Archiwum - Psiaki XVII
Karena - Sob Maj 18, 2013 02:11 Temat postu: Psiaki XVII Zapraszam do kolejnej części
Poprzednia część.
PALATINA - Sob Maj 18, 2013 11:33
Jestem!
Gdybym brała pod uwagę zdanie moich kotów, to żaden by nigdy w szelkach nie chodził.
To tak odnośnie psów, które nie lubią zakładania obroży przez głowę.
Zaciski mają jeszcze tę zaletę, że jak pies luzem, to kółeczko do zapięcia zawsze wisi mu w tym samym miejscu (na przedpiersiu). Sięgam ręką na oślep i zawsze trafiam.
Szukanie kółeczka w morzu futra przy zwykłej obroży zajmowało mi sporo czasu. Zawsze musiałam obmacać całą obrożę, żeby na nie trafić.
katasza - Sob Maj 18, 2013 13:28
Ja tez lubie polzaciski najbardziej.
Moj sie szybko nauczyl wsadzania lba do obrozy, trzymalam po drugiej stronie smakolyk i mowilam 'obroza', teraz na to slowo sam pcha leb.
Nakasha - Sob Maj 18, 2013 14:03
Moje mają półzaciski bez żadnej klamry, robione na zamówienie, na wymiar. Są regulowane, więc można je dopasować. Gdy są luźno, wiszą, ale na pewno nie spadłyby podczas zabawy, aż takie luźne nie są. Są tak wyregulowane, żeby podczas szarpnięcia zaciskały się dosyć mocno, a "normalnie" są dopasowane do szyi z lekkim luzem.
Ja też nie pytam, czy im się to podoba. Moim zdaniem klamry przy obroży są niebezpieczne, więc psy musiały się przyzwyczaić do nakładania obroży przez głowę.
PALATINA - Sob Maj 18, 2013 14:07
Chyba nie ma półzacisków z klamrami.
Moje są dopasowane luźniej. Raz jeden zdarzyło się, że mi pies zgubił obrożę i niestety jej nie odnalazłam. Po tym wydarzeniu przez jakiś czas mocniej dopasowywałam obroże, ale niewygodnie mi się je wtedy wkłada psu przez głowę (uszy i kłaki mi przeszkadzają, spineczka spada lub się przesuwa..), więc znów noszą bardzo luźne.
jokada - Sob Maj 18, 2013 14:15
oj, smiejcie się - z tego czy pies lubi - czy nie
Tobiasz nie lubi dotykania pyska, głowy - przy zakładnaniu - a zwłaszcza zdejmowaniu - strasznie się szarpie
Dlatego tez szelki guardy - musieliśmy ostatnio zamienić na walk-in'y
bo co spacer - to mordęga ze ściąganiem
Nakasha - Sob Maj 18, 2013 14:25
Cytat: | spineczka spada lub się przesuwa.. |
jokada, moje też średnio lubią, ale, cóż... parę razy straciłam cierpliwość i po prostu im założyłam, bez cackania się, a jak mi się Shirka szarpnęła, to ją przytrzymałam, potem nagroda i pochwała... i teraz jest ok. No, ale moje ogólnie pozwalają mi się wszędzie dotykać, nawet jak tego nie lubią, to tolerują bez zbytnich protestów.
Pacyfka - Sob Maj 18, 2013 15:09
Browni też bardzo nie lubi zakładania i ściągania czegoś przez głowę. Próbowałam ze smaczkami ale i tak jak widzi, że biorę do rąk szelki (zakładane przez głowę), to spuszcza uszy po sobie i nie chce podejść, a jak ja podchodzę to kombinuje jak by się tu wymknąć. Mimo, że po założeniu dostaje nagrodę i spacer, to i tak tego nie lubi i wygląda to tak, jakby był tym strasznie krzywdzony Następne szelki jakie mu kupię na pewno będą rozpinane również przy głowie. A obroża u niego też odpada, bo bardzo kaszle na niej.
PALATINA - Sob Maj 18, 2013 15:19
U mnie Jagna sama pcha łeb w obrożę, dość dynamicznie, taka jest podekscytowana spacerem.
Czata zawsze się przy tym trochę cofa. Ale cofanie się psa mi nie przeszkadza. Bardziej nie manifestuje protestu, więc uznałam, że jest OK.
Ninek - Pon Maj 20, 2013 07:10
Ruska terierka znajomej została najlepszym szczeniakiem wystawy w Bytomiu
Koleżanka mojego Foxa Ale obawiam się, że dawno się nie widzieli i będzie się jej teraz bał Strasznie urosła odkąd ją widzieliśmy ostatni raz.
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/485471_566519553388545_821746817_n.jpg
Szura - Pon Maj 20, 2013 07:20
Wczorajszy spacer. Jak ktoś tu jest na dogo i jest zainteresowany co u nas, to więcej zdjęć i info o moich dzieciakach jest w tym temacie: http://www.dogomania.pl/f...owce-na-wypasie
Bel - Pon Maj 20, 2013 08:46
to my też spacerowo
rudziak - Pon Maj 20, 2013 10:40
Wow jaka metamorfoza, wygląda super tym razem to chyba nie ty ją podcinałaś nie zapomnę tej brody w ząbki
Sorgen - Pon Maj 20, 2013 12:02
sachma mogłabyś mi polecić jakąś hodowlę pudli dużych kolor obojętny w Polsce, ewentualnie u sąsiadów? Chciałabym już powoli zapoznać się z hodowcami
Bel - Pon Maj 20, 2013 12:08
rudziak, no nie ja oddałam ją na kurs groomerski. Stwierdziłam, że i tak nic już jej nie zaszkodzi a 20zł nie majątek
|
|
|