Archiwum - [Poznań okolice] [MIOT] 7 samców do oddania - Pilne
lukwa - Nie Maj 20, 2012 20:44 Temat postu: [Poznań okolice] [MIOT] 7 samców do oddania - Pilne Witajcie,
Mam do przygarnięcia 10 szczurasków. Potomstwo Łatki i Koralika.
Dziś szczurki maja 20 dni, więc jest jeszcze trochę czasu ale już piszę.
Parę fotek jest tu - FOTO
Layla - Nie Maj 20, 2012 20:49
lukwa, czy szczury zostały rozmnożone celowo?
ziew - Nie Maj 20, 2012 21:44
lukwa, napisz coś więcej. Skąd jesteś? Skąd się one wzięły? Gdzie są?
Nakasha - Pon Maj 21, 2012 11:01
Właśnie, napisz coś więcej... skąd jesteś? Jaki jest rozkład płci maluchów?
Czemu doszło do miotu? Czy ojciec miotu jest już wykastrowany, itp.
Layla - Pon Maj 21, 2012 11:58
Spokojnie, nie powtarzajcie pytań. Czekamy na wyjaśnienia autora.
Layla - Śro Maj 23, 2012 10:35
lukwa, odpowiedz proszę na zadane pytania, to jest istotne
lukwa - Pon Maj 28, 2012 21:36
Witajcie
Na początku przepraszam za długie nieodpowiadanie - jestem przyzwyczajony do powiadamiania o odpowiedziach na forum. Z tego forum informacja o przeniesieniu do innego forum poleciała do spamu i nie dostawałem info.
Odpowiadam:
Jestem z południowych okolic Poznania.
Do miotu doszło jak zwykle bywa .... z niewiedzy.
Oto krótka historia.
Kupiłem synkowi jednego małego szczurka ze sklepu - Pan stwierdził, że raczej to będzie samiczka, ale raczej nie dowierzałem sprzedawcy, który w odpowiedzi na pytanie o samiczkę odpowiada, że raczej tak.
Po niedługim czasie lektury o samotności pojedynczych szczurków przyszła kolej na drugiego szczurka dla drugiego synka. No i zabrałem się za określanie faktycznej płci posiadanej już "Łatki" nadal jeszcze malutkiej.
No i wedle wszelkich znaków na niebie i wodzie z literatury wyszło, że jednak to "Łatek". Więc kupiliśmy drugiego samca - "Koralika" (w innym sklepie - jest szansa, że nie są rodzeństwem). A co było dalej można dopowiedzieć sobie samemu. Łatek jednak został Łatką, a Koralik tatusiem.
Nie mam pojęcia jaki jest rozkład płci one są malutkie (może 4samce/7samic)- ale nie podejmuję się. Mogę porobić fotki - ale pewnie wybiorę się do weta.
Tatuś odseparowany w dzień przed porodem - wybieram się na kastrację - wtedy określimy płci małych.
Mam już jednego chętnego
Mai-ah - Pon Maj 28, 2012 21:55
Ło matko bossska, muszę przestać oglądać tematy adopcyjne bo się znowu doszczurzę nieplanowo. Ale piękne maluchy!!!
pszczoła - Pon Maj 28, 2012 22:01
Ja mogę jedynie pomóc doraźnie - wpaść, porobić zdjęcia, pomóc odróżnić płcie, doradzić.
lukwa, jeśli zamierzasz skontrolować maluchy u weta, polecam Homeopatię. Z tym, że wet nie zawsze potrafi określać płcie maluchów. Również w celu kastracji, ta lecznica jest polecana.
Aa, i jeszcze kwestia wyboru przyszłych "domów" dla małych - nie wydawaj jednego szczurka komuś, kto będzie go trzymał samotnie. Jeśli osoba chętna nie ma szczurków, to namów, aby wzięła rodzeństwo - 2 siostry lub 2 braci
lukwa - Pon Maj 28, 2012 22:13
Jutro postaram się podesłać aktualne fotki - z tym sobie raczej poradzimy.
Co do płci to pewnie pomoc wskazana - mogę gdzieś do Poznania z nimi podjechać.
Tak wybieram się do nich - czytałem, że są polecani.
Mówiąc szczerze to pewnie wolałbym oddać komuś nieokaleczonego Koralika i zostawić same samiczki - ale nie wiem jak przyjęłyby to dzieci i czy w ogóle ktoś weźmie dojrzałego samca.
Koralik jest typem raczej mniej towarzyskim - daje się głaskać i drapać, wchodzi do rękawów i takie tam, ale sam nie wybiega z klatki do rąk - nawet smakołyki go nie przekonują. Może to kwestia tego że kupiony był już z wykształconymi cechami płciowymi - ale nie był zupełnie dorosły bo jeszcze sporo u nas podrósł.
adrihnn - Pon Maj 28, 2012 23:34
no nniiiiieeeeeeeeee, jeszcze z Poznania... potrzebuję większej klatki
metiss - Wto Maj 29, 2012 09:38
Mogę przewieźć na trasie pkp Poznań - Koszalin (przez Piłę, Szczecinek, Białogard bądź Stargard Szczeciński) w piątek 1.06 lub poniedziałek 11.06.
Jeśli dobrze widzę, to dziś maluchy kończą 4 tyg., proszę pamiętać o oddzieleniu facecików w 4,5 tyg. życia.
mata - Wto Maj 29, 2012 10:18
w najbliższy weekend będziemy jechać z Poznania przez Łódź, jestem też w stanie załatwić transport do Kielc.
gdyby ktoś był zainteresowany taką opcją transportową proszę o info na pw.
lukwa - Wto Maj 29, 2012 17:56 Temat postu: Transport jest - tylko chętnych brak Dzięki za oferty pomocy w transporcie - tylko na razie nie ma dokąd .
Dosłałem następne FOTY - na kocu galerii.
Do Koralika i małych samców mogę dorzucić klatkę - taką, w której siedzi Koralik.
Jak ustalę płci maleństw to dam znać.
Noxa - Wto Maj 29, 2012 18:18
hmm... czemu maluchy mają takie łysinki na główkach?
Aguciakowe kapturki <3
Jak dobrze że ja już zdecydowanie nie mogę więcej szczurków... Inaczej pewnie bym się ugięła i przygarnęła jakiegoś poczwarka
|
|
|