Kelpie - Pon Mar 12, 2012 15:26 Temat postu: [Warszawa] Szczur Dumbo Pilne Witam Znalazłam na jednej ze stron z ogłoszeniami takie oto:
Nie wiem czy właściciel pozbył się już ogonka, mimo to postanowiłam podesłać zdjęcie tutaj. Pan Robert jest z Warszawy, a jego szczuras wygląda (dla takiego laika jak ja) niby na dwukolorowego ale i na schorowanego? 
zdjęcie ogonka: 
Jeśli popełniłam jakikolwiek błąd proszę Moderatorów o poprawienie mnie 
fraisee - Pon Mar 12, 2012 17:19 Że niby on ma 8 miesięcy? Maleństwo. Kelpie - Pon Mar 12, 2012 17:27 Ano niby ma. Ciekawa jestem czy zdjęcie stare, czy rzeczywiście taki maluch. fraisee - Pon Mar 12, 2012 17:46 Mój Frugo ma 3 miesiące i jest dwa razy większy od niego. Jeju, malusi on jest i tak marnie wygląda. A wiadomo jaka jest przyczyna oddania malucha? Kelpie - Pon Mar 12, 2012 17:48 Nie jest wiadoma niestety. Całą informację/treść ogłoszenia wkleiłam tutaj, linka nie wrzucę bo nie wolno, będzie CIACH 
fraisee - Pon Mar 12, 2012 17:59 Tak w sumie patrze na niego i twierdze, że jest śliczny. efix - Pon Mar 12, 2012 18:01 A czy ktoś w ogóle dzwonił do Pana Roberta? Kelpie - Pon Mar 12, 2012 18:02 Jest! I nieziemsko mi się podoba, ale dwie sprawy: nie wysyła, daleko mieszka, no i ojciec by mnie chyba wywalił z domu bo i tak już mam dwa dodatkowe ogony na DT. Jakie to niesprawiedliwe! 
Kelpie - Pon Mar 12, 2012 18:05 efix, nie dzwoniłam. Nie wiedziałam od czego zacząć, czy wydzwaniać do gościa choć "nie jestem zainteresowana", dlatego aby zrobić cokolwiek postanowiłam wrzucić to tutaj, żeby ktoś kto przygarnąłby maluszka skontaktował się z tym Panem.
Kasik - Pon Mar 12, 2012 18:11 Kelpie, a czy uzgadniałaś z tym panem, że wrzucisz tu jego ogłoszenie? Kelpie - Pon Mar 12, 2012 18:18 Być może jestem niemądra, ale doszłam do wniosku, że skoro nie wrzucam tu linka, danych kontaktowych etc, to tylko wysyłam sygnał, że takie ogłoszenie znajduje się w sieci i równie dobrze każdy mógł je na necie znaleźć. Wybroniłam się?
majlena - Pon Mar 12, 2012 18:34
tylko po co? po co tak kombinować? nie lepiej by było poinformować właściciela i pomóc mu, skoro już chcesz pomagać? ktoś się napali na maluch, a potem wyjdzie kicha, zero kontaktu albo nieaktualne informacje... według mnie ten sposób jest bez sensu. ale i tak życzę powodzenia 
edit: może nie bez sensu, ale nie do końca tak, jak powinno być... fraisee - Pon Mar 12, 2012 18:39 możesz dać tutaj jego numer telefonu.
EDIT. dziewczyna dobrze zrobiła, że zamieściła tutaj taką informacje. Nikt nie musi się na niego od razu napalać, bez przesady. Są tu ludzie, którzy chcą mu pomóc. Kelpie - Pon Mar 12, 2012 18:42 majlena, zapewne masz rację. Postaram się z nim jak najszybciej skontaktować w takim razie. fraisee - Pon Mar 12, 2012 18:45 Kelpie Jeśli Pan Robert jest z Warszawy to daj znać tutaj co i jak. |
||||||||||||
