?! .. nitki wystają tak jak by.
Prosił bym o pomoc co zrobić...
Mogę iść do weterynarza.. ale boję się o koszty.. strasznie mi z tym. A nie mam tak dużo pieniążków. Żeby mu pomóc.
Jutro mogę wrzucić zdjęcie jeśli będziecie chcieli.
pozdrawiam .
greenfreak - Sob Lut 05, 2011 00:50
Nitki? Jesteś w stanie wstawić zdjęcie? Jeśli stracił część ogona, zasadniczo po jakimś czasie nie powinno tam nic zostać, kikutek po prostu.
Istnieje już temat o urazach ogona, przeczytaj go, może znajdziesz odpowiednią informację. Twój post zostanie z nim pewnie scalony.
Jeśli szczurek wymaga leczenia, a Ty nie masz pieniędzy, możesz z pomocą forum poszukać mu domku, który może zapewnić mu opiekę medyczną
lolek999 - Sob Lut 05, 2011 00:55
Jestem wstanie ale dopiero jutro dostanę aparat.
Tak można powiedzieć że tak jak by takie nitki wystają są czerwone.. ogon cały taki suchy.. przy "jądrach" ogon jest różowy ale to fragment raptem 5 cm dobrego ogona potem jest 10 cm takich nitek i później zaś ogon ale tak można powiedzieć " martwy " ?
Zależy mi na szczurku tym i to bardzo... ale nie mogę patrzeć jak on cierpi.. czasami piszczy.. i drga nóżkami tak jak by depta po tym ogonie specjalnie.
Jak jest na rękach to się uspokaja. Staram się go trzymać jak najdłużej... byle by był spokojny..
( zauważyłem że ogon dziwnie pachnie ) .
Pyl - Sob Lut 05, 2011 01:11
lolek999, napisz skąd jesteś, łatwiej będzie pomóc i znaleźć dobrego weterynarza (nie każdy weterynarz zna się na leczeniu szczurów).
Przy tych temperaturach na dworze ogonek Twojego szczurka mógł przemarznąć (tak samo z resztą uszka, a nawet łapki), może też być fizycznie uszkodzony. Obserwuj również czy szczurek nie kicha i czy nie ma przy nosku lub oczach czerwono-brązowej wydzieliny (porfiryna, wygląda trochę jak krew, świadczy o bólu, chorobie lub stresie).
I jak najszybciej wstaw zdjęcie (najlepiej zbliżenie ogonka i zdjęcie całego szczurka z bliska), z tego co piszesz, to obawiam się, że bez wizyty u weterynarza się jednak nie obejdzie.
aneczka1-13 - Sob Lut 05, 2011 14:51
Możesz mu na ogonek zrobić okłady z szałwii albo rywanolem posmarować. Może będzie tak że sam uschnie i odpadnie
Pyl - Sob Lut 05, 2011 16:33
aneczka1-13, lolek999 pisze, że maluch cierpi. Ja się obawiam, że same okłady to będzie za mało.
lolek999, jak tam szczurak? Kiedy dasz radę wstawić fotki?
lolek999 - Sob Lut 05, 2011 17:55
Witam
Jeśli chodzi o kichanie nie kicha , nie ma żadnej zauważalnej wydzieliny z nosa.
Co do takich widocznych wad.
Szczurek ma co jakiś czas chyba odruch bezwarunkowy stoi na łapkach i wiesza się na klatce i główka mu drży.
Oczywiście szczurek bezpiecznie czuję się na moich dłoniach, je normalnie karmę ale wszystko wolno...
Zdjęcie ogona wrzucam w linku dla mnie jest to dziwny widok. Nie wiem czy wam to zdjęcie wystarczy czy dać jakieś inne.
Zmieniam mu podłoże z trocin na co innego żeby alergii nie załapał.
Kocham go.... ale jest mi go żal. czuje się jak by odchodził... że nie mogę mu pomóc na tyle na ile pozwala mi fundusz z kieszonkowego... źle mi.
Informować będę na bieżąco i uploadował zdjęcia co tylko będzie starczyć chwili by wejść na forum .
Pozdrawiam
link do zdjęcia
http://img248.imageshack..../dsc0023fee.jpg
________
ps ogonek chyba się cieszy gdy mówię mu że może liczyć na pomoc od innych szczurzych przyjaciół..
AngelsDream - Sob Lut 05, 2011 18:01
lolek999, czy masz kogo poprosić o pomoc finansową? Albo znasz jakiegoś zaufanego i w miarę dobrego weterynarza, który obejrzałby szczurka za symboliczną kwotę? W końcu to porzucone zwierzę, któremu pomogłeś. Jego ogon jest w paskudnym stanie i w warunkach domowych raczej nic nie zdziałasz.
Cola - Sob Lut 05, 2011 18:03
lolek999, skąd jesteś?
lolek999 - Sob Lut 05, 2011 18:10
Ah przepraszam zapomniałem w ogóle napisać skąd opolskie woj. Kędzierzyn-Koźle .
Pyl - Sob Lut 05, 2011 18:13
lolek999, napisz skąd jesteś.
Moim zdaniem to wymaga interwencji weterynarza. Nie mam pojęcia co jest na tym ogonku, ale nie wygląda dobrze.
Szczurek (nie licząc ogonka) też nie wygląda na zdrowego - ma nastroszone futerko, miejscami wyleniałe. Czy on ma przechylony łepek czy tylko tak wyszedł na zdjęciu? Jeśli leciutko go "uszczypniesz" za skórę na grzbiecie to czy skóra wraca do normalnego kształtu czy przez chwilę zostaje taka ściśnięta (porównaj ze swoją skórą na dłoni)?
Cola - Sob Lut 05, 2011 18:20
lolek999, cały szczur wygląda bardzo kiepsko. w gliwicach są polecani na forum weci
Pyl - Sob Lut 05, 2011 18:33
Szkoda, że tak daleko... Tu masz link do weterynarzy u Ciebie. Nie mam niestety pojęcia, czy któryś z nich zna się na gryzoniach, ale możesz zadzwonić i się zapytać. Niestety większość z nich nie pracuje w niedziele.
Jeśli masz możliwość dojazdu do Gliwic to próbuj:
Tu masz link do polecanego weta w Gliwicach - całodobowo, więc i w niedzielę.
A tu drugi - kolejna polecana klinika w Gliwicach.
Jeśli chcesz pomóc szczurowi to jedź do weta. Myślę, że rodzice zrozumieją, że to cierpiące stworzenie i Ci pomogą finansowo. Powiedź też weterynarzowi, że to znajda - to często pomaga, weterynarze leczą czasem takie stworzenia "po kosztach".
Nisia - Sob Lut 05, 2011 18:40
Ogonek wygląda bardzo źle. Jak by uległ jakiemuś wypadkowi, w wyniku którego stracił skórę na ogonku. Wydaje mi się, że na tym odcinku, to trzeba by po prostu amputować zniszczony fragment, i to szybko, póki martwica nie idzie wyżej.
Dziwne jest też to drżenie główki. Też, moim zdaniem, domaga się wizyty u weterynarza.
Do tego to futerko, w bardzo kiepskim stanie...
Zajrzyj do polecanych wetów, może znajdziesz jakiegoś w swojej okolicy?
S - Sob Lut 05, 2011 20:28
Ogon wygląda, jakby jakieś zwierzę złapało zań zębami, a szczurek zdołał się wyrwać zostawiając skórę w pyszku napastnika.
Ubytki sierści też moga być po ataku innego zwierzęcia.
Czy szczurek porusza całym ogonem? Czy tylko częścią u nasady - od strony pupy?
Idź do weterynarza ze szczurkiem. Opisz całą sytuację. Może weterynarz pomoże szczurkowi i nie weźnie pieniędzy. Być może rozłoży na raty należność za zabieg i leki.
Trzymaj szczurka na papierowych ręcznikach, żeby uszkodzony ogon się nie zainfekował
|
|
|