To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki vol. II

babyduck - Pon Mar 17, 2008 22:49
Temat postu: Psiaki vol. II
Pierwsza część tematu TUTAJ
kasia_123 - Pon Mar 17, 2008 23:25

AngelsDream, gratulacje :) :mrgreen: :mrgreen:

wyczochraj ode mnie Baaja :) :serducho: :serducho: :serducho:

pituophis - Pon Mar 17, 2008 23:30

No w koncu! Gratuluje wyczekanego wilczatka.
AngelsDream - Pon Mar 17, 2008 23:34

Ciężka noc..... :roll:
pituophis - Pon Mar 17, 2008 23:35

Wyje i wariuje?
AngelsDream - Pon Mar 17, 2008 23:40

pituophis, nawet nie, ale mu już padamy, a on ma wciąż siłę :]
pituophis - Pon Mar 17, 2008 23:48

Trzeba bylo kupic buldoga angielskiego :P
AngelsDream - Pon Mar 17, 2008 23:52

pituophis, bardzo zabawne :>

Mały szybko się uczy, za szybko. Ale szczurki się mu podobają :serducho: :kciuki:

Andzia - Pon Mar 17, 2008 23:53

OMG :shock: piękny.... :serducho: GRATULACJE :jesterjump: No to życze dużo zdrówka dla psiaka i wytrwałości dla Was (silnej ręki) :mrgreen:
Asaurus - Wto Mar 18, 2008 11:36

O 4 nad ranem obudził nas wyciem. Okazało się, że chciał kupę ale nie zdążyliśmy go wypuścić z klatki "bo jak wyje to nie można wypuszcząć". I jeszcze szybciej jak ją zrobił to ją posprzątał bo wyraźnie mamy wilczaka czyściocha. Po 15 minutach się uspokoił i poszedł spać. O 5 znowu nas obudził wyciem i znowu nie zdążyliśmy go wypuścić z klatki tym razem na pawia po kupie :] O 8 jak mały wstał i domagał się zabawy to zastrajkowałem i stwierdziłem, że teraz Żanety kolej, ja wstawałem do małego w nocy. Udało mi się jeszcze przedrzemać do 10 podgryzany i zaczepiany przez małą bestię. O 11 stwierdziliśmy, że przyzwyczaimy sąsiadów do wycia wilka :] He he he :]
Layla - Wto Mar 18, 2008 11:57

Asaurus napisał/a:
ja wstawałem do małego w nocy.


Dzielny tata na urlopie tacierzyńskim :DD

PALATINA - Wto Mar 18, 2008 12:15

Asaurus napisał/a:
Okazało się, że chciał kupę ale nie zdążyliśmy go wypuścić z klatki "bo jak wyje to nie można wypuszcząć".

Przyznam, że ja bym się w tym momencie trochę pogubiła.

Moje szczeniaki spały, gdzie chciały -zazwyczaj w wiklinowym koszu. Dopiero jako dorosłe śpią ze mną w łóżku. A kupę waliły zazwyczaj przy drzwiach w moim pokoju lub w przedpokoju. Tak im sie utarło. Za to u rodziców w mieszkaniu kupa zawsze była przy telewizorze lub pod drzwiami do pokoju rodziców. :P
Czacie się zdarzało zjadanie kup, ale rzadko swoich. Bardziej smakowały takie znalezione na spacerze.

Dagus - Wto Mar 18, 2008 12:26

ojej :) wstyd ale przegapiłam...Angeldream gratulacje z posiadania małego potwora już u siebie :)
AngelsDream - Wto Mar 18, 2008 12:47

PALATINA, lepiej żeby kupa była w klatce, niż wypuścić z niej wyjącego psa. Jak wpuścimy, to mozemy ją wywalić, bo już nigdy nie spełni zadania.
PALATINA - Wto Mar 18, 2008 13:28

AngelsDream,
Rozumiem.
Tzn. staram się (póki co do klatki pasuje mi bardziej szczur, ale oki. Teorię znam).



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group