Polecani - [polecam] [Olsztyn] AMICUS/LEW
L. - Czw Sty 04, 2007 17:35 Temat postu: [polecam] [Olsztyn] AMICUS/LEW 07.04.2013 - zaktualizowałam miejsca względem aktualnej częstości odwiedzania i polecania danych lecznic przez użytkowników forum; kolejność: od najczęściej uczęszczanego do najmniej. / L.
z pań, które tam pracują najbardziej polecam Sylwię Lew i Marzenę Brzezińską
Weterynaryjne Centrum Zdrowia "LEW" - gorąco polecam!
http://www.wetlew.pl/
ul.Wilczyńskiego 26 (przed pętlą autobusu nr.15,17,26,24)
(089) 541 24 91
pon.-pt. 12:00-20:00
sob. 11:00-17:00
niedz. 18:00-20:00
* Świetnie panie weterynarz. Nie mają specjalizacji w gryzoniach, ale podchodzą do nich z wielkim sercem, starają się zrobić co w ich mocy i dokształcać się w tym kierunku. Ściągają sprzęt pod szczury, podchodzą do nich z sercem. Chodzę tam od 5 lat i ani razu się nie zawiodłam. Teraz Sylwia sprawuje opieke nad moję hodowlą: po pierwsze ze względu na sprzęt i podejście, po drugie ze względu na to, że mam bliżej niż do Jonkowa. A wolę dołożyć do wizyty i sprzętu pod nosem niż do paliwa
________________________
z osób, które tam pracuję godne uwagi są dwie panie, które mają jakąś wiedzę o gryzoniach tj. Miłosława Kwiatkowska, Anna Kołodziejska-Sawerska
Poliklinika Weterynaryjna - Kortowo
ul.Oczapowskiego 14
(089) 523 09 02
czynna 24h w każdy dzień tygodnia.
* Ogólnie dobrzy lekarze (ale specjaliści głównie od kotów i psów). Polecam, aczkolwiek bardziej w nagłych wypadkach, gdy wszystko inne jest zamknięte.
_______________________
Krystian Rajski
"AMICUS"
tel. 501 656 759
ul.Hanowskiego 5; Jonkowo
pon-pt. 16:00-19:00
sob. 11:00-14:00
[na Kortowie już nie przyjmuje i przyjmować tam nie będzie]
*Olsztyński spec od gryzoni facet zna się na rzeczy.
Profesjonalne podejście z sercem. Leczyłam u niego szczury 2,5 roku.
_______________________
OLWET
ul.Lubelska 16
tel. (089) 533 55 73, 533 55 85
pon.-pt. 9:00-20:00
sob. 10:00-18:00
po godzinie 20:00 - czynne pogotowie! (pierwsze w kolejności są przypadki z tel.)
*Bywałam tam przez całe życie mojej pierwszej ciury, weterynarze tam pracujący są konkretni i nie owijają w bawełnę.
Nie ukrywam, że bardziej znają się na psach i kotach, jest trochę drogo.
Wiewiórek - Czw Kwi 19, 2007 10:29
Krystian Rajski
Ja z kolei także lubię i polecam Rajskiego - spoko i zna się na rzeczy. W ramach uzupełnienia:
W Kortowie od poniedziałku do piątku w godz. 8-14
Oczapowskiego 14 (tam gdzie poliklinika weterynaryjna) Klinika Chorób Wewnętrznych
Ostatnio chodziłem do niego z moim szczurkiem i go wyleczył
POLECAM!!
[ Komentarz dodany przez: Viss: Czw 19 Kwi, 2007 ]
Wiewiórek, zapoznaj się natychmiast z regulaminem i przestrzegaj zasad działów na forum. Nie polecani weci mają oddzielny temat!
Filut - Śro Gru 16, 2009 01:55
Byłem u Pani Kwiatkowskiej z ciurkami, lecz nie pomogła im ani trochę. Przykro mi to pisać, ale jedyny pożytek jaki miałem z tej wizyty to zdjęcie RTG. U jednego ciurka Pani doktor nie była w stanie wykryć płynu w płucach, u drugiego zaś sporego ropnia w podbrzuszu i guza w okolicach serca. Steryd, który mu wstrzyknęła doprowadził do osłabienia układu immunologicznego, co zmniejszyło efektywność właściwych leków.
Fakt, podejście ma Pani Miłosława profesjonalne, lecz po porównaniu z dr. Krawczykiem z Torunia, u którego wcześniej leczyłem labki śmiem twierdzić, że nie posiada wystarczającej wiedzy i doświadczenia. Mam nadzieje, że to się zmieni, gdyż brak dr. Rajskiego mocno daje się wielu Olsztyniakom we znaki.
gratis - Pon Sty 18, 2010 00:03
Muszę. Wielki MINUS dla Olwetu.
Wetka po luknięciu na dziwnego flaka, który wyszedł Figowi stwierdziła, że to nowotwór. Dopiero Madzial zwróciła jej uwagę, że dzień wcześniej to był zdrowy szczur. No to może przepuklina. Podając mu narkozę uprzedziła, że szczur może po niej wymiotowac zmiotło mnie z nóg i modliłam się, by tylko dobrze wyliczyła narkozę.
Beznadziejnie go pozszywała i wydała totalnie niewybudzonego szczura.
Do tego się go bała. Cofała rękę jak tylko odwracał głowe w jej stronę, mimo uprzedzenia, że jest to jeszcze dzieciak, który nikogo wcześniej nie ugryzł.
A w niedzielę wykłócałam się z praktykantem, że ma mi rozcieńczyc antybiotyk. Bo twierdził, że martwica to kwestia wprawy podania zastrzyku, którą on ma. Po czym wbijał mu iglę 3 razy, bo sobie źle wbił
a za podanie antybiotyku i przeciwbólowego oraz łaskawe przemycie szwów jodyną dałam 33zł.
Oli - Pon Sty 18, 2010 00:06
gratis napisał/a: | Do tego się go bała. Cofała rękę jak tylko odwracał głowe w jej stronę, mimo uprzedzenia, że jest to jeszcze dzieciak, który nikogo wcześniej nie ugryzł. | to akurat żaden argument z Twojej strony, bo chore zwierzę, przestraszone etc. nawet najłagodniejsze może ugryźć. Ja tam przed np. fretkami też cofam ręce bo się obawiam tych cudnie ostrych ząbków.
Reszty nie skomentuję, bo nie mam jak...
gratis - Pon Sty 18, 2010 00:13
Oli, żaden, no dobra, ale żadna wetka u mnie się szczura nie boi, żadna praktykantka, nawet dośc ciekawy praktykant. Jego bolało, a ona co chwila rękę zbliżała i oddalała co, dla mnie, budziło tylko jego niepokój. Gdyby faktycznie był nerwowy, ruchliwy, ale on siedział mi rozlany na ręku, ciepła klucha, który nie miał wręcz siły jakoś specjalnie odwracac się go niej. Lekko przekręcił głowę, a ręka wetki już była kilometr od niego. To przesada. Mnie osobiście uderzyło.
Loryel - Pią Mar 05, 2010 03:13
Czy ktoś wie może ile kosztuje mniej więcej wizyta w lecznicy LEW? I na wizytę trzeba się koniecznie wcześniej zarejestrować czy można w nagłym wypadku jechać i przyjmą? Wiem, że głupie pytania ale tak dawno nie miałam potrzeby żeby jechać do weterynarza, że wyleciało z głowy a tam jeszcze ani razu nie byłam. Proszę o możliwie najszybszą odpowiedz.
Dimishka - Pią Mar 05, 2010 07:25
Loryel napisał/a: | I na wizytę trzeba się koniecznie wcześniej zarejestrować czy można w nagłym wypadku jechać i przyjmą? |
Rejestrują Cie już po samym przyjściu, więc możesz wpaść w każdej chwili... Tylko nie w każdej chwili może być wet którego szukasz, bo plan dyzurow no stronie nie jest aktualizowany.
Cytat: | Czy ktoś wie może ile kosztuje mniej więcej wizyta w lecznicy LEW? |
Ja płaciłam od 21-42 zł, gdzie najdroższa wizyta obejmowała także oglądanie przez jakiegoś tam superhiper okuliste
L. - Pią Mar 05, 2010 09:11
Loryel, jeśli wyzyta kontrolna to pewnie dyszka, chyba, że dojdą jakieś leki.
L. - Nie Lut 13, 2011 23:41
Zaktualizowałam 1 post. Dodałam, że Rajski już nie przyjmuje i nie będzie przyjmować na Kortowie - zostaje TYLKO Jonkowo.
[ Komentarz dodany przez: Erato: Wto Lut 15, 2011 10:02 ]
posprzątałam
Kasik - Czw Sie 02, 2012 14:26
Ktoś wie, czy w Olsztynie można gdzieś zrobić EKG? Kortowo? LEW?
L. - Nie Lis 25, 2012 14:47
Miłka już nie pracuje w Lwie.
A Sylwia lada dzień będzie rodzić - ale jak to wyraziła się Pani w recepcji "pewnie szybko wróci, bo bez kliniki żyć nie potrafi"
Cola, jak się nazywa ta weterynarz do której chodziłaś z Odettą na Poliklinike?
Cola - Nie Lis 25, 2012 14:59
L., Anna Kołodziejska-Sawerska. Specjalizuje się w gryzoniach, głównie świnkach i królikach, ale jest bardzo fajna, jak potrzeba to się konsultuje z innymi. Polecam
L. - Pią Gru 07, 2012 14:34
W LWIE do końca grudnia jest darmowe EKG serduszka. Pytałam czy można ze szczurkami, bo to zawsze będzie dla nich ciekawe doświadczenie, powiedzieli, że zapraszają.
Po niedzieli idę z dziewczynami i kotem
Ktoś chętny, aby do nas dołączyć ?
Kasik - Pią Gru 07, 2012 21:24
Ja bym chciała! Ale dam radę dopiero po świętach...
|
|
|