Archiwum - Gady, płazy i inne potwory :) 
						
												 Anonymous - Czw Maj 03, 2007 19:07 Temat postu: Gady, płazy i inne potwory :) Ma ktos moze w domu cos takiego slicznego? Uwielbiam rzekotki! Zaraz po szczurach to moje ukochane zwierzeta. Wie ktos gdzie mozna kupic rzekotke nowogwinejska lub rzekotke zabia? Byla bym wdzieczna   
 
Jak macie to wklejajcie zdjecia.   
												 zywym_trudniej - Czw Maj 03, 2007 19:17
  Ja mam w domu ropuchę agę. Ma na imię Sydney i jest najbardziej leniwym stworzeniem jakie miałam. A tak wygląda: 
 
 
 
												 Anonymous - Czw Maj 03, 2007 19:23
  Boska jest!     
 
A co jej dajesz jesc? Bo slyszalam ze karmi sie ja oseskami mysimi. A w terrarium cos procz torfu ma?
												 Naciol - Czw Maj 03, 2007 19:26
  zywym_trudniej, hah, jaka śmieszna   
 
Ciekawa jestem co ona robi poza spaniem/jedzieniem/przewracaniem się z boku na bok?  
												 zywym_trudniej - Czw Maj 03, 2007 21:15
  W terrrium obok torfu ma mieseczke z wodą i korzenie, żeby się mogła skitrać. A jej zycie opiera sie na przeskakiwaniu z miski na torf i z powrotem    Czasem sie zakopuje jeszcze badz zmienia skore. Niby można ją karmić mysimi oseskami ale ja tego nie praktykuje. Daje jej swierszcze, mady, dżdżownice i takie tam robale   
 
 
Aaa cos mis ie przypomnialo, ożywia się czasem ale to wtedy kiedy na przykład postawi się ją obok akwarium z rybkami. Wtedy szaleje bo widzi że coś się rusza. Ja lubię ją karmić bo ma taki śmieszny język i je z ręki. a Czasem nie trafia i wtedy się tak śmiesznie ten jej język do palców przykleja. Tylko jest jeszcze jedna rzecz. Ona ma śmiertelnie groźną dla ludzi trucizne na skorze. Także trzeba uważać i za każdym razem myć ręce. Ale już mi to weszło w nawyk i nie mam z tym problemu.
												 Anonymous - Czw Maj 03, 2007 22:46
  Łaaa tez bym chciala byc polizana przez zabke...   
 
A wlasciwie ropuche   
 
 
http://www.frog-pictures.com/Seiten/mueller.htm
 
Wlasnie namawiam mame na taka  
												 zywym_trudniej - Czw Maj 03, 2007 23:04
  Łiiii, uwiebiam te żaby, wyglądają jak płazowy odpowiednik shar pei. Mają tak dużo skóry  
												 Anonymous - Czw Maj 03, 2007 23:35
  Myśmy mieli rzekotki. I kumaki wschodnie i anolisa. Niestety kumaki nam pouciekały, tak jak anolis.    
 
Kumaczki jadły świerscze z ręki i przypływały na zawołanie, a anolis dzielnie upolował TŻ-ta za palec.
 
Niestety zdjęcia są tylko rzekotek australijskich. Oto Timon i Pumba:
 
 
         
 
 
         
												 Anonymous - Pią Maj 04, 2007 11:07
  Łiii jakie sliczne!!!!!!!!!!
 
To wlasnie to moje marzenie     
 
Rzekotka australijska lub jak kto woli nowogwinejska.
 
Viss, latwe byly w utrzymaniu? Przy braniu na rece nie uciekaly? I ile kosztowala jedna? Bo w internecie znalazlam ceny od 40 zl do 100zl, za takie 5 cm.
												 Naciol - Pią Maj 04, 2007 13:51
  Jak w googlach na obrazach wpisałam rzekotrka australijska, to któraś była taka fajna, biało-czarna w paski    {imouuu!}
 
Nie lubię żabek itepe, ale czasem lubię popatrzeć na taką jak leży i się tak fajnie jak na przygłupa gapi  
												 Anonymous - Pią Maj 04, 2007 13:58
  Ta w paski to jest rzekotka zabia. Na wszytskich stronach jakie kiedys przegladalam pisalo ze ona jest zagrozona i jej trzymanie jest nielegalne. A na terrarystycznym forum duzo osob je ma   
												 Anonymous - Pią Maj 04, 2007 14:04
  Ja nie lubię żab. Nie wiem.  
												 Mangusta - Pią Maj 04, 2007 15:02
  Matylda, zapewne są trzymane na tej samej zasadzie co inne gatunki, hodowlane z rodowodem są legalne    
 
 
te żabki są przesłodziachne  
												 Anonymous - Pią Maj 04, 2007 20:11
  Matylda, w utrzymaniu są łatwe, trzeba tylko bardzo dbać o zapewnienie im światła, jak widzisz potrzebne są żarówki uv. Ile kosztują nie wiem, bo je dostaliśmy a terrarium zrobiliśmy z akwarium. Nie uciekają brane na ręce, ale też nie ma z nimi żadnego kontaktu, nie ma co liczyć, że to drugi szczur.    Pięknie polują na świerszcze, ale poza tym są mocno nieruchawe.
												 Anonymous - Pią Maj 04, 2007 20:47
  No ze biegac za mna nie beda to sie spodziewam    Po prostu od jakiegos czasu brakuje mi zwierzaka ktorego moglabym poobserwowac. A w braniu na rece chodzi mi glownie o to czy np. przy przenoszeniu nie sa jakies agresywne itp.   
 
Ile je mieliscie? Zdechly u was, czy komus oddaliscie?
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |