Archiwum - [Warszawa+] 2 letnia Kropeczka szuka swojego Człowieka
Pyl - Pią Kwi 18, 2014 14:41 Temat postu: [Warszawa+] 2 letnia Kropeczka szuka swojego Człowieka 1. Liczba szczurów do oddania: 1
2. Płeć szczurów: samiczka
3. Wiek szczurów: jakoś poniżej 2 lat
4. Miasto: Warszawa
5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: Możliwy grzecznościowy transport "forumowy", w okolicach Warszawy możliwość dowozu.
6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: Bardzo stare ropnie w uszkach (już nie do usunięcia) i zaatakowane drogi oddechowe (w trakcie leczenia). Ładnie oddzielony guz, który w najbliższych dniach będzie usuwany.
7. Charakter, usposobienie szczurów: Przylepa
8. Stosunek szczurów do człowieka: Rozpłaszcza się pod dłonią, tuli, domaga pieszczot. Tęskni za kontaktem z ludźmi i domem.
9. Stosunek do innych szczurów: Nie mam pewnych informacji, ale prawdopodobnie mieszkała z koleżanką.
10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: Jest na DT. Nie jest mi znana przyczyna oddania przez właściciela.
11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia: Nie dotyczy.
12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek: Nie dotyczy.
13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: Brak.
14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: Nie dotyczy.
15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: Dużo serca. Wskazane posiadanie starszej szczurzynki lub kastrata do towarzystwa.
16. Zdjęcia szczurów:
17. Kontakt: na PW.
18. Kilka słów o szczurze: Mysza obecnie jest w trakcie leczenia, na dniach będzie operowana. W tej chwili przebywa w lecznicy, po operacji będzie u mnie na DT, chyba że ktoś oszczędzi jej tułaczki i zdecyduje się od razu na bycie jej domem stałym.
Pyl - Wto Kwi 22, 2014 22:05
Kropeczka jutro będzie operowana. Przydadzą się kciuki i kochający domek. Komu kochaną myszę, komu?
mmarcioszka - Wto Kwi 22, 2014 22:25
Piękna jest
Pyl, nie ma jeszcze zaklepanego domu?
Pyl - Wto Kwi 22, 2014 22:39
mmarcioszka, nie ma. I nikt nawet o nią nie zapytał
mmarcioszka - Wto Kwi 22, 2014 22:56
Nie wierzę
Przypomnij mi proszę, że nie mogę się doszczurzać...
Pyl - Wto Kwi 22, 2014 23:10
mmarcioszka, mało Ci szczury ostatnio przypominają?
mmarcioszka - Wto Kwi 22, 2014 23:14
Pyl, gdyby nie to, że mi właśnie przypominają, już bym Ci jęczała, że ją chcę.
Pyl - Wto Kwi 22, 2014 23:18
Eh... Czy mogę już abdykować z funkcji KnASoprezesa?
mmarcioszka - Wto Kwi 22, 2014 23:30
Nie. Ta funkcja zobowiązuje i tak to potraktuj.
Smerfeta - Śro Kwi 23, 2014 01:53
jaka sliczna... ja tez nie moge sie doszczurzac wzielabym ja chetnie dla moich panienek ale z wiadomego powodu ze jakis czas temu sama szukalam domku dla wielu szczuraskow nie moglabym aczkowliek jeden ogonek nie zrobilby roznicy ale postaram sie mimo to iz sama nie moge jej przygarnac pomoc i popytam
monisss - Śro Kwi 23, 2014 16:28
Jak się czuje Kropeczka po operacji?
Pyl - Śro Kwi 23, 2014 22:09
Kropeczka już w domu, lżejsza o guzioła i obrażona na świat za okropny kołnierz. Ale świetnie sobie z nim radzi, nawet go wykąpała w Sinlacu A od 2 godzin bez przerwy stara się go zdjąć (znaczy kołnierz, nie Sinlac).
SchwarzesGlas - Czw Kwi 24, 2014 05:25
Hej, ja poszukuję koleżanki dla mojej szczurzynki, z tym, że pytanie mam a właściwie dwa:
1. Moja ma ok. 3-4 miesięcy życia. Czy to nie byłaby zbyt duża różnica wieku?
2. Czy choroby, które odbyła Twoja Kropeczka mogą w przyszłości, że tak powiem "przenieść się" na moją?
Pozdrawiam serdecznie
Pyl - Czw Kwi 24, 2014 11:42
SchwarzesGlas, dla młodziaka lepszy będzie drugi młodziak - będą miały więcej "wspólnych tematów". Kropeczka co prawda jest sprawna, ale nie sądzę, aby miała tyle energii co młody szczur. Ewentualnie możesz adoptować starszą i młodszą - wtedy młodsze zajmą się sobą i nie zamęczą starszej. Ale to już decyzja o 3-szczurowym stadzie.
Co do chorób to nie ma niestety żadnych gwarancji - dr nakłuła wczoraj jeden z ropni w uchu, ale niestety ropa jest zbyt stara (za gęsta), aby dało się ją usunąć. Mała dostaje antybiotyk (i na uszka i po operacji), ale jakieś ryzyko przeniesienia bakterii na pozostałe zwierzaki w stadzie zawsze istnieje.
Jeśli chodzi o Kropeczkę to poranek spędziła dla odmiany... na zdejmowaniu kołnierza Nie jestem pewna co robiła całą noc, ale jak budziłam się kontrolować jej stan to... próbowała zdejmować kołnierz. Nie nerwowo, nie panicznie, po prostu systematycznie podejmuje na razie bezskuteczne próby.
Ale jak dostaje sinlaczek to robi przerwę na papu i krótki sen. Grzeczna dziewczynka
wiolapola39 - Nie Kwi 27, 2014 22:30
Jak się czuje Kropeczka?? Czy rana dobrze się goi? Zastanawiam się..... skradła moje serce
|
|
|