Archiwum - [Warszawa] 3 dziewczyny w ciąży i samczyk z zap. ucha
nausicaa - Pią Lut 22, 2013 16:42 Temat postu: [Warszawa] 3 dziewczyny w ciąży i samczyk z zap. ucha 1. Ilość szczurów do oddania: 4
2. Płeć szczurów: samiczki
3. Wiek szczurów: 5,5 mc, oprócz czarnej rex 9mc
4. Miasto: Warszawa
5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: mogę podwieźć do trójmiasta, bo jeżdzę co jakiś czas, tak samo do krk. do innych miast będę szukać transportu przez forum
6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: blue spotted ma skręcenie główki i zaburzenia równowagi, dziewczyny mają pasożyty. jutro jedziemy na wizytę do dr Rzepki, do domów stałych pojadą już zdrowe. skręt główki niestety zostanie na stałe.
7. Charakter, usposobienie szczurów: super oswojone, lgną do człowieka, ciekawskie. więcej na temat każdej z osobna, kiedy je trochę poznam, bo są u mnie od 2h. nie boją się psów, bo mieszkały z 2 psami husky.
8. Stosunek szczurów do człowieka: oswojone, same przychodzą do ludzi, lubią głaskanie
9. Stosunek do innych szczurów: żyją razem, nie kłócą się
10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: odebrałam dziś szczurki od dziewczyny, która pilnie musiała je oddać. miało być 3, w tym jeden samiec, dostałam 4 samiczki
11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia:
12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek:
13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: brak
14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: wolałabym, żeby pojechały parami, ale rozdzielenie też jest możliwe
15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: pytania adopcyjne (wyślę na PW), umowa i wizyta przedadopcyjna
16. Zdjęcia szczurów: https://picasaweb.google.com/112879700855979222342/Pieknotki
17. Kontakt: przez PW
18. Kilka słów o szczurze: jak je trochę poznam, to napiszę, jakie mają charaktery
smeg - Pią Lut 22, 2013 17:05
http://www.gumtree.pl/cp-...ilnie-457978262 - dziewczynki pochodzą z tego ogłoszenia, rzekomy "samczyk" to także samiczka.
ko93 - Pią Lut 22, 2013 17:12
Czarna i agoutka dumbosie zakochałam się
nausicaa - Pią Lut 22, 2013 17:35
agutka rex jedzie na DT do xiao-he z drugiego forum do krk, żeby odciążyć mnie w tymczasach. więc jeśli ktoś z krk chciałby adoptować samiczkę, to mogłyby pojechać jednym transportem, którego szukamy.
dziś o 22 mamy wizytę u dr Kliszcza, więc będzie wiadomo co ze Spotką (tak ją w skrócie nazywam) i resztą dziewczynek.
ko3, może podesłać Ci ankietę?:)
smeg, zdziwiłam się trochę, bo po co takie kłamstwa w ogłoszeniach wypisywać...ale jeszcze przed drzwiami właścicielki powiedziałam do mojego TŻ: "zobaczysz, wyjdziemy z 4 szczurami"
ko93 - Pią Lut 22, 2013 17:38
No dobra podeślij mrr.......
Cegriiz - Pią Lut 22, 2013 18:23
Wiem, że mam trochę obsesję, ale zastanawiam się czy przypadkiem te szczuraki wcześniej nie były u Ratzingera
O ile tą sprawę jeszcze ktoś pamięta...
Wtedy by się znalazło dalsze rexowe rodzeństwo Stefaniątek
ko93 - Pią Lut 22, 2013 18:30
nausicaa, Poszło Pw
majlena - Pią Lut 22, 2013 21:25
Taaa, ko93, naprawdę? Jak je weźmiesz, to przyjdę potarmosić agutkę dzień pełen wrażeń
ko93 - Pią Lut 22, 2013 23:39
majlena, serio serio mam już nawet imiona nie mogłam się powstrzymać Chyba muszę iść na leczenie można uzależnić się od szczurów, bo jak tak to między mną, a szczurami to już jakaś symbioza ja nie umiem żyć bez nich
majlena - Sob Lut 23, 2013 00:20
ko93, Pójdziesz z torbami hehehehe
Śliczna ta agutka. Wcale Ci się nie dziwię. Ale kapturki też cudne....
Adopcjom chyba ciężej odmówić...
Powodzenia szczurkom!
ko93 - Sob Lut 23, 2013 00:25
majlena, Czy ja wiem czy z torbami pójdę?? Po prostu zamiast dawać 2 jabłek to dostaną 3 i od razu cały suszony chleb na raz do tego kilo karmy szczurzej i do przodu, mieszkanie ze szczurami to bardzo ekologiczne rozwiązanie
nausicaa - Sob Lut 23, 2013 01:18
Mam złe wieści - dziewczynce jajka wyrosły Ja im dokładnie pod ogon nie zaglądałam, rzuciłam tylko okiem na szybko, jak je brałam od właścicielki bardzo ucieszona, że jajek nie ma... jedyne, co mnie zdziwiło to, że ten szczur ma takie futro zupełnie inne, szorstkie, jak chłopiec, ale złożyłam to na karb choroby. A chłopak zdecydował się pokazać swoje piękne jajka dopiero u weta, więc dobrze, że dziś pojechałyśmy
w związku z tym dziękuję modowi za zmianę tytułu tematu i będę wdzięczna za ponowną zmianę na: 3 dziewczyny w ciąży i samczyk z poważnym zap. ucha - potrzebna pomoc na leczenie i zabiegi!
Dziewczyny pewnie są w ciąży, więc teraz szybko trzeba zebrać fundusze na sterylki przedaborcyjne, zanim nam się rozsypią, bo wtedy będzie dopiero tragedia...Bardzo prosimy o wsparcie, sterylizacja 3 dziewczyn to duże koszty, a już dziś sama wizyta 4 szczurów kosztowała dość dużo (dziękuję Starszej Pani za pokrycie tej kwoty).
Dziewczyny zostały obadane, oprócz tego są zdrowe, mają tylko pasożyty.
Chłopiec na szczęście nie ma ropni w uszach ani zap. mózgu, ma zap. ucha środkowego i narządu przedsionkowego, dostał 2 antybiotyki i steryd. ma też lekko skręconą szczękę, co może nawet sugerować jakiś jej uraz mechaniczny (może przez psy), który się zrósł, ale nie ma problemów z jedzeniem. Za 4 dni kolejna wizyta kontrolna.
Oczywiście wszystkie szczury dostały biomectin.
Bardzo potrzebne jest wsparcie finansowe! Nawet drobne wpłaty pomogą, wystarczy, że kilka osób coś dorzuci i szybko uzbiera się duża suma. Wszystkich chętnych proszę o wysłanie mi PW, podam dane do wpłaty.
W związku z ciążami i planowanymi zabiegami cały proces adopcyjny, a raczej dotarcie szczurów do potencjalnych DS i DT wydłuży się w czasie, szczurki pojadą do domków po wyzdrowieniu/wykluczeniu ciąży/ sterylizacji.
Cegriiz - Sob Lut 23, 2013 10:01
nausicaa, O.o
O rany... Trzymam kcuki
nausicaa - Sob Lut 23, 2013 11:13
Mamy potwierdzenie ciąży niestety. Dziewczyny zostały wczoraj na noc w pulsvecie, zostały przegłodzone przez noc, żeby było pewne, że to nie kupa Czarna na 100% jest w ciąży i u niej sterylizacja na już jest potrzebna, bo ciąża zaawansowana, dlatego proszę o szybkie wsparcie finansowe - ostatnim razem pięknie nam się udało, to i teraz da radę!
Niebieska kapturka w ciąży na 70%, trzeba poczekać kilka dni, a agutka raczej nie jest w ciąży, ale biorąc pod uwagę, że do wczoraj jeszcze siedziały z facetem, to i agutkę trzeba będzie omacać za jakiś czas niestety...
edit: zabieg dla czarnulki umówiony już na wtorek na 12.30. wtedy też samczyk jedzie na kontrolę.
nausicaa - Wto Lut 26, 2013 15:49
Piszę w nowym poście, bo nie ma sensu robić editu do poprzedniego ani kasować całego poprzedniego wpisu, żeby była klarowność sytuacji:
Mam bardzo dobre wiadomości - alarm ciążowy odwołany, przynajmniej do następnego wtorku
dr Rzepka obmacała dziewczyny porządnie i nie stwierdziła ciąży, chyba, że zapłodnienie nastapiło wcześniej niż 10 dni temu, dlatego pewność będziemy mieć dopiero przy następnej kontroli za tydzień. Dziewczyny prawdopodobnie obżarły się niemożebnie zaraz po przyjeździe do mnie i kupy za dużo było w jelitach, poza tym dodatkowo dr Ania ma bardzo duże doświadczenie w "wymacywaniu" ciąży, a w tamtą sobotę akurat jej nie było w lecznicy.
Od razu uprzedzam pytania o usg - szkoda funduszy na takie badania, bo przy wczesnej ciąży i tak usg nie da 100% pewności, wiec po prostu poczekamy ten tydzień.
Z tego względu zabieg sterylizacji został odłożony na poźniej, żeby za zebrane fundusze opłacić zabieg odpowiedniej samiczki.
W razie, gdyby okazało się, że ciąży nie ma (oby!), to będziemy myśleć nad kastracją chłopca po jego wyleczeniu. Samczyk jest bardzo spokojny i mały, dlatego nie nadaje się do domu z testosteronowymi samcami, chyba, że jako towarzysz jakiegoś spokojnego chłopca. Prędzej widziałabym go w stadzie dziewczyn, szczególnie, że dobrze się z nimi czuje i sam udaje, że jest samiczką (nadal chowa jajka, chyba mu wstyd, że je ma ). Oczywiście najlepiej by było dla niego, gdyby zamieszkał jednak z innym spokojnym samcem, bez potrzeby kastracji.
Co do samczyka, to jego stan się poprawił, ale zapalenie nadal jest. Odstawiamy baytril o zostajemy przy oxevecie na kolejny tydzień i na kontroli zobaczymy, co i jak. Także jestem dobrej myśli:)
Ogłoszenie o adopcji pojawi się też na stronie FB Pulsvetu - dziś dziewczyny podrywały dr Kliszcz i miały sesję zdjęciową
Dziś zapłaciłam za wizytę 4 szczurów 25 zł (wrzucę dziś jeszcze paragon, tam jest łączna suma za wizytę: 25 zł za szczury interwencyjne i 38 zł za moje).
Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję za pomoc! a dziewczyny są skubane i chyba specjalnie nas tak w niepewności trzymają, wredoty!
|
|
|