Archiwum - [Łódź] Szukam dwóch samiczek
Jero - Pon Kwi 01, 2013 19:39 Temat postu: [Łódź] Szukam dwóch samiczek Cześć!
Od roku miałem dwie samiczki - siostry (Leia, Padme). 13-nasto miesięczne Dumbo Rexy. Jedna z nich (Padme) jakieś 3-4 tyg temu zaczęła mieć problemy zdrowotne a po długiej historii zmarła mi dzisiaj na rękach na guza przysadki (przebieg choroby opisałem na drugim forum). Została mi więc ostatnia szczurzyczka (Leia) i szukam dla niej towarzystwa. Najfajniej by było, gdyby była to parka młodych samiczek (najlepiej dumbo), ew. samiczka w mniej więcej tym samym wieku.
Warunki jakie mogę zagwarantować to: spora klatka - 58 x 36 x 41 cm (szerokość x głębokość x wysokość z kuwetą), codzienny wybieg na cały pokój (od 3-6 godzin, w zależności od dnia), dobrą opiekę (szczurki w domu mam od jakichś 4 lat). Jeżeli coś mam jeszcze dopisać to dajcie znać.
Szukam parki właściwie na już bo boję się, żeby Leia nie zmarkotniała totalnie i nie padła mi przypadkiem z tęsknoty. Miałem już taki przypadek przy pierwszych dwóch ogoniastych - jedna zmarła po drugiej (miały co prawda już około 2,5 roku i były schorowane ale nie wiem jak to przy młodych wygląda).
Tak więc piszcie - tutaj lub na PW!
Pozdrawiam
Cegriiz - Pon Kwi 01, 2013 19:51
Jero, przy szukaniu dziewczynek, szukaj również większej klatki, bo ta, którą posiadasz, jest zdecydowanie za mała.
Dla dwóch szczurów gabaryty klatki powinny wynosić minimum 60/40/70 aby miały komfort.
Ebia - Pon Kwi 01, 2013 21:06
Jero, popieram Cegriiz. Twoja klatka jest za mała nawet na 2 szczurki. Ja w klatce 60x40x70 (wys.-gł.-dł.) mam obecnie 3 samiczki i nie umieściłabym tam ani jednej więcej
Jero - Pon Kwi 01, 2013 21:26
Szczerze mówiąc kupiłem tą klatkę jeszcze zanim wziąłem siostry z myślą o 3 szczurach (w sumie, we trzy pomieszkały raptem 1 dzień) i przez ostatni rok mieszkały sobie we dwie. Nie zauważyłem, żeby miały jakiś dyskomfort.
Mam właściwie taką:
Usunąłem domek, kołowrotek i drabinki plastikowe - zostały same pięterka rozmieszczone mniej więcej tak jak na obrazku. Dałem do kuwety domek drewniany własnej roboty, na pięterko górne czapeczkę (spały w niej), przywiesiłem poidełko, kolbę, wapno, miseczki na pierwsze piętro i właściwie tyle. Mogły bez problemu stawać tak, żeby się dla przykładu przeciągnąć a nawet łazić po ścianach od wew. a spały i tak razem dlatego taką klatkę kupiłem.
Jeżeli dla trójki za mała to najwyżej wymienię na większą, nie ma problemu. Widziałem właściwie tego samego typu klatkę tylko wyższą o połowę w Kakadu. Przynajmniej odejdzie problem dokładnego wyczyszczenia jej i przestawiania wszystkiego wewnątrz przy łączeniu ogonków. Póki co i tak została jedna więc całkowicie jej wystarczy.
Pozdrawiam
Cegriiz - Pon Kwi 01, 2013 21:32
Jero, dlatego polecałam w trakcie szukaniu nwoych dziewczynek, szukać większej klatki.
Jeśli w takową sie zakupisz, zobaczysz jaka jest różnica w zachowaniu szczurów
mmarcioszka - Pon Kwi 01, 2013 23:04
Jero, klatkę zdecydowanie lepiej wymienić na większą, a tę sprzedać albo zostawić jako chorobówkę w razie potrzeby.
Powodzenia w szukaniu szczurków
Jero - Pią Kwi 12, 2013 10:18
Temat nieaktualny. Można zamknąć.
|
|
|