Archiwum - 4 maluchy ze sklepu [Rawa Mazowiecka]
Pani Strzyga - Pon Cze 16, 2014 08:03 Temat postu: 4 maluchy ze sklepu [Rawa Mazowiecka] 1. Liczba szczurów do oddania: 4
2. Płeć szczurów: 1 samiec, 3 samiczki
3. Wiek szczurów: około 5 tygodni
4. Miasto: Rawa Mazowiecka
5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: Łódź
6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: brak
7. Charakter, usposobienie szczurów: przyjazne, żywe łobuzy
8. Stosunek szczurów do człowieka: przyjazny
9. Stosunek do innych szczurów: póki co wszystkie bardzo się do siebie tulą
10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: -
11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia: ciąża sklepowa
12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek: tak
13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: brak
14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: mogą być rozdzielone pod warunkiem, ze będą miały innego szczurka do towarzystwa
15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: dbać, kochać, zapewnić bezpieczny dom i szczurze towarzystwo
16. Zdjęcia szczurów: dostępne pod linkiem: https://www.facebook.com/...&type=1&theater
17. Kontakt: PW
18. Kilka słów o szczurze: Szczurki pochodzą ze sklepu Brico Marche w Rawie Mazowieckiej. Obecnie są u Mallory Knox w Łodzi. Odkarmione, łobuzujące, kochane, czekają na nowe domki.
Starsza Pani - Pon Cze 16, 2014 09:18
A matkę sklep też chce wydać?
Mogłabyś zrobić zdjęcia maluchom?
Pani Strzyga - Pon Cze 16, 2014 09:26
Matkę sklep chce sprzedać po odchowaniu młodych.
Jeśli uda mi się moje maluchy (w sensie: syna i córkę) zapakować i doprowadzić do Brico bez pomocy męża, to zrobię fotki dzisiaj lub jutro.
limomanka - Pon Cze 16, 2014 09:28
Dziewczyna z drugiego forum (szczury.org) może przygarnąć wszystkie samce na dt. Jeśli będzie trzeba przygarnie na tymczas cały miot, ale miejmy nadzieję, że znajdą się wcześniej chętni na dziewczynki. Mallory Knox może podjechać do Rawy i spróbować wyciągnąć mamę z małymi oraz określić płcie ogonków, ale dopiero w połowie tygodnia. Mam z nią stały kontakt - będę informować.
Pani Strzyga - Pon Cze 16, 2014 09:31
Ja dwa samce na pewno wezmę na stałe po odchowaniu.
Pani Strzyga - Pon Cze 16, 2014 14:37
Udało mi się odwiedzić maluchy i zrobić im trochę zdjęć. Niestety trafiłam na czas karmienia, więc osobno udało mi się złapać tylko dwa maluchy. Dodatkowo nie wiadomo, które mają już domy, a które jeszcze nie, bo jak się okazało całość miotu to 15 maluchów, a siedem z nich znalazło już domki.
Niemniej, cieszcie oczy
Kiszony - Pon Cze 16, 2014 17:42
Jeśli jakimś cudem udałoby się załatwić transport do Lublina, mogę zapewnić dt wszystkim szczuraskom lub samiczkom (2-3 samiczki mogę wziąć na ds)
Hanami - Pon Cze 16, 2014 18:07
Pani Strzyga napisał/a: | całość miotu to 15 maluchów, a siedem z nich znalazło już domki. |
Jak to "znalazło już domki"? Już zostały wydane??
Czy po prostu matka karmi piętnastkę, ale siedem sztuk już zostało "zaklepanych" przez przyszłych opiekunów.
Mam nadzieję, że w ten sposób należy rozumieć Twoją wypowiedź.
Pani Strzyga - Pon Cze 16, 2014 18:34
Matka karmi piętnastkę, a przyszli opiekunowie zapowiedzieli, że przyjdą za dwa tygodnie, kiedy maluchy będzie można oddzielić od matki.
limomanka - Pon Cze 16, 2014 19:40
Pani Strzyga, Mallory Knox może podjechać do sklepu, bo auto odzyskała wcześniej od mechanika. Czekamy na efekty jej rozmowy z pracownikami - dziewczyna ma doświadczenie w wyciąganiu ogonów z trudnych warunków, może przetrzymać też na dt wszystkie wolne samce.
Kiszony, transport nie jest problemem, jeśli sama również poszukasz - polecam blablacar.pl .
Pani Strzyga - Pon Cze 16, 2014 19:52
limomanka Super. Czekam na wieści, bo szlag mnie trafia za każdym razem jak widzę to ich brudne akwarium z miską, która chyba robi za kuwetę i jednym, dwudniowym kawałkiem marchewki
Starsza Pani - Pon Cze 16, 2014 20:41
Pani Strzyga napisał/a: | Matkę sklep chce sprzedać po odchowaniu młodych.
Jeśli uda mi się moje maluchy (w sensie: syna i córkę) zapakować i doprowadzić do Brico bez pomocy męża, to zrobię fotki dzisiaj lub jutro. |
Nie bardzo rozumiem - matkę chcą sprzedać a maluchy oddają? Dlaczego? Matka wygląda tak, że chyba tylko na karmę dla węża ktoś ja kupi.
Mam nadzieję, że uda się ją wyciągnąć razem z maluchami ....
mmarcioszka - Pon Cze 16, 2014 20:56
Starsza Pani, pewnie dlatego, że matkę kupili od "hurtowni", a maluchy urodziły sie już u nich i są bez papierów - nie ma jak ich rozliczyć.
Starsza Pani - Pią Cze 20, 2014 20:34
CZ coś może wiadomo o maluchach i mamie? Czy udało się Mallory Knox zabrac je ze sklepu?
Itu - Pią Cze 20, 2014 20:48
Starsza Pani, byłam z Mallory w sklepie, panie bardzo miłe i widać, że zależało im na dobru maluchów po mniej więcej godzinie rozmów udało się mamę wraz z dzieciaczkami stamtąd wyciągnąć.
W tej chwili cała rodzina jest u mnie, mamę dokarmiam i dogadzam jej, jak tylko mogę. Dzieciaki rozbrykane; na szczęście mama może w końcu odpocząć, udostępniłam jej całe łóżko, więc żaden maluch już za nią całymi dniami nie gania i nie ssie, była tym już poważnie zmęczona.
Po więcej informacji, czy to ogólnych czy adopcyjnych, można się zgłosić do Mallory na facebooku lub na szczury.org - sciurus vulgaris, można też poczytać o mamie i jej dzieciach w temacie o jej stadku.
|
|
|