Lizz - Śro Paź 23, 2013 01:38 Temat postu: [Oleśnica/Wrocław/cała Polska] Dwie samiczki 1. Liczba szczurów do oddania: dwie samiczki 2. Płeć szczurów: samice 3. Wiek szczurów: urodzone chyba w marcu 2012 roku czyli ich wiek to około 1 rok i 7 miesięcy 4. Miasto: Oleśnica/Wrocław/cała Polska 5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: do dogadania 6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: Zigi miała usuwanego guza z pachwiny (wielkość około 3 cm), bez histopatologii, ale guz najprawdopodobniej złośliwy (weterynarz dostrzegła przez mikroskop złośliwe komórki rakowe?). Guz został usunięty w całości z dużym marginesem, jednak wiadomo może powracać. Po za tym Zigi nie ma ogona prawie w całości. Z rozmowy z poprzednią opiekunką oraz z weterynarz doszłam do takiego oto wniosku. Zigi musiała złamać w jakiś sposób ogon - opiekunka wspominała o jakiejś ranie, podobno nie było jej na dłużej w domu. Wg weterynarz ogon był niedokrwiony i Zigi postanowiła sama przeprowadzić zabieg amputacji. Rana jest obecnie w trakcie gojenia, bez komplikacji. Jo - zdrowa, bez przebytych chorób. 7. Charakter, usposobienie szczurów: Bardzo spokojne, ciekawskie jak każdy szczur, ale przy tym ostrożne. Bez adhd;) 8. Stosunek szczurów do człowieka: Bardzo spokojne, miziaste. W porównaniu do moich bardzo spokojne przy braniu na ręce i głaskanie;) 100% oswojenia i zaufania wobec człowieka. 9. Stosunek do innych szczurów: Poprzednia opiekunka rozdzieliła dziewczynki po sytuacji z ogonem myśląc, że towarzyszka odgryzła Zigi ogon. Odkąd są u mnie na DT przebywają razem w jednej klatce i nie wykazują wzajemnej agresji. Są ze sobą zżyte. 10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: Dziewczynki przebywają u mnie tylko na DT. poprzednia opiekunka zdecydowała się je oddać po tym jak jej narzeczony się wprowadził i okazało się, że ma alergię. Opiekunkę poznałam kiedyś u weta, kiedy była kolejka (była z Zigi na kontroli po zabiegu). Dziewczyna jest bardzo zżyta z dziewczynkami i ciężko jej było taką decyzję podjąć, wahała się tydzień z telefonem do mnie. Bardzo jej zależy na informacjach i zdjęciach z nowego domku. 11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia: nie dotyczy 12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek: nie dotyczy 13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: brak 14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: Zigi i Jo są ze sobą całe swoje dotychczasowe życie. Nie chcę ich rozdzielać, dlatego do adopcji tylko razem 15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: Osoba odpowiedzialna, która weźmie na swoje barki opiekę zwłaszcza nad Zigi. 16. Zdjęcia szczurów: ZIGI (bez ogonka) 
JO 
17. Kontakt: e-mail: lizz_90@o2.pl telefon: 665-832-665 Pracuję więc nie zawsze odbiorę, ale na pewno odpiszę, bądź oddzwonię. Mejle odbieram na bieżąco. Bardzo proszę o pisanie na wstępie, że chodzi o adopcję, żebym się nie zamieszała;) 18. Kilka słów o szczurze: Szczurki spokojne, do pokochania od zaraz;) Dodam coś od siebie. Szczurki są u mnie dwa dni, a zakochałam się w nich po uszy. W porównaniu do moich demonów te są więcej niż aniołami. Dziewczynki są bardzo grzeczne i nie sprawiają żadnych problemów, lubią człowieka i lubią grzechotanie smakołyków w pudełku;) Wiem, że największym problemem będzie Zigi i jej przebyta choroba oraz brak ogonka, jednak mam nadzieję, że te malutkie ubytki nie pozbędą ją szansy na dobry i ciepły domek u dobrego i troskliwego człowieka. Lizz - Czw Lis 14, 2013 00:02 Dziewczynki znalazły swoich ludzi. Temat do zamknięcia:) |
||||||
