jestzima - Sob Gru 08, 2012 12:22 Temat postu: Znaleziony szczur - Warszawa Nie będę opisywała szczurka według schematu, ponieważ praktycznie nic o nim nie wiem. Sprawa wygląda tak, ze wychodząc od koleżanki zauważyłam na klatce reklamówkę, która lekko drgała i cicho popiskiwała. W środku był maleńki kartonik, chociaż mało nie zeszłam na zawał przy otwieraniu- zrobiłam to, a ze środka spojrzała na mnie szczurza mordka. Nie znam szczurów i się niemało przestraszyłam, zamknęłam kartonik i nawet chciałam pomykać stamtąd jak najszybciej, ale na klatce było tak zimno, że nie miałam serca. Owinęłam pakunek w szalik, schowałam do torby i poszłam do domu. Wypuściłam malca w łazience i szybko uciekłam, tak bardzo się go bałam, ale jak przyszłam z jedzeniem cały strach minął. Dałam mu marchewkę- wsuwał jakby nie jadł przez tydzień, a potem z wdzięczności wylizał mi całą rękę, byłam zauroczona. Z tego co widzę chyba nie znęcali się nad nim bo jest ufny, przyłazi do mnie i się tuli, lubię go. Strasznie mi go szkoda, nie wiem kompletnie co robić. Nie wiem jak szukać mu nowego domu, dlatego zdecydowałam się na wpis tutaj. Ja nie mogę go zatrzymać, brak czasu, wynajmowane mieszkanie i te sprawy. Nie mam klatki, szczurek śpi w łazience na kocu. Zależy mi na czasie. Co do zdrowia, to nie znam się, ale dosyć często kicha- nie wiem czy to normalne i dużo się drapie, czasami na na futerku taki jakby czerwony łupież ? Ale jest bardzo energiczny i nie wygląda na chorego, więc nie wiem. Naprawdę jestem nowicjuszką, ani nie mogę, ani nie umiem się nim zaopiekować. Dlatego błagam o pomoc. Zapomniałam o wyglądzie ! Biały z szarym paskiem od główki po ogonek. Chciałam mu zdjęcie zrobić ale nie da się wziąć do ręki, może jak uśnie. Nie wiem w jakim jest wieku. Mogę go dowieźć... AngelsDream - Sob Gru 08, 2012 12:47 jestzima, ogłoszenie zaakceptowane ze względu na specyficzne okoliczności sytuacji. AD Pyl - Sob Gru 08, 2012 13:10 jestzima, wysłałam Ci wiadomość. Pyl - Sob Gru 08, 2012 21:02 Temat do zamknięcia. |
||||||
