Archiwum - Urocza czarna Letty szuka doświadczonego domku.
cornflakegirl - Pon Maj 11, 2015 17:26 Temat postu: Urocza czarna Letty szuka doświadczonego domku. 1. Liczba szczurów do oddania: 1
2. Płeć szczurów: samiczka
3. Wiek szczurów: pół roku do roku
4. Miasto: Olsztyn
5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: w obrębie 50 km i transport grzecznościowy
6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: z tego co dowiedziałam się w zoologicznym miała zespół przedsionkowy, zapalenie ucha, problem z drogami oddechowymi. Obecnie została wyleczona, ale pozostała jej przekrzywiona główka. 17 maja mam się spotkać z lekarzem, który ją prowadził, to dowiem się więcej.
7. Charakter, usposobienie szczurów: specyficzne, oswaja się, jest coraz lepiej, powiedziałabym żywiołowa.
8. Stosunek szczurów do człowieka: na początku bardzo się bała, teraz jest coraz lepiej, coraz bardziej podoba jej się kontakt z człowiekiem.
9. Stosunek do innych szczurów: nie wiem, do tej pory była sama, ze swoim stadem jej nie łączyłam, bo przechodzi kwarantannę.
10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: koleżanka pracująca w zoologicznym, poprosiła mnie o jej adopcję, ja miałam wygaszać stado, ale nie wiem jak to z Letty będzie.
11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia: nd
12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek: nd
13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: brak
14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: nd
15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: właściciel musi być doświadczony w opiece nad szczurami, nie bać się, że szczur może ugryźć, próbować uciekać, umowa adopcyjna, wypełnienie ankiety adopcyjnej. Zastrzegam prawo do wyboru najlepszego wg mnie domku. Musi mieć szczurzego towarzysza.
16. Zdjęcia szczurów:
17. Kontakt: pw lub ten temat
18. Kilka słów o szczurze: Jak pisałam Letty trafiła do mnie ze sklepu, skąd wzięłam ją za darmo. Pochodzi z hurtowni. Ponoć już do sklepu trafiła powykręcana, była wcześniej w innym DT na leczeniu, po zakończeniu trafiła do sklepu i do mnie. Na początku była sparaliżowana strachem, potem zaczęła mnie dziabać, obecnie już nie gryzie, ale trzeba mieć do niej pewną rękę. Jest mistrzem ucieczek, jeden karabińczyk na drzwiach nie wystarczył. Bardzo nie lubi trzymania na rękach, ale doskonale utrzymuje równowagę na ramieniu, lubi na nim siedzieć, nie wierci się. Gdy zabieram ją do łóżka potrafi zasnąć obok mojej głowy. Jest bardzo towarzyska, myślę, że będzie wspaniałą kompanką, tylko musi się jeszcze odrobinę przekonać do człowieka.
cornflakegirl - Wto Maj 12, 2015 11:36
Dodam, że jak na moje oko Letty jest velvetenem, na początku myślałam, że ma takie słabe futerko, ale teraz widać, że jest leciutko zmierzwione
limomanka - Czw Maj 14, 2015 09:18
Ta przekrzywiona główka jest nad wyraz urocza
Karena - Czw Maj 14, 2015 11:06
cornflakegirl, Udostępniłam ogłoszenie na fanpejdżu. Powodzenia
cornflakegirl - Czw Maj 14, 2015 14:07
limomanka, oj tak... z dnia na dzień coraz bardziej się w niej zakochuję....
Karena, dziękuję Ci bardzo Reklama pierwsza klasa nie ukrywam, że wymarzony domek to byłby ten forumowy....
cornflakegirl - Wto Maj 26, 2015 11:14
Hop hop, Letty nadal czeka
Karena - Wto Maj 26, 2015 12:07
cornflakegirl, niemożliwe. Nie wierzę.
Przecież ona kradnie serce od samego spojrzenia
cornflakegirl - Wto Maj 26, 2015 13:08
oj tak, wszystko jej można wybaczyć Nie wrzucałam jej na szczurze adopcje... ale jakoś boję się tych fejsbukowych ogłoszeń
cornflakegirl - Śro Cze 17, 2015 07:23
Letty nadal czeka u mnie na dobry domek... Zapytań zero. Widać, że potrzebuje bardzo dużo towarzystwa, nudzi jej się u mnie. Gryzienie już nie stanowi większego problemu, tyle że nadal jest na siłę wyjmowana.
muezza - Pią Cze 19, 2015 15:00
Uwielbiam takie buraski, ale moje tempo zaszczurzania się nie może być takie dynamiczne (od 0 do 3 szczura w ciągu niespełna msc z niespokojnym oczekiwaniem, czy przypadkiem trzecia dziewucha nie jest w ciąży^^), na dodatek mieszkam aż w Krakowie...
cornflakegirl - Wto Cze 23, 2015 05:12
Niestety Letty ma ropnie w uszku, także zaczyna kurację antybiotykową.
Poza tym jest małym łobuziakiem, na każdych drzwiczkach ma po dwa karabińczyki, bo jeden nie stanowił dla niej problemu. A drzwiczki mojej klatki wcale nie były proste do otworzenia Myślę, że jest po prostu smutna, ale póki leczenie mojego stada się nie zakończy nie może do niego dołączyć.
Karena - Wto Cze 23, 2015 17:23
cornflakegirl, dużo zdrówka dla małej
cornflakegirl - Wto Lip 14, 2015 10:31
Lentinka ma dziś ostatni dzień antybiotyku. Jutro jedziemy na kontrol i zobaczymy jak się uszy czują. Jeśli chodzi o jej ucieczki... wydaje mi się, że po prostu brakowało jej towarzystwa w nocy, bo gdy musiałam przenieść ją do siebie do pokoju, próby ucieczek się skończyły. Gryzienie praktycznie ustąpiło, za rękami nadal nie przepada, ale chęć buszowania w pościeli jest silniejsza. Futerko zrobiło się czarne i gęste, część łysych placów została, ale to przez jej velvetenowe geny Zaokrągliła się królewna.
Niestety domki milczą zawzięcie.
Pyl - Wto Lip 14, 2015 10:36
cornflakegirl napisał/a: | Niestety domki milczą zawzięcie. | Wakacje
Trzymam kciuki.
cornflakegirl - Śro Lip 15, 2015 21:54
Ropnie zaleczone, ale niestety do końca życia trzeba będzie uszka regularnie kontrolować. Także panna w pełni na wydaniu. Póki co będę próbowała połączyć ją z moim stadem, bo już nie mogę na nią patrzeć jak siedzi sama w klatce:/
|
|
|