Zachowanie, psychika i oswajanie - Młode szczurki - problem z wybiegami
black9 - Pon Sty 09, 2017 14:00 Temat postu: Młode szczurki - problem z wybiegami Mam problem - mam dwa 6-tygodniowe, bardzo żywe maleństwa - dwóch samców. Obaj są bardzo aktywni, bardzo szybko biegają, bawią się, wspinają się itp.
Problem jest jednak taki, że obaj nie bardzo są chętni na wychodzenie z klatki. Nie gryzą, ani nie wydają żadnych negatywnych dźwięków, ale sprawiają wrażenie, jakby się bały wzięcia ich poza domek. Same z klatki nie wyjdą, kiedy zostawiam ją otwartą, a jak wejdą mi na rękę (o ile w ogóle, nie są zbyt chętne na to, żeby się do niej zbliżyć), albo jak je po prostu wyjmę, to pierwsze co robią, to szukają klatki, wspinają się i do niej wchodzą.
Nie wiem z czego to wynika - strach, wiek? Jeśli tak, to jak sobie z tym poradzić? Czytałem sporo wątków, ale nie znalazłem nic takiego - jeśli natomiast ktoś tu na coś takiego natrafił, to wskażcie proszę gdzie:)
Skarpetka - Pon Sty 09, 2017 18:18
Z mojego stadka jeden wyszedł od razu z klatki, jeden po kilku dniach, jeden po kilku tygodniach (nie miał żadnej traumy, po prostu taki charakter). Właśnie w tym wieku co Twoje byli. Spokojnie daj im czas, niech klatka będzie otwarta, żeby wiedziały, że mogą spokojnie wyjść i wrócić. Dawaj znać za jakiś czas jak poszło, jakby to trwało dłużej niż parę tygodni, to się pomyśli nad rozwiązaniem : ) Ale jeśli dopiero niedawno do Ciebie trafiły, to myślę, że nie masz się czym martwić, tylko okaż im cierpliwość
black9 - Sob Sty 14, 2017 00:39
Oczywiście standardowo trochę spanikowałem
Chłopaki wychodzą już chętniej, ba, jak podchodzę do klatki to przybiegają (o ile nie śpią ) i podchodzą często do drzwiczek od klatki
Dzięki za odpowiedź!:)
Stwór - Śro Maj 31, 2017 13:30 Temat postu: podłoga to lawa Mamy dwóch chłopaków. Zamieszkali z nami w styczniu mając 3 miesiące, teraz to już są prawdziwe chłopy. Wybieg stanowi dla nich łóżko i wszelkie koce, w które się wkopują. To trochę nas ogranicza, mimo tego, że są grzeczne i nie uciekają na meble przy łóżku czy kaloryfer, to trzeba mieć na nie oko. Chcemy je puszczać m.in. po podłodze i tu zaczynają się schody. Żadna inna przestrzeń poza łóżkiem nie jest przez nich akceptowana. Ciemny jeszcze sobie potupta, ale Jasny od razu panika, posra się posika i wskakuje, wspina od razu na łóżko albo na nas... Nie ma opcji położenia go na podłodze, bo błyskawicznie ewakuuje się na wyro. Także podjęłam próbę puszczania ich na stole, byłam oparta o blat, a one powoli schodziły z ramion. Jasny od razu wygenerował bobki, multum bobków - ze stresu. Zszedł na chwilę i od razu w panice wrócił na moje ramie. Gdy wstałam od stołu a one zostały na nim same, to ciągle głośno niuchały i na rancie blatu patrzyły czy już do nich wracam. Jaki jest sposób, żeby te obsrywusy nauczyć biegać po innych miejscach niż tylko łóżko? To też byłaby dla nich większa atrakcja i więcej ruchu, gdyby miały zdecydowanie powiększone pole do śmigania. Obaj mają 8 miesięcy, będzie coś z tego, czy już zawsze będą kluchami w łóżku?
jokada - Śro Maj 31, 2017 13:47
Ja bym zrobiła wygodne zejście z łóżka, i na czas spacerów serwowała na podłodze jakieś smakołyki
po jakimś czasie się skuszą
Ale obstawiałabym czas liczony w tygodniach niż paru dniach
Stwór - Śro Maj 31, 2017 13:53
Mają możliwość zejścia. Nie interesuje ich to Wejdą poniuchają i w nogi. Smakołykami także próbowałam ich przekupić, ale są tak zaaferowani, zwłaszcza Jasny i tak szybko kombinuje ucieczkę, że nawet nie zwraca uwagi na jego ulubione chrupki
Ogoniasta - Śro Maj 31, 2017 14:10
A próbowałaś kłaść na podłodze te koce, których używasz jak biegają po łóżku?
Może adoptuj maluszka i po udanym łączeniu od razu z nim na podłogę Wujkowie się nauczą jak trzeba korzystać z życia
jokada - Śro Maj 31, 2017 14:12
A czy szczury mają możliwość samemu wyjść z klatki na podłogę ?
Stwór - Śro Maj 31, 2017 15:05
Nie, nie mają możliwości wyjścia z klatki na podłogę, wyjmujemy je na wybieg.
Wybieg zawsze jest rozścielony ich kocem i ręcznikiem.
Nawet jak siadam na podłodze z nimi, to włażą i siedzą na mnie.
Adopcja 3 ogona nie wchodzi w grę.
jokada - Śro Maj 31, 2017 15:53
To może umożliwić szczurom samodzielna decyzję czy chodzą po podłodze?
Wyjście z klatki, eksplorowanie okolic klatki i dalej, i dalej...
U mnie niektórym młodziakom taka decyzja zajmowała koło miesiąca, żeby od klatki się oddalić.
Jak wyniosę szczury do innego pokoju, to od razu się chowają, nie ich teren.
Stwór - Śro Maj 31, 2017 16:35
Ok, spróbujemy z klatką na podłodze
dzięki!
jokada - Śro Maj 31, 2017 17:01
Tylko daj im trochę czasu
i jakieś kartony, rury, do poeksplorowania blisko
limomanka - Śro Maj 31, 2017 18:18
jokada napisał/a: | i jakieś kartony, rury, do poeksplorowania blisko |
Otóż to. Kilka kartonów, żeby się mogli schować, może nie będą wtedy uciekać pod meble
Stwór - Śro Maj 31, 2017 19:30
one nie uciekają pod meble one wbiegają, wskakują, wspinają się z powrotem na łóżko, tak jak pisałam wcześniej.
i jeśli chodzi o atrakcje to podrzucam im kartony, pudełka... no i ich ulubiony koc, ale wszystko poza ryciem w kocu mało ich interesuje :p
limomanka - Czw Cze 01, 2017 10:37
Stwór napisał/a: | one nie uciekają pod meble one wbiegają, wskakują, wspinają się z powrotem na łóżko |
Tak sobie myślę, że to w takim razie nie ten temat
Przenoszę do właściwego.
|
|
|