Archiwum - (Łódź) przygarnę szczura/y
Syszka - Pią Cze 20, 2014 22:59 Temat postu: (Łódź) przygarnę szczura/y Witam
Niedawno odszedł mi jeden szczurek i biedny Wern został sam. Szukam mu kolegi do towarzystwa (strasznie jest smutny i ubyło mu żywiołowości odkąd nie ma Kukiego). Werni ma około rok i 9 mc. Nie mam pojęcia co zrobić, czy znaleźć mu kolegę w podobnym wieku czy może przygarnąć dwa młode szurasy? Smutno mi jeszcze myśleć o nowych pupilkach ale ewidentnie samotność mu nie służy.
Viv'quaree - Sob Cze 21, 2014 00:58
Z grupy Facebookowej Szczurdolnięci.
https://www.facebook.com/...&type=1&theater
Chłopak ma szczurki do wydania, piękne kapturki. Zdaje się być zdecydowany z dowozem do Łodzi
Pozdrawiam,
Viv'quaree
Justka1 - Sob Cze 21, 2014 09:51
Szyszka,wiem poi swoim chłopaku(umarł jego brat,byli nierozłączni) ,że chyba lepiej dogadywałby się ze spokojniejszym i starszym-rówieśnikiem szczurem niż z Luckym kilkumiesięcznym,który jest strasznym adhd.Bereck nie wytrzymuje nerwowo przy gnojku.Dlatego opcja dwóch maluchów jest dobra jak i opcja starszego,tolerancyjnego szczura również.
Zdecyduj sama ile szczurków chcesz mieć.Ja tylko podpowiadam
Syszka - Sob Cze 21, 2014 10:22
Viv'quaree, obejrzę ogłoszenie jak tylko będę miała do niego dostęp. Dziękuję.
Justka, Myślę że trzy, cztery chłopaki mi się pomieszczą zwłaszcza, że chcę dokupić większą klatkę. Bardziej martwię się o to czy się razem dogadają dlatego każda rada kogoś kto ma już podobną sytuację za sobą jest dla mnie bardzo cenna
Zizollo - Sob Cze 21, 2014 12:41
Syszka, a może ogonek z tego tematu byłby idealnym kompanem dla Twojego Werna http://forum.szczury.biz/...p=964252#964252
szkoda żeby został sam
Syszka - Sob Cze 21, 2014 13:32
Zizollo, Patrzyłam na niego wczoraj, ale nie wiem co z transportem, bo to jednak dość daleko
Zizollo - Sob Cze 21, 2014 16:48
Syszka, możesz się skontaktować z tą panią i spróbować może akurat uda się jakoś zorganizować transport,bo naprawdę szkoda ciurka.
elwirarz - Pon Cze 23, 2014 08:53
Syszka, mój Wolfi też został sam po odejściu rocznego brata. Zaadoptowałam mu dwa maluchy i to okazało się dobrym rozwiązaniem. Niestety jednen maluch, po długiej (dwumiesięcznej) walce z mykoplazmowym zapaleniem płuc też odszedł Teraz mam (chyba na DT) szczurka w wieku około 4 miesięcy. Chyba na DT, bo właśnie mój młodszy szczur Diego nie jest go w stanie zaakceptować, choć "nowy" Lenek jest bardzo łagodny. Może dogadałby się właśnie ze staruszkiem?
Syszka - Pon Cze 23, 2014 18:58
elwirarz, na 99% przyjadą do mnie w pn maluchy, ale gdyby się nie powiodło to będę szukać dalej. Tak naprawdę przyjmę każdego bo zależy mi bardzo na tym żeby Werni nie był sam.
Syszka - Pon Cze 30, 2014 10:14
Dotarły do mnie małe ogonki więc ogłoszenie nieaktualne
smeg - Pon Cze 30, 2014 10:36
Milo to slyszec W takim razie zamykam temat.
|
|
|