Zachowanie, psychika i oswajanie - Akceptacja innych zwierząt?
sliwkowapanna - Sob Lip 26, 2014 12:08 Temat postu: Akceptacja innych zwierząt? Nie wiem do końca jak to zatytuować...nie wiem gdzie to umieścić... Ale z reguły czytałam, że szczury będą się "gryźć" z innymi zwierzętami. Aczkolwiek parokrotnie widziałam czy czytałam, że szczurek polubił się z psem czy kotem... w końcu jak to jest? Zależy od szczura czy są zwierzęta, które szczur "akceptuje"? Pytam, bo ostatnio doznałam szoku. Żeby to jeszcze był osiedlowy zoolog, ale to było Kakadu... Była sobie duża klatka/akwarium, w której były.... szczury, króliki, świnki morskie, szynszyla i chyba koszatniczka(nie pamiętam). Nie były rozdzielone niczym, zupełnie... Więc jak to jest? Nie żebym miała zamiar kupić i trzymać(chociaż chyba kiedyś czytałam, że ktoś miał szynszyla i szczura w jednej klatce) i o co chodzi?
I ogółem czy to gdzieś zgłosić czy nie?
Mao - Sob Lip 26, 2014 20:16
sliwkowapanna, szyld "Kakadu" nic nie zmienia, to ciągle jest sklep i cuda na kiju w nim
Szczur może zaakceptować kota lub psa, ale nie musi. Na mniejsze zwierzaki w dorosłym życiu może zapolować, więc nie naśladowałabym fanów trzymania szczura z myszkami czy świnkami. Młody jeszcze nic może nie zrobi, starszy zwiększa ryzyko, że zaatakuje. Do tego dochodzi kwestia żywienia, szczur potrzebuje innego pokarmu niż koszatniczka. Był już o tym wątek tutaj.
Możesz spróbować zgłosić w sklepie, że nie powinni trzymać szczurów z innymi gatunkami razem, jeśli nie chcą mieć strat ale czy to podziała, może być różnie, w końcu taka oszczędność miejsca...
sliwkowapanna - Sob Lip 26, 2014 20:23
wiem, ale raczej w kakadu/aqaelu troszkę lepsze warunki są niż w osiedlówkach, chociaż wiadomo reguły nie ma. W aqaelu w moim mieście warunki naprawdę są super dla zwierzaków, a tutaj właśnie bardzo mnie to zdziwiło. I taka sieciówka raczej chociaż trochę stara się trzymać poziom, bo wiadomo, jeden dym i ludzie mogą przestać kupować w całej Polsce w ich sklepach.
No myszek tam nie było, bardziej mi chodziło o większe od szczura zwierzaki jak wspomniany szynszyl i królik + jak napisałam, nie chcę brać zwierzaka innego gatunku i go trzymać ze szczurem, po prostu mnie to zastanawia czy się te gatunki toleruję z hipotetycznego pkt widzenia.
Mao - Nie Lip 27, 2014 10:58
sliwkowapanna, mogą się tolerować, póki są młode. Później wychodzą instynkty - łowcy, terytorialny etc. U mnie szczury z króliczką - letniczką tolerują się na odległość, w swoich klatkach i nie mam zamiaru ich zapoznawać bliżej - dla dobra obydwu stron, mimo iż dwie z moich bab są młodziutkie i jeszcze mogą być tolerancyjne
Off-Topic: | Jeśli masz na myśli Aquael w mieście sprzed ukośnika w Twoim profilu, to tam szczury zostały rozdzielone dopiero po zwróceniu przeze mnie uwagi i polemizowałabym, że zwierzaki mają takie super warunki, choć doceniam, że przychylili się do mojej sugestii. |
mmarcioszka - Nie Lip 27, 2014 16:12
U mnie od 5lat szczury żyją w jednym pokoju z bezklatkowym królikiem. Wybiegi szczurów są jednak pod moją kontrolą z tego względu, że królik nie jest w tym czasie nigdzie zamykany czy wyganiany, a pełnego zaufania do zwierząt mimo wszystko nie mam. Tak naprawdę wybieg szczurów jest na terenie królika. Zdarza mi się wyjść na chwilę i zostawić ich razem luzem. Nie boję się już, że się pomordują, bo królik jest do szczurów przyzwyczajony - zawsze były. Szczury z kolei po trafieniu do mnie od razu poznają królika i wiedzą od starszych członków stada, że czarnego uchola się nie zaczepia, raczej omija. Tylko niektóre ogony zapuszczają się w rejony króliczej miski, kuwety i paśnika. Zazwyczaj zostają wtedy otupane i tyle. Nie wyobrażam sobie jednak trzymania ich na stałe razem, inne gatunki mają zupełnie inne potrzeby, inny tryb życia etc. Moim zdaniem do wspólnego mieszkania nie wystarczy tolerowanie się nawzajem. Tylko raz miałam szczura, który z królikiem faktycznie się dogadywał, mógł spać obok Miko i wchodzić na nią.
wilczek777 - Nie Lip 27, 2014 20:08
Ja mam aktualnie szczury + pies. Pod nadzorem sobie latają razem ale zawsze kątem oka patrzę bo nie ufam szczurom a szczeniakowi tym bardziej. Jedynym wyjątkiem był Czarnuszek który nie miał problemu z agresywnym szczurem, małym kotem, psem... No i sucz moich rodziców żadnego zwierzaka który w domu jest nie ruszy chyba, że się narzuca to odejdzie (np. pchające się na nią szczury).
sliwkowapanna - Pon Lip 28, 2014 11:35
Off-Topic: | Mao, tak mówię o Płocku, bo na tyle Kakadu/Aquael w Wawie, w których byłam-a byłam w naprawdę wielu, to w Płocku raczej mają najlepsze... ostatnio podzielili szczury na gatunki a gatunki na płeć, a w wielu dzielą tylko na dumbo/standard i koniec, na płeć już nie. W Płocku bywam już tylko u rodziców, w Aquaelu rzadko, jak jadę na większe zakupy do Auchana, ale jak byłam z 3miechy temu to raczej właśnie tak było, mieli gorzej, zdecydowanie. |
Pyl - Pon Lip 28, 2014 13:03
Off-Topic: | sliwkowapanna napisał/a: | ostatnio podzielili szczury na gatunki a gatunki na płeć | sliwkowapanna, na jakie gatunki je podzielili? |
sliwkowapanna - Pon Lip 28, 2014 13:50
Off-Topic: | Pyl napisał/a: | sliwkowapanna, na jakie gatunki je podzielili? |
w sumie to rasa, źle napisałam. Widziałam oddzielnie dumbo i standard i dwa akwaria dwoma szczurzycami, które akurat urodziły |
hekatomba - Pon Lip 28, 2014 14:43
Off-Topic: | sliwkowapanna napisał/a: | w sumie to rasa, źle napisałam. |
Gwoli ścisłości, u szczurów nie występują rasy, tylko odmiany. |
Pyl - Pon Lip 28, 2014 14:47
Off-Topic: | sliwkowapanna, OK, już rozumiem - podzielili po cenie a nie po rasie czy gatunku (szczury nie mają ras) - bo dumbo i standard mają po prostu różną cenę. Nie wiem czy to akurat najważniejszy podział dla szczurów w sklepie.
W sklepie nie byłam, nie widziałam, ale dobrze, że przynajmniej wniosek Mao o podzieleniu płciami został uwzględniony. |
sliwkowapanna - Pon Lip 28, 2014 14:56
Off-Topic: | oj tam zmęczona jestem, wiecie o co chodzi... no może nie jest to jakoś znacząco w podziale na odmiany, sama mam mieszane stado, ale jeśli było każdej odmiany po 15 szczurów to jednak już robi różnicę. a nawet jak po cenie podzielili to nie wszędzie tak jest. W kakadu w Arkadii dla mnie zaraz po Kakadu, w którym ostatnio byłam w Galerii Bemowo(w którym dla mnie są dramatyczne warunki, bo zwierzaki wręcz tam przez te wszystkie szklane akwaria zdychały... szczury wszystkie leżały na plecach z podniesionymi łapkami, początkowo wystraszyłam się, że w ogóle nie żyją), są kiepskie warunki, gorsze niż w Aquaelu, chociaż osobiście mam znajomą, która tam pracowała i również wiem jakie mają tam podejście do zwierząt, które pozostawia wiele do życzenia. |
ale już dobra koniec offa
DomkaBezdomka - Sob Lut 23, 2019 10:51
Nasze szczurzo-papuzie doświadczenia nie są zbyt przyjemne. Marcel jest nimfą więc to maleństwo wielkości szczura. Któregoś dnia ledwo wyszłam z pokoju, a już słyszę krzyk Marcelka, którego Niga "przytulił". Nigdy więcej już nie zostawię ich sam na sam.
Kasia1996 - Wto Sie 27, 2019 13:38
Myślicie, że szczur od malucha przyzwyczajany do świnki w dorosłym życiu będzie względem niej agresywny?
Senthe - Wto Sie 27, 2019 23:05
Kasia1996, szczury potrafią być bez żadnego sensownego powodu agresywne nawet wobec sto razy większych od nich ludzi, a co dopiero wobec łagodnych zwierzątek porównywalnego rozmiaru. NIGDY nie przewidzisz, co szczurowi przyjdzie do głowy, np. przez burzę hormonalną, chorobę albo po prostu znikąd. Dlatego nie należy narażać żadnych zwierząt innych gatunków na kontakt ze szczurami, obojętnie czy to mysz, świnka morska, wąż, kot czy pies. W najlepszym wypadku może się to skończyć stresem i bolesnym pogryzieniem, w najgorszym śmiercią któregoś zwierzęcia.
Poza tym skąd w ogóle taka koncepcja? Można mieć świnki i szczury oddzielnie, nie trzeba ich na siłę ze sobą zapoznawać.
|
|
|