Archiwum - Śląsk dumbo 
						
												 dzeko - Pon Sty 07, 2013 19:14 Temat postu: Śląsk dumbo 1. Ilość szczurów do oddania: 7
 
2. Płeć szczurów: 6 samców, 1 samiczek 
 
3. Wiek szczurów: ur. 5.12.2012 r.
 
4. Miasto: Ruda Śląska
 
5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: Chorzów, Katowice, Bytom
 
6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: brak
 
7. Charakter, usposobienie szczurów: wszystkie są bardzo przyjacielskie, szukają kontaktu z człowiekiem
 
8. Stosunek szczurów do człowieka: dają się brać na ręce, lubią spać w kołnierzu bluzki, czasem próbują trochę podgryzać, ale tylko wtedy gdy wkłada się rękę do klatki - bo myślą, że za każdym razem będzie coś do jedzenia, ale jak się zorientują, że nie to obwą:cenzura:ą i chcą żeby je wziąć.
 
9. Stosunek do innych szczurów: razem śpią wtuleni w siebie, ale jak jest karmienie to nie ma zmiłuj (więc zawsze muszę dawać coś dla każdego osobno, wtedy każdy idzie w swój kąt i jest spokój)
 
11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia: kupiłam szczurka (myślałam, że to samiec nawet weterynarz potwierdził płeć, stwierdził tylko, że to wnętr) więc dokupiłam drugiego do pary żeby mu nie było smutno i okazało się za chwilę, że mam nie dwa szczurki tylko 12
 
12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek: są już oddzielone od 28 grudnia
 
13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: brak
 
14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: mogą mieć różnych właścicieli, byle tylko nie poszły w niepowołane ręce
 
15. Kontakt: e-mail, prywatna wiadomość na forum. 
 
16. Zdjęcia: postaram się zamieścić jeszcze dzisiaj
												 franka - Wto Sty 08, 2013 07:02
  czekam na fotki  
												 smeg - Wto Sty 08, 2013 10:13
  Trochę za wcześnie je oddzieliłaś, samce powinny być z matką do 5 stycznia, samice minimalnie do 9 lub dłużej. Karm je dużą ilością białkowego pokarmu, żeby rosły zdrowe i silne   
 
 
Co planujesz zrobić z rodzicami maluchów? Czy są rozdzieleni? Samica od razu po porodzie może zajść w kolejną ciążę, więc samiec nie powinien mieszkać razem z nią. Możesz wykastrować samca lub poszukać mu nowego domu, a samicy zostawić córeczkę do towarzystwa lub na odwrót - oddać matkę, zostawić synka z ojcem.
 
 
Pamiętaj, żeby nie oddawać pojedynczych szczurków osobom, które nie mają jeszcze żadnych szczurów - muszą być co najmniej dwa tej samej płci, żeby miały towarzystwo  
												 skaktus - Wto Sty 08, 2013 15:31
  Witam.
 
 
Przy pomocy forum, rozważasz transport do dalszych miast ?
												 dzeko - Wto Sty 08, 2013 21:59
 
  	  | smeg napisał/a: | 	 		  Trochę za wcześnie je oddzieliłaś, samce powinny być z matką do 5 stycznia, samice minimalnie do 9 lub dłużej. Karm je dużą ilością białkowego pokarmu, żeby rosły zdrowe i silne   
 
 
Co planujesz zrobić z rodzicami maluchów? Czy są rozdzieleni? Samica od razu po porodzie może zajść w kolejną ciążę, więc samiec nie powinien mieszkać razem z nią. Możesz wykastrować samca lub poszukać mu nowego domu, a samicy zostawić córeczkę do towarzystwa lub na odwrót - oddać matkę, zostawić synka z ojcem.
 
 
Pamiętaj, żeby nie oddawać pojedynczych szczurków osobom, które nie mają jeszcze żadnych szczurów - muszą być co najmniej dwa tej samej płci, żeby miały towarzystwo    | 	  
 
 
 
 
wcześnie je oddzieliłam, bo nie chciałam kolejnych niespodzianek, ale matka była "dochodząca" do każdej z grup (żeby nikt nie był poszkodowany)
 
rodzice zostają (nie wyobrażam sobie oddać zwierzaka, którego już wzięłam do siebie) prawdopodobnie zostawię także dwóch chłopaków, a samica na zabieg, ale nie wiem czy to nie jest zbyt ryzykowne
												 dzeko - Wto Sty 08, 2013 22:01
 
  	  | skaktus napisał/a: | 	 		  Witam.
 
 
Przy pomocy forum, rozważasz transport do dalszych miast ? | 	  
 
 
jeżeli transport będzie sprawnie i szybko to nie wykluczam takiej możliwości, ale zależ mi na czasie, bo dzieci za bardzo zaczynają się przyzwyczajać do maluchów, więc jeżeli ktoś jest chętny to proszę o info
												 dzeko - Wto Sty 08, 2013 22:14
  no i wreszczie zdjęcia   
 
http://imageshack.us/a/img685/2746/p1100970s.jpg
 
http://imageshack.us/a/img59/9085/p1100993d.jpg
 
http://imageshack.us/a/img831/1870/p1100985.jpg
 
http://imageshack.us/a/img9/8661/p1100968w.jpg
 
http://imageshack.us/a/img801/4339/p1100967.jpg
 
http://imageshack.us/a/img405/5526/p1100965x.jpg
 
http://imageshack.us/a/img825/4809/p1100964j.jpg
 
http://imageshack.us/a/img13/3134/p1100963p.jpg
 
http://imageshack.us/a/img9/2954/p1100962l.jpg
 
http://imageshack.us/a/img832/1871/p1100960z.jpg
 
http://imageshack.us/a/img204/2192/p1100957.jpg
												 Cegriiz - Wto Sty 08, 2013 22:24
  dzeko, czy dziewczyna jest beżowa ? Bo widzę, ze jest tylko jedna do oddania.
												 dzeko - Wto Sty 08, 2013 22:30
 
  	  | Cegriiz napisał/a: | 	 		  | dzeko, czy dziewczyna jest beżowa ? Bo widzę, ze jest tylko jedna do oddania. | 	  
 
 
jest biała z beżowym łepkiem, ale już jest zarezerwowana - na zdjęciach są same chłopaki
												 Cegriiz - Wto Sty 08, 2013 22:32
  dzeko, uh, na szczęście, że zarezerwowana    
 
Inaczej to chyba bym się zapłakała albo byś dostała ode mnie PW w jej sprawie  
												 lorelei - Śro Sty 09, 2013 13:20
 
  	  | Cegriiz napisał/a: | 	 		  | na szczęście, że zarezerwowana | 	  
 
 
Moja Beza jako maluch też była taka beżowa, wraz z wiekiem prawie całkowicie wybielała, więc niestety ten kolorek znika.    Ale szczur i tak pozostaje uroczy.   
 
 
 	  | Cytat: | 	 		  | a samica na zabieg, ale nie wiem czy to nie jest zbyt ryzykowne | 	  
 
 
Dla samicy wręcz lepiej będzie, gdy ją wykastrujesz, unikniesz problemów z chorobami układu rozrodczego i ogólnie z hormonami. Poszukaj na forum dobrego weterynarza w Twoich okolicach, dopóki samiczka jest młoda i zdrowa można operować na iniekcji, potem lepiej trochę więcej zapłacić i wziąć narkozę wziewną. Nie ma czego się bać, ja kastrowałam moje samiczki u dobrego weterynarza i nie było absolutnie żadnych powikłań.
												 smeg - Śro Sty 09, 2013 13:24
  lorelei ma rację, sterylka samicy jest bardziej inwazyjna, niż kastracja samca, ale niesie za sobą wiele pozytywnych skutków zdrowotnych na przyszłość. Samiczka powinna mieć min. 3-4 miesiące, być w dobrej kondycji, a zabieg musi być przeprowadzony przez odpowiedniego weterynarza.
												 quagmire - Śro Sty 09, 2013 13:27
  lorelei, u kapturków kolor nie znika.
 
Może zniknąć u huskich.
												 dzeko - Śro Sty 09, 2013 21:07
  dziękuję wszystkim za rady o kastracji, zanosi się, że będę sterylizować samicę bo dwóch chłopaków raczej zostaje.    
 
 
proszę tylko jeszcze o informacje ile trzeba odczekać po porodzie z zabiegiem
												 dzeko - Pon Lut 04, 2013 19:16
  wszystkie szczurki już są oddane  
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |