Archiwum - Uciekł szczur! Lewin Brzeski
Katarzyna1991 - Wto Sty 01, 2013 23:58 Temat postu: Uciekł szczur! Lewin Brzeski 24.12.2012r. w Lewinie Brzeskim między stacją pkp a ulicą kościuszki uciekł szczurek. Niestety dopiero dziś się dowiedzieliśmy. Szczurek przyjaciela, został niedawno oddany. Wiem, że szanse bliskie zeru po takim czasie i takich mrozach, ale jeśli ktokolwiek mógł go widzieć, proszę o kontakt. Nagroda za oddanie malutkiej Nutki. Niżej zdjęcie
Ebia - Śro Sty 02, 2013 00:06
Katarzyna1991, może porozwieszajcie plakaty na miejscu? Ogłoszenia np. na gratce i tablicy.pl, bo tutaj pewnie niewiele osób jest z Lewina
Katarzyna1991 - Śro Sty 02, 2013 00:34
Daliśmy ogłoszenia na odsłonach gryzoniowych forów na fb, dodajemy dalej. Dowiedzieliśmy się godzinę temu. Chcemy zabrać od tego chłopaka drugą wcześniej też naszą szczurkę. Postaramy się tam pojechać, nie znamy kompletnie tego miasta... Najgorsze jest to, że Nutka nie podchodziła nigdy zbytnio do ludzi.
Bel - Śro Sty 02, 2013 08:28
szans na odnalezienie raczej nie widzę chociaż trzymam kciuki ale zastanawia mnie w jaki sposób mógł uciec szczur
SilRats - Śro Sty 02, 2013 08:45
Przykro słyszeć coś takiego Też nie rozumiem jakom sposobem szczur uciekł. Miał wybieg koło drzwi wyjściowych i ktoś je otworzył?
PACZEK - Śro Sty 02, 2013 09:30
Katarzyna1991, nie wiem jak ogonek mógł uciec (choć taka możliwość istnieje)
Ale ucieczka to jedno a kwestia rozważenia czy inne zwierzęta powinny być w tym domu to druga bardzo ważna sprawa. Jeśli opiekun nie poda sensownego wyjaśnienia dlaczego powiadomił was o "zaginięciu" szczurka dopiero tydzień po fakcie i nie poda sposobu w jaki ewentualnie zamierza zapobiec narażaniu zwierząt na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia to w mojej ocenie powinniście zabezpieczyć fizycznie także inne jego zwierzęta.
Katarzyna1991 - Śro Sty 02, 2013 13:33
Nie wiem nawet, czy wierzyć w wersję o ucieczce. Zastanawiam się, czy po prostu małej coś się nie stało, a on stworzył bajeczkę. Z byłym opiekunem szczurków mamy zamiar zabrać jego małą, ale ciągle myślę, czy nie wziąć też tego, który tam jeszcze zostanie... Z chęcią ją odda, bo mu zawadza, jego kobieta jest w ciąży i chce się ich pozbyć. Z drugiej strony za kilka miesięcy wyjeżdżam i nawet nie wiem, co potem zrobię z zabraną niedługo Placką. Wydaje mi się, że napisał to tylko dlatego, że mamy umowę adopcyjną, a napisaliśmy do niego, co u wyadoptowanych ryjków. Zdaję sobie sprawę, że Nutka prawie nie miała szansy przeżyć...
Co do sposobu rzekomej ucieczki- niósł je w klatce w reklamówce i ponoć się Nutka wygryzła jakoś i uciekła.
PACZEK - Śro Sty 02, 2013 14:17
Katarzyna1991 napisał/a: | Nie wiem nawet, czy wierzyć w wersję o ucieczce. Zastanawiam się, czy po prostu małej coś się nie stało, a on stworzył bajeczkę. Z byłym opiekunem szczurków mamy zamiar zabrać jego małą, ale ciągle myślę, czy nie wziąć też tego, który tam jeszcze zostanie... Z chęcią ją odda, bo mu zawadza, jego kobieta jest w ciąży i chce się ich pozbyć. Z drugiej strony za kilka miesięcy wyjeżdżam i nawet nie wiem, co potem zrobię z zabraną niedługo Placką. Wydaje mi się, że napisał to tylko dlatego, że mamy umowę adopcyjną, a napisaliśmy do niego, co u wyadoptowanych ryjków. Zdaję sobie sprawę, że Nutka prawie nie miała szansy przeżyć...
Co do sposobu rzekomej ucieczki- niósł je w klatce w reklamówce i ponoć się Nutka wygryzła jakoś i uciekła. |
Masz rację to wszystko bajki. Myślałem że może "opiekun" gdzieś wyjechał i ktoś inny się opiekował ogonkami np.osoba która nie miała doświadczenia itd.
Jeśli możesz to zabierz wszystkie ogonki od niego a ja obiecuję że zrobimy wszystko aby znalazły sensowne miejsce do życia.
Ninek - Śro Sty 02, 2013 14:18
Katarzyna1991, zabierzcie jak najszybciej wszystkie szczury jakie on ma. Toż to ktoś totalnie nieodpowiedzialny
Katarzyna1991 - Śro Sty 02, 2013 17:54
Postanowiliśmy zabrać oba. Może uda nam się zrobić to jeszcze dziś. Pytanie o Nutkę, rozwieszanie ogłoszeń olał mimo próśb. Ma coś przeciwko żebyśmy przyjechali do Lewina do niego, wykręca się, że późno będzie, że da nam klatkę, ale tam ma tylko małą i się nie nadaje. Mamy zamiar naciskać, jak nie pomoże to postraszymy podpisaną niedawno umową adopcyjną.
PACZEK - Śro Sty 02, 2013 18:17
Katarzyna1991 napisał/a: | Postanowiliśmy zabrać oba. Może uda nam się zrobić to jeszcze dziś. Pytanie o Nutkę, rozwieszanie ogłoszeń olał mimo próśb. Ma coś przeciwko żebyśmy przyjechali do Lewina do niego, wykręca się, że późno będzie, że da nam klatkę, ale tam ma tylko małą i się nie nadaje. Mamy zamiar naciskać, jak nie pomoże to postraszymy podpisaną niedawno umową adopcyjną. |
Jeżeli tylko chce oddać szczurki to niech oddaje i tyle.
Jeśli jego pani chce oddać to idźcie tam jak ona będzie to ułatwi sprawę.
Masz adres to po prostu postaw go przed faktem. Weźcie umowę ze sobą i w razie co poproście o przyjazd policji celem spisania protokółu zajścia to będzie ważne gdyby jednak mimo umowy gość nie chciał szczurasków oddać.
Ninek - Śro Sty 02, 2013 18:21
Trzymam kciuki za jak najszybsze odebranie zwierzaków
Katarzyna1991 - Śro Sty 02, 2013 22:58
Ryjki już u nas. Bez kłótni, bez scen. Smutno trochę, ale pocieszam przyjaciela, że choć Placka jest teraz bezpieczna.
PACZEK - Czw Sty 03, 2013 08:36
Katarzyna1991, Super że choć te ogonki bezpieczne!
Zgłoś gościa do modów aby żadne ogonki już do niego nie trafiły.Jak możesz to napisz czy ogonki są zdrowe.
Co do Nutki to nie wasza wina nigdy nie masz pewności do kogo szczurasek trafi.
AngelsDream - Pią Sty 04, 2013 21:24
Katarzyna1991, skoro szczury są już bezpieczne, to przynajmniej tyle. Na razie wątek zostawiam otwarty, może jeszcze jakimś cudem pojawią się informacje o Nutce lub ona sama.
|
|
|