To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - [Warszawa] Przyjmę samczyka-staruszka

Kaola - Wto Maj 27, 2014 11:58
Temat postu: [Warszawa] Przyjmę samczyka-staruszka
Docelowo chciałabym przyjąć samczyka w wieku >1,5 roku dla mojego chorowitego staruszka, któremu umarł brat. Szwagier nie jest chory zakaźnie, ma problemy z unerwieniem tylnych nóżek, ma 2,5 roku. Szukam szczura spokojnego, dogadującego się z innymi szczurami, nieagresywnego ponieważ nie chcę nadmiernie stresować Szwagra. To bardzo ważne bo martwię się, że przy swojej chorobie i po stracie brata mych traci chęci do walki, cały dzień śpi mimo posiadania dużej klatki i wybiegu.

Z góry dziękuję

limomanka - Wto Maj 27, 2014 12:13

Kaola, a nie myślałaś o adopcji 2 ogonków w podobnym wieku? Biorąc pod uwagę wiek Szwagra, za jakiś czas będziesz zmuszona szukać kolejnego szczura dla towarzystwa teraz adoptowanego pana.
Kaola - Wto Maj 27, 2014 12:28

Wolałabym na chwile obecną jednego ponieważ w przyszłości chciałabym jednak adoptować młode szczury, mam klatkę tylko na 3 samców i nie planuję powiększać tej liczby. W razie gdyby samczyk został sam, przygarnęłabym młodsze. Gdyby to był facet w wieku 1,5 roku, młode nie przeszkadzałyby mu tak bardzo jak mojemu staruchowi. Tak mi się w każdym razie wydaje. Od dawna adoptuję głównie staruszków, te adopcje są trudne bo muszę się starać być zdystansowana emocjonalnie, oni szybko odchodzą. Chcę odmłodzić stado
hekatomba - Wto Maj 27, 2014 12:49

Kaola napisał/a:
Gdyby to był facet w wieku 1,5 roku, młode nie przeszkadzałyby mu tak bardzo jak mojemu staruchowi.

Z jednej strony jest w tym jakiś sens, ale z drugiej dwa malce raczej zajęłyby się sobą, a staruszek miałby i stado, i względny spokój. Jest to również przyszłościowe rozwiązanie z uwagi na powody, o których wspomniała limomanka. Oczywiście decyzja należy do Ciebie i pewnie postąpisz tak, jak uznasz za właściwe, mając na uwadze komfort życia swojego podopiecznego :)

Kaola - Wto Maj 27, 2014 12:55

Z trzeciej strony, jeśli zaadoptowałabym do dwóch staruchów jednego malucha to on by się zanudził. hekatomba, czy dobrze zrozumiałam, mówisz, że powinnam zaadoptować młodszych już teraz? Bo byłoby fantastyczne rozwiązanie, bo łatwo takich znaleźć i oswoić, martwiłam się tylko, że zamęczą starucha.
limomanka - Wto Maj 27, 2014 12:57

Kaola, też uważam, że to rozsądne. 2 maluszki zajęłyby się zabawą ze sobą, zamiast dręczyć dziadzia. Poza tym Ty miałabyś z głowy łączenie (raz, że jedna adopcja mniej, dwa - maluszki Szwagier powinien zaakceptować bez problemu). I dochodzi jeszcze argument o zdrowszym rozwoju maluchów kiedy mają towarzystwo w podobnym wieku :)
hekatomba - Wto Maj 27, 2014 13:00

Kaola, dokładnie :) Moim skromnym zdaniem takie rozwiązanie jest w Twojej sytuacji najlepszym z możliwych.
Kaola - Wto Maj 27, 2014 13:01

O jezu, jak cudownie! Cieszę się, że mi to zaproponowałyście, zdecydowanie przerastacie mnie doświadczeniem :) Mówicie o maluchach maluchach? Takich 6 tygodni? Czy starszych odrobinkę?
limomanka - Wto Maj 27, 2014 13:10

Kaola, to już zależy od Ciebie - ja bym celowała w chłopaków od 2 do 6 miesięcy.
Kaola - Wto Maj 27, 2014 13:20

Ok, dziękuję za pomoc , szukam dalej. Myślę, że w tym wypadku ogłoszenie można usunąć


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group