Archiwum - [W-wa] jedna dziewczyna husky nadal bez domu
espada - Sob Mar 17, 2012 08:34 Temat postu: [W-wa] jedna dziewczyna husky nadal bez domu EDIT z 29.04.2012:
jedna dziewczyna husky nadal szuka domu, jest na dt u Martini, zaznaczona strzałką na zdjęciu:
http://www.fotosik.pl/pok...14712e4ab4.html
http://www.fotosik.pl/pok...558f7be046.html
http://www.fotosik.pl/pok...3e6f4c0f39.html
_______________________________________________________________
Do naszego znajomego do sklepu zoologicznego przyszła kobieta, skarżąc się na zły stan swojego węża. W związku z tym, że "sznurówek" najprawdopodobniej padnie, właścicielka chce oddać...szczury. Podobno są 2 dorosłe (zapewne rodzice) i 4 młode. Niestety nie znam szczegółów typu płcie, umaszczenie, wiek i stan zdrowia, wszystkiego dowiem się w ciągu najbliższych godzin. Ponieważ w najbliższym tygodniu mam urlop, postanowiłyśmy z czartorią wspomóc naszych braci mniejszych i zabrać ich do siebie (zapewne nastąpi to dziś).
LICZĘ NA WASZĄ POMOC, Szanowni Forumowicze, DT/DS bardzo mile widziane.
AKTUALIZACJA:
szczurki już mają dt: 2 półroczne samczyki husky u valhalli, 2 półroczne mamusie i miesięczna córeczka u Martini i 4 miesięczne chłopczyki u mnie i Czartorii. Dzięki Wam za pomoc
Zdjęcia - str. 3 i 4
Szukamy domków stałych
espada - Sob Mar 17, 2012 12:57
Niestety, wieści nie są dobre. Właścicielka nie odbiera telefonu, a koniec końców oddala możliwość odbioru ogonów...
nubijka - Sob Mar 17, 2012 13:35
może jest czymś zajęta weekendowo (jakies zakupy, sprzątanie itd) i nie słyszy telefonu...trzeba próbować później.
TRZYMAM KCIUKI ŻEBY SIĘ UDAŁO
PACZEK - Sob Mar 17, 2012 14:05
Oby nie było za późno!!!
czartoria - Sob Mar 17, 2012 15:39
odebrała. powiedziała że jest w pracy i nie może rozmawiać i żeby we wtorek do niej zadzwonił. nie zdążył niczego się dowiedzieć. najpierw prosi by "znalazł" jej kogoś chętnego na te szczury, a potem olewa. ja rozumiem, że może być w pracy, zajęta itp. ale żeby do wtorku nie mogła nawet przez telefon pogadać? szkoda, bo ja tam będę najwcześniej za tydzień (albo nawet za dwa). w dodatku tak naprawdę nie wiadomo skąd ta kobieta jest. znajomy mówi, że pierwszy raz ją widział
espada - Nie Mar 18, 2012 08:53
zastanawiamy się, czy w ogóle się w to wkręcać, skoro miałybyśmy jedną wolną klatkę(pożyczoną), a wypadałoby oddzielić samice od samców...istnieje możliwość, że nawet u niej siedzą w jednej klatce, więc całkiem możliwe, że znajdzie się jakaś mamuśka dlatego potrzebujemy zdeklarowanych DT. O ILE KOBIETA BĘDZIE PODTRZYMYWAĆ CHĘĆ ODDANIA SZCZURAKÓW...
Katarzyna1991 - Nie Mar 18, 2012 11:10
Szkoda, że tak daleko...
valhalla - Nie Mar 18, 2012 11:38
Mogę wziąć do siebie na DT 2-3 samce (w zależności od rozmiaru, małych mogę nawet więcej). Nie wiem, czy i w jakich godzinach będę pracować w tym tygodniu, ale myślę, że da radę jakoś to zorganizować. Jeśli ta kobieta nadal zechce oddać szczury.
PACZEK - Nie Mar 18, 2012 14:01
valhalla, Ty zawsze masz serce dla ogonków
Twoja obecność odradza we mnie nadzieję że szczurasy jednak mają szanse na ratunek
Jednak ogonki mają szczerych i oddanych przyjaciół w Wawie.
Martini - Nie Mar 18, 2012 14:12
no dobra, do Świąt wezmę dziewczęta, ale co potem...? Nie będę ich miała jak zabrać ze sobą...
PACZEK - Nie Mar 18, 2012 14:26
Martini, Jeśli tylko uda się je zabrać od tej Pani to staniemy na rzęsach aby je jakoś zabezpieczyć
Mam nadzieję że we wtorek wszystko się wyjaśni
Martini - Nie Mar 18, 2012 14:28
PACZEK napisał/a: | staniemy na rzęsach aby je jakoś zabezpieczyć |
szkoda, że już nie będzie jak ich zabezpieczać przed ciążą. Pewnie wszystkie samice są zaciążone.
PACZEK - Nie Mar 18, 2012 15:01
Martini napisał/a: | szkoda, że już nie będzie jak ich zabezpieczać przed ciążą. Pewnie wszystkie samice są zaciążone. |
Tak racja oby samce były w większości.
czartoria - Nie Mar 18, 2012 16:27
podbudowałyście nas, najgorzej jak się jest samym w takim przypadku, gdy chce się ratować, ale wizja 6 dodatkowych szczurów (w tym pewnie część zaciążonych) trochę przytłacza
Mamy nadzieję, że młode są na tyle małe, że jeszcze niezaciążone.
Teraz pozostaje czekać do wtorku. Ciekawe czy to białasy czy jakieś inne. Jak słyszę hasło "szczury na karmę dla węża" to mi stają przed oczami albinoski.
Martini, na czas świąt możemy przehotelować ogonki
valhalla - Nie Mar 18, 2012 20:18
PACZEK napisał/a: | valhalla, Ty zawsze masz serce dla ogonków
Twoja obecność odradza we mnie nadzieję że szczurasy jednak mają szanse na ratunek
Jednak ogonki mają szczerych i oddanych przyjaciół w Wawie. |
Bez przesady, dużo osób robi dla szczurków więcej niż ja
Mam nadzieję, że właścicielka pozwoli im pomóc i odda bez problemu...
Albinoski czy nie - wezmę, tylko rozmiar samców się liczy. Moja zapasowa klateczka jest na 2 duże samce, ale maluchy 3tygodniowe mieszkały w niej w piątkę i było ok, więc jeśli samce będą małe, to może być więcej. Dlatego jeśli będziecie wiedzieć coś mniej więcej o tym, w jakim są wieku, będę wdzięczna za informacje
|
|
|