Archiwum - 4 szczurki Warszawa
Makaronik - Wto Gru 10, 2013 20:07 Temat postu: 4 szczurki Warszawa 1. Liczba szczurów do oddania: 4
2. Płeć szczurów: dziewczyny
3. Wiek szczurów: Nie wiem dokladnie, okolo roczne
4. Miasto: Warszawa
5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: Nie
6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: Nie wiem
7. Charakter, usposobienie szczurów: Lagodne, biore je na rece i daja sie wyjmowac z klatki bez problemow.
8. Stosunek szczurów do człowieka: jak wyzej
9. Stosunek do innych szczurów: miedzy soba sie nie gryza
10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: opisalam nizej
11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia:
12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek: nie dotyczy
13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: klatka,2 polki
14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: moga byc rozdzielone
15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: dbajacy i przede wszystkim osoba, ktora sie na nich zna
16. Zdjęcia szczurów:
17. Kontakt: poprzez forum
18. Kilka słów o szczurze:
Moja kolezanka miala od dluzszego czasu te 4 szczurki, ale teraz sie przeprowadza i wczoraj pomagalam jej podczas przeprowadzki. Dowiedzialam sie ze nie moze wziac ich ze soba do nowego mieszkania, wiec chce podrzucic je pod jakis gabinet weterynarza i ktos kto je znajdzie sie nimi zajmie. Zrobilo mi sie ich szkoda , w koncu jest zimno i nie wiadomo co z nimi bedzie, wiec zaproponowalam ze je przygarne. Wzielam je do siebie, ale dzis nad ranem sie budzilam i myslalam ze umieram! Nie moglam oddychac, po prostu sie dusilam! Bylam w szpitalu i po wizycie u alergologa okazalo sie ze odnowila mi sie przez nie astma i do konca zycia bede musiala juz brac lekarstwa... Musze je oddac jak najszybciej, bardzo prosze o pomoc i tak juz mam taki wielki problem. Jesli ktos chce zadac jakies pytania o szczurki to chetnie odpowiem.
Ratanka - Wto Gru 10, 2013 20:32
Twoja koleżanka to niezła ....
Jak tak można?Brak mi słów.
Selldine - Wto Gru 10, 2013 21:36
Ehhh, zamiast pomyśleć wcześniej o tym, to na ostatnią chwilę. Przeprowadzam się i mam w dupie szczury... Szlag mnie trafia, jak widzę takie coś.
Wstaw zdjęcia, pewnie znajdzie się ktoś, kto zaoferuje im DT. 4 szczury to sporo to wzięcia, ale zawsze jakieś rozwiązanie się znajdzie
Szkoda, że idą święta i jadę w rodzinne strony. Po świętach mogę je wziąć i poszukać domu
Makaronik - Wto Gru 10, 2013 23:33
Selldine niestety nie mam aparatu, ale wygladaja one identycznie jak te z Twoich 4 ostatnich zdjec w podpisie
Martini - Śro Gru 11, 2013 01:42
Już jesteśmy ugadane wstępnie, ja je wezmę, ale kryzysowo, że tak powiem.
Czyli - wezmę, a potem będę myśleć, co dalej:P Ważne, że Makaronik się nie udusi, a szczury nie sczezną z zimna pod drzwiami jakiejś przychodni.
Martini - Nie Gru 15, 2013 22:04
Bardzo miłe zwierzątka!
W ogóle się nie bały ani nowego otoczenia, ani mnie, chętnie wlazły na ręce i dały się wstępnie wyczochrać przy przekladaniu z transportera do klatki.
Mam jedną łysolkę, jedną czarną z białym brzucholem, jedną-taką-srebrną, ale wiecie, że się nie znam na kolorach. No i jedno zabawne coś brązowo-agutowe, łysiejące miejscami.
Wyglądają na zdrowe, mają ładne błyszczące futerka, żwawo biegają po klatce i ogólnie są bardzo spragnione kontaktu. Mam nadzieję, że uda mi się je zabrać do weta w miarę szybko i wtedy też zrobię im porządny wątek albo poproszę moderatorów o wyedytowanie.
Mogę oddać tylko parami, jeszcze nie wiem, w jakiej konfiguracji, ale solo na pewno nie.
Zdjęcia będą w czwartek.
edit
słuchajcie, są zupełnie rozbrajające. totalnie nierozsądnie i bezstresowe. Kiedy zbliżam się do klatki, wszystkie do mnie lecą (znamy się 15 minut), a kiedy otworzyłam klatkę od dołu, żeby zamontować półkę, od razu wylazły, nie bacząc na zapachy obcych szczurów. Komu głupiutkie szczurki, komu? Tylko łysolka wydaje się rozsądna
Pyl - Nie Gru 15, 2013 23:12
Martini, wstaw zdjęcia
MariaR - Nie Gru 15, 2013 23:25
Chętnie przygarnę samiczkę do towarzystwa dla mojej 4 miesięcznej szczurynki
Martini - Nie Gru 15, 2013 23:28
Pyl, najpierw muszę mieć - czyli w czwartek. Pomijając już to, że wstawianie to dla mnie wyższa szkoła jazdy...
MariaR, tak jak napisałam, rozdaję tylko parami:) na razie tyle wiem, kiedy się zorientuję, kto się z kim lubi, zdecyduję, jak te pary będą wyglądać.
rasta_love - Czw Gru 19, 2013 12:54
chętnie zaopiekowałabym się parą, więc zgłaszam swoją kandydaturę
Selldine - Czw Gru 19, 2013 16:39
W jakim są mniej więcej wieku? Wyglądają na młode, czy raczej już takie starsze?
rasta_love - Czw Gru 19, 2013 16:51
jest napisane: około roczne
Selldine - Czw Gru 19, 2013 19:29
To widziałam, ale może już bardziej fachowym okiem ocenione zostało i dlatego zapytałam
Martini - Czw Gru 19, 2013 23:10
sesja była, ale fotograf zabrał zdjęcia i obiecał przysłać, więc cierpliwie czekam.
Myślę, że mają troszę więcej niż rok, ale tego nigdy się pewnie nie dowiemy. Mam jakąś obsesję macania ich, czy aby którejś nie rośnie coś paskudnego, ale na razie nic nie wymacałam:)
rasta_love - Pią Gru 20, 2013 18:59
Martini, jak się mają Dziewczęta?
|
|
|