Archiwum - [Warszawa]szczurza gromadka rexowo-dumbowa: Dziabążątka &
Martini - Śro Kwi 25, 2012 21:03 Temat postu: [Warszawa]szczurza gromadka rexowo-dumbowa: Dziabążątka & Wiemy, o czyje szczury chodzi, a nick tej osoby przez klawiaturę mi nie przejdzie - może ktoś z MT dopisze;)
Jak pamiętacie, w wątku była mowa o 8 maluchach. Na razie nic o nich nie piszę, ponieważ w wątku znalazłam listę chętnych i jestem na etapie potwierdzania, czy osoby rezerwujące szczury, kiedy jeszcze były w poprzednim domu, wciąż są zainteresowane adopcjami. Nie chciałabym nikogo wystawić. Tak więc o maluchach na razie cisza, ale do piątku planuję zakończyć manewry:). /edit - manewry zakończono;)
02.05.
Dziewczynka Dziabążanka, nazwana Torpedką, zostaje u Klaudii, u której była na DT. Chyba wszyscy zgodzą się, że to piękne podziękowanie od całej tej szczurzej hałastry za fantastyczną opiekę:)
Stefan, (foto w poście poniżej) ojciec wszystkich miotów, jest u Miss Kludiik na DT. w czwartek 19.04 miał usunięty ropień na brodzie, wszystko ok, w piątek idziemy na kontrolę. Stefan ma 5-6 miesięcy, jest double rexem, ma uszy dumbo, a Miss Kludiik napisała, że jest bardzo przyjacielski i spragniony kontaktu:) 27.04 zabrałyśmy go z Klaudią na kontrolę, rana zagoiła się pięknie, bez kuracji antybiotykowej, tak więc Stefan jest jak nowy i czeka na nowy dom. Ma rekomendację weterynarza - dr Kacprzyk była nim zachwycona:)
No i Jadziątka - potomstwo Stefana i Księżniczki, najmłodsze z całego towarzystwa, ze względu na swoją wyjątkowość mają osobny wątek. Zachęcam do lektury. Są do adopcji teraz, zaraz, natychmiast:)
Obowiązuje ankieta adopcyjna, nie obowiązuje kolejność zgłoszeń:) Staram się pomóc w transporcie, jak mogę (np w okolicach 12.05 chętnie podrzucę któreś do Łodzi, a tydzień później może na Śląsk), ale mam ograniczone zasoby czasowe.
Zainteresowanych adopcją proszę o PW z imieniem ogona w temacie.
Już w nowych domach:
1. Szczurka roboczo nazwana przez nas Księżniczka, zwana wcześniej Małpą, a przez nową opiekunkę nazwana Usagi, standardowy pod każdym względem kaptur, znalazła dom u Dolly:) - od 5 maja 2012. Bardzo dziękuję .
2. Kędziorek (foto w poście poniżej) znalazł DS u mamy Klaudii...
3. ...a jego brachol Sake, primo voto Czarnulek, jest już na DS u Kasi89 w Gdańsku:)
4. żywa legenda, że tak go nieskromnie nazwę, postać znana wielu Forumowiczom, czyli Stefan pojechał Pray
miss kludiik - Wto Maj 01, 2012 13:43
Fotki Panów do adopcji
Czarnulek
Kędziorek
Stefan
Onia - Wto Maj 01, 2012 17:42
Stefan i jeszcze to imię Trzymam kciuki za dobre domy
Martini - Sob Maj 05, 2012 18:41
Księżniczka już w nowym domu - wróciła na swoją stronę Warszawy do Dolly. Widać wschodnia strona bardziej jej pisana.
Sirius - Sob Maj 05, 2012 19:04
Stefan podbił moje serce!
marchewusia - Sob Maj 05, 2012 19:22
Kędziorek jest równie uroczy
Dolly - Sob Maj 05, 2012 19:59
O mogę to napisać tutaj: Księżniczka (aaa.. Martini przechrzciłam małą na Usagi) jest już u mnie Jest prześliczną szczurcią z plamką w kształcie księżyca. Łączenie jej z moim stadem trwało tyle ile przedstawienie ich sobie - chwilkę.
A co by nie było, że jestem gołosłowna:
tadaammm: malutka durszlakowa sesja
Ten biały luzak to Antoś, w środku leży jeszcze Ola, ostatnia moja paskuda Inka - nie zaszczyciła michy swoją obecnością.
Martini - Sob Maj 05, 2012 20:05
No tak, cieszę się, że ten agresywny szczur nie skoczył do tętnic Twojemu stadu, byłaby jatka
Nie ma jak szczur dla drugiego szczura, strasznie mi było jej żal, kiedy
musiała sama siedzieć.
Pyl - Sob Maj 05, 2012 20:37
Dolly, super, bardzo się cieszę Ona potrzebowała stada, a może stado potrzebowało jej? Niech Ci się stale uśmiecha swoim księżycem
Dolly - Nie Maj 06, 2012 03:37
Krwiożercza bestia i moje stado przeżyły pierwszą wspólną noc. Brak strat w szczurach
Jeszcze raz dziękuję dziewczyny...ja też się strasznie cieszę
Aaaaa...czy wiadomo w jakim mniej więcej ona jest wieku?
Pyl - Nie Maj 06, 2012 10:56
Dolly, zobaczę czy coś mam w rozpiskach z analizy miotów u R., ale nie przypominam sobie takich informacji. "Minimum" będzie można ustalić na postawie terminu urodzenia pierwszego miotu, ale ja bym jej dała jakieś 3-4 miesiące.
Przejrzyj jeszcze wątek R. może coś znajdziesz.
nezu - Nie Maj 06, 2012 18:27
Pyl, Stefanek znalazł już dom, prawda?
Powiedzcie że znalazł...
natkapatka - Nie Maj 06, 2012 18:50
za kochające domki lub domek. Są śliczni wszyscy trzej
Frugo - Nie Maj 06, 2012 19:22
Ale ze Stefcia urocza bestyja
Pyl - Nie Maj 06, 2012 21:25
nezu, nie wiem, muszę spytać w centrum dowodzenia
|
|
|