Leczenie - Znieczulenia miejscowe
wojsza - Pon Kwi 08, 2013 19:51 Temat postu: Znieczulenia miejscowe Mam pytanie, jest szczurek któremu wyskoczyło oczko kilka dni temu i jest najwyraźniej już nie do ocalenia i usunięcia, problem w tym że niedawno przechodził operacje i może natepnej nie przezyć, czy isnieje jakiś sposób znieczulenia miejscowego któey by taki zabieg umożliwił?
susurrement - Pon Kwi 08, 2013 19:55
wojsza, nie ma możliwości usunięcia oka w znieczuleniu miejscowym. musi zostać znieczulony ogólnie, jest to naprawdę bolesny zabieg.
AngelsDream - Pon Kwi 08, 2013 20:07
susurrement napisał/a: | jest to naprawdę bolesny zabieg. |
Tak bolesny, że czasem się go unika najdłużej jak to możliwe, bo wyjątkowo wrażliwe zwierzęta mogą nie przeżyć właśnie samego usunięcia oka.
susurrement - Pon Kwi 08, 2013 20:08
AngelsDream, nie wiedziałam jak to delikatnie ująć.
wojsza - Pon Kwi 08, 2013 20:18
AngelsDream napisał/a: | susurrement napisał/a: | jest to naprawdę bolesny zabieg. |
Tak bolesny, że czasem się go unika najdłużej jak to możliwe, bo wyjątkowo wrażliwe zwierzęta mogą nie przeżyć właśnie samego usunięcia oka. |
Hmm czyli znieczulenie całkowite, ale jednak jak długo może takie martwe oczko być na zewnątrz w końcu coś trzeba będzie z nim zrobić, zakażenie, gnagrena i niewiadomo jakie świństwa mogą się dostać. Więc tak naprawdę taki zwierzak z deszczu pod rynnę wpada ?
AngelsDream - Pon Kwi 08, 2013 20:51
wojsza, trochę tak, niestety.
Sprawny chirurg może się usunięcia podjąć, ale spora dawka leku przeciwbólowego oraz narkoza wziewna to w moim odczuciu byłoby minimum.
Nakasha - Wto Kwi 09, 2013 09:59
Przecięcie nerwu wzrokowego jest szalenie bolesne, więc wziewka + przeciwbólowy potem to konieczność... wziewka, nawet tuż po poprzedniej, nadal jest mniej ryzykowna niż zostawienie oka... dla pocieszenia powiem Ci, że gdy operowałam moją 3-letnią Juuko, rozpruła się 2 dni po zabiegu i była ponownie szyta na wziewce - obudziła się bez żadnych problemów.
|
|
|