kminks - Pon Kwi 21, 2008 16:05 Temat postu: Wybita szczęka. Jestem przerażona. wczoraj wróciłam z wyjazdu, a szczurek został pod opieką mojego kuzyna i okazuje się, że ma wybite górne zabki! kuzyn mówi, ze nie wie jak to sie stalo, bo jej nie wyjmowal, ale mniejsza o to. Zastanawiam sie co robic? dodam, ze ząbki nie wypadly tylko sa mocno przekrzywione, az znieksztalcaja mojemu malenstwu polisia. wiem, ze powinnam isc do weta, ale mam trudna sytuacje i nie mam pieniedzy. bede robic wszytsko zeby je zdobyc i jak najszybciej pomc szczurkowi. ale poki co chcialam prosic o porade... co w takiej sytuacji robic. czy moge jej jakos pomoc bez weterynarza przynajmniej dopoki nie zorganizuje kasy? czy te zabki jej wypadna i najwazniejsze czy odrosna? prosze pomózcie. Nisia - Pon Kwi 21, 2008 16:54 Nie rozumiem. Co się stało z ząbkami? Czy po prostu są za długie i, w związku z tym, krzywo rosną? Czy ułamane? Jeśli są za długie, to wet musi je przyciąć (i prawdopodobnie trzeba będzie je co jakiś czas korygować). Jeśli natomiast ułamane/ukruszone to same odrosną. Czy wczesniej zaglądałaś szczurkowi w zęby? Jak wyglądały wcześniej? Możesz pokazać jakieś zdjęcie? Trudno doradzić cokolwiek, kiedy z Twojego opisu nic nie wynika.... Anonymous - Pon Kwi 21, 2008 17:06 No faktycznie, ja też nie wiem w końcu czy one są za długie, przekrzywione, wybite, złamane... kminks, napisz wyraźnie jak wyglądają te zęby. kminks - Pon Kwi 21, 2008 17:11 Prawde powiedziawszy ja sama tez nie wiem, bo w zeby zagladal mu tylko wet .Poza tym nie wiem co sie stalo i tym bardziej trudno mi ustalic co moglo byc przyczyna. W kazdym razie zabki górne wygladaja teraz jakby byly do polowy wyrwane/wybite i przekrzywily sie znieksztalcajac jej policzek. podejrzewam, ze od silnego uderzenia. Cięzko mi to wyjasnic, a zdjecia nie dam rady zrobic bo ja boli i nie da sie do tego dotknac. W kazdym razie uwazam ze powinny wypasc, tylko martwi mnie fakt o ktorym zapomnialam dodac, ze nastapily wycieki z noska i oczu i sprawia jej to wyrazny ból. Z góry dzięki za odezwę. Nie przypuszczam zeby byly za dlugie... Anonymous - Pon Kwi 21, 2008 17:15 Jezu, jak ją boli i nie da się dotknąć, to nie może też jeść! Muszisz iść natychmiast do weta. Pożycz pieniądze od kogoś. Jeśli nie zareagujesz terazz zagłodzisz zwierzę. Pomijam już skazywanie jej na cierpienie... helen.ch - Pon Kwi 21, 2008 17:20
kminks - Pon Kwi 21, 2008 17:21 Nie zaglodzę, bo je. Co prawda papki serki i jogurciki, pije także. Tylko zastanawiam sie co zrobic zeby jej ulzyc na ten czas kiedy nie zorganizuje jakiejs forsy. Nie da sie dotknac bo po pierwsze nigdy nie dawala sobie przy pyszczku gmerac, a po drugie ja boli i nie chce pogarszac sprawy. Powiedzcie mi tylko, czy jezeli nie sa do konca wybite, w koncu same wypadna? Bo ze odrosna to juz wiem. Anonymous - Pon Kwi 21, 2008 17:22
kminks - Pon Kwi 21, 2008 17:23
Jestem z Płocka. Zaglądał mu dosyć dawno i tylko on wie jak one wyglądały wczesniej  Napewno nie bylo z nimi problemu. Podczas mojej nieobecnosci cos sie stalo i martie sie o nią. Gdybym byla na miejscu pewnie wiedzialabym co sie stalo i jak temu zaradzic 
Anonymous - Pon Kwi 21, 2008 17:27 kminks, czy zęby może wyglądają jak na jednym z tych zdjęć?: http://ratguide.com/healt...ss_figure_5.php http://ratguide.com/healt...on_figure_1.php http://ratguide.com/healt...on_figure_3.php http://ratguide.com/healt...on_figure_4.php Idź z nią jak najszybciej do weta. My, ani ty sama, jej nie pomożemy. kminks - Pon Kwi 21, 2008 17:38 Nie nie wyglądają tak jak te na zdjęciach. Będę sie starac z nia isc jak najszybciej, ale naprawde jest mi bardzo cięzko jezeli idzie o finanse. Rozumiem ze to priorytet w tym momencie. Nie orientujecie sie ile za cięcie ząbków? Oli - Pon Kwi 21, 2008 17:58 kmins, ceny są uzależnione od weta i od tego co będzie robił. Koniecznie pożycz pieniądze, tutaj nie ma co czekać skoro uważasz, że szczurcie to boli. Czy zęby wypadną czy nie to nie wiadomo. Na przyszłość polecam co miesiąc odkładać trochę kasy coby mieć na weta. 
kminks - Pon Kwi 21, 2008 18:03
Ja wiem, ale to się łatwo mówi. Będę się starać, dziękuję za odpowiedzi, jak rozwikłam problem napisze, o co chodziło. Pozdrawiam Oli - Pon Kwi 21, 2008 18:24
falka - Pon Kwi 21, 2008 20:08 kminks, wydaje mi się, że wet nie jest jakimś bezdusznym robotem i pomoże cierpiącemu zwierzęciu... |
||||||||||||||||||
