To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - [Tarnowskie Góry] Roczny samczyk szuka nowego domu

whitelemurro - Wto Wrz 04, 2012 21:38
Temat postu: [Tarnowskie Góry] Roczny samczyk szuka nowego domu
1. Ilość szczurów do oddania: 1

2. Płeć szczurów: samiec, kastrat

3. Wiek szczurów: ok 1 rok

4. Miasto: Tarnowskie Góry

5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: Tak

6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: Brak

7. Charakter, usposobienie szczurów: niestety trochę wredota w stosunku do brata z miotu, ale bez przesady. Szczurek jest płochliwy, nie lubi być dotykany ani głaskany

8. Stosunek szczurów do człowieka: Człowieka traktuje jak zło konieczne, gryzie, gdy wsadza mu się rękę do klatki próbując go wyciągnąć albo złapać poza klatką. Jedyne antidotum to zapach samiczek, wtedy można go głaskać bez obawy.

9. Stosunek do innych szczurów: Ma skłonność do dominacji, ale sam bywa czasem dominowany przez betę (czy może gammę) - Antka.

10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: Chciałąbym, żeby Cyryl był w większym stadzie, tam znajdzie się na pewno alfa, który go "ustawi", powodem oddania jest jego gryzienie i trudny charakter, który w momencie posiadania tylko jednego towarzysza i to uległego nie za bardzo daje się utemperować. Po kastracji jest trochę spokojniejszy, może już mu nie przejdzie, trzymam za niego kciuki.

14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone:

15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: na pewno osoba posiadająca stado, która może szczurom poświęcać odpowiednio dużo czasu.

17. Kontakt: magdalena.madeja@gmail.com

- To jak był trochę mniejszy, miał może 4-5 miesięcy.

Zmieniłam załączniki na miniatury. Kluska

Pyl - Wto Wrz 04, 2012 22:53

whitelemurro napisał/a:
powodem oddania jest jego gryzienie i trudny charakter, który w momencie posiadania tylko jednego towarzysza i to uległego nie za bardzo daje się utemperować
Czy to znaczy, że jego towarzysz zostanie sam, kiedy go oddasz?
I czemu w pierwszej kolejności nie sprawdzisz jak będzie po kastracji tylko od razu chcesz go oddać?
Czy człowieka też gryzie?

whitelemurro - Śro Wrz 05, 2012 13:36
Temat postu: Odpowiedź
Nie, no co Ty, Antka połączę z dwoma samiczkami, które mam.

Chciałam jak najszybciej wystawić go do adopcji, żeby nie musieć go oddawać z powrotem do osoby, od której jest adoptowany - taką mamy umowę. Jak tylko wydobrzeje po zabiegu, to zaktualizuję treści, które dotyczą jego zachowania.

Tak, człowieka też gryzie. Najczęściej, kiedy robi się coś, czego nie lubi, czyli np. próbuje się go złapać, żeby dać do klatki, albo wyjąć z klatki. Niebezpiecznie jest w ogóle mieć blisko niego palce, nawet jak siedzisz sobie spokojnie na kanapie, a on jest w pobliżu.

smeg - Śro Wrz 05, 2012 13:58

Z tego co opisujesz wynika, że jego zachowanie to typowa agresja hormonalna, która w kilka tygodni po kastracji powinna minąć. Moim zdaniem powinnaś więc szukać mu domu dopiero wtedy, gdy po kastracji jego zachowanie się nie zmieni, w co wątpię ;)
whitelemurro - Śro Wrz 05, 2012 14:34
Temat postu: Opinia
Hm.

A jak dla mnie, część z tych zachowań to jasne, że hormony (obrona klatki itp), a część zwykła wredota (podbieganie i gryzienie bez powodu), skradanie się (sic!) żeby kogoś udziabać. Chociaż może i to jest objaw agresji hormonalnej, nie wiem.

No, zobaczymy, mniej więcej 3-4 tygodnie powinny wystarczyć chyba.

Byłoby fajnie, gdyby był normalnym szczurem. Wtedy mogliby rządzić we czwórkę z dwiema samiczkami, byłoby to prawdziwe stado. Bo jak patrzę na nich, to myślę, że nawet we dwójkę im się czasem nudzi ze sobą.

Na razie, jeśli to nikomu nie przeszkadza, to post niech wisi. Jeśli tylko coś się zmieni u Cyryla, to go wycofam.

Pyl - Śro Wrz 05, 2012 14:43

A Antek jest wykastrowany? Czy dziewczynki?
whitelemurro - Śro Wrz 05, 2012 21:41
Temat postu: Odpowiedź
Antek.
Pyl - Śro Wrz 05, 2012 21:45

Dzięki, już więcej nie inwigiluję ;)
whitelemurro - Czw Wrz 06, 2012 07:37
Temat postu: Spoko
Spoko, możesz pytać dalej.
:)

A czemu pytałeś? Jest jakaś różnica?

Pyl - Czw Wrz 06, 2012 22:07

Off-Topic:
Nie, to pytanie było o kastrację którejkolwiek stron, żeby za chwilę stada maluchów do oddania nie było.

Trzymam kciuki za efekty kastracji - może i on nie będzie musiał szukać domu :kciuki: :kciuki: :kciuki:

whitelemurro - Pią Wrz 07, 2012 08:30
Temat postu: No
Hej, nie, o to nie musisz się martwić, aż takim żółtodziobem szczurzym nie jestem :)

Ja też trzymam kciuki. Dzięki

M

Pyl - Pią Wrz 07, 2012 12:24

Off-Topic:
whitelemurro, teraz już wiem, ale zawsze wolę się upewnić ;)

limomanka - Sob Paź 06, 2012 20:45

Przepraszam, czy sprawa jest aktualna? Myślę, że moglibyśmy spróbować u nas - jesteśmy zresztą z tego samego miasta, więc nie byłoby problemu z transportem.
whitelemurro - Nie Paź 07, 2012 20:25
Temat postu: Radość :)
Witajcie!

Tak, sprawa aktualna. Może zgadamy się telefonicznie? Przeczytaąłm opisy Waszych szczurasów i wydaje mi się, że Cyryl mógłby znaleźć u Was fajny i odpowiedzialny dom. Takiego bym dla niego pomimo, że wredzioch, chciała. Może mogłabym Was odwiedzić, albo Wy mnie, albo i to i to, żebyście sobie Cyryla obejrzeli i ja, żebym poznała Wasze stado?

Czekam na wiadomość. Wysyłam Wam zaraz privem mój nr tel.

whitelemurro - Pon Paź 29, 2012 08:35
Temat postu: Cyryl w nowym domu
Temat można zamknąć, Cyryl znalazł fajny dom razem z bratem :)

Dziękuję AW :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group