stasimalgosia - Pią Sty 20, 2012 15:07 Temat postu: 7 śmietnikowych panienek W środę wieczorem przyjechało do nas na dt 7 samiczek tego ogłoszenia. Szczurki (samce i samiczki) zostały znalezione na śmietniku, my zabraliśmy wszystkie samiczki. Domu szuka 5 maluszków ich mama oraz ok 3 miesięczna samiczka - pewnie z wcześniejszego miotu. 1. mamusia - cudowna i spokojna, o ogromnej potrzebie kontaktu z człowiekiem. Szczurka ma uszkodzoną tylną łapkę, noga została najprawdopodobniej wyrwana ze stawu, bedziemy to kontrolować. Szczurka jest mocno wychudzona, sama skóra i kości ale od 2 dni ciągle je więc powinna szybko nabrać ciałka.   
2. ok 3 miesięczna samiczka - nieco nieśmiała, dobrze oswojona. Prawdopodobnie w ciąży.   
 
maleństwa ok 4 tygodniowe,widać że nie mały do tej pory wiele kontaktu z człowiekiem ale wszystko można jeszcze nadrobić  wypuszczone wczoraj na kanapę biegały po mnie i obgryzały mi paznokcie. Widać że szybko się otwierają na kontakt z człowiekiem, jak przyjechały uciekały prze ręką teraz podbiegają żeby sprawdzić czy nie dostaną czegoś dobrego
3.   
 
4.   
  
5.   
  
6.   
  
7.   
  
Wszystkich chętnych poproszę o przesłanie na pw odpowiedzi na poniższe pytania 1. Czy masz już szczury? 2. Czy posiadasz klatkę? Jak tak to jakie ma wymiary. 3. Do jakiego weterynarza chodzisz/będziesz chodzić? 4. Czym zamierzasz karmić szczurki? 5. Czy zamierzasz rozmnażać szczury? 6. Czy będziesz raz na jakiś czas informować o stanie zdrowia szczurków? 7. Czy masz w domu inne zwierzęta? Jeśli tak, jak zadbasz o bezpieczeństwo szczurów w tym kontekście. 8. Jak rozwiążesz sprawę wyjazdów? 9. Jak będą wyglądały wybiegi? 10. Czy zgodzisz się na wizytę przedadopcyjną? 11. Czy podpiszesz umowę adopcyjną? Jeśli jesteś niepełnoletni(-a), czy podpisze ją rodzic/opiekun Martini - Pią Sty 20, 2012 15:13 No i znowu mi ciśnienie skoczyło... Jakie słodkie maluchy:) Kciukam za domki! Manta - Pią Sty 20, 2012 15:14 O matko - nr 5 - jaki slodziak
Kciuki za domki!!! MadziaK - Pią Sty 20, 2012 15:21 Piękne maluchy  my też kciukamy za dobre domki i brak ciąży.
Jedne śmietnikowce pozdrawiają drugie i proszą o wymizianie. Co za ludzie żeby w taka pogodę wystawić zwierzę na śmietnik 
valhalla - Pią Sty 20, 2012 15:48 Śliczne dziewuszki Ja dziś zgarniam część ich braci
Onia - Pią Sty 20, 2012 16:36 Co za urocze pyszczki,trzymam kciuki za dobre domki 
agata-air - Sob Sty 21, 2012 01:14 W jakim wieku może być mamusia? stasimalgosia - Sob Sty 21, 2012 08:45 Mamusia ma już wspaniały domek który zaoferował się zapłacić za sterylkę i adoptować ją ciocia lub siostra nadal szuka domku ma ok 3 miesięcy może więcej ona na 90% jest w ciąży (a właściwie to na 100% ) we wtorek mamy umówioną wizytę na sterylkę aborcyjną na którą szukamy środków oczywiście szuka też domku mamy też już jeden domek dla maluszka (nie wiemy narazie którego) czyli 4 maluszki szukają domku oraz ciocia-siostra stasimalgosia - Wto Sty 24, 2012 09:59 Szczurcia nr 2 zrobiła mam wczoraj niespodziankę - dostała rujki  tak więc nie mamy ciązy i na sterylkę jedzie dziś tylko mamusia.
Na dom czekają jeszcze 2 szczurki, 3 m. samiczka i jeden maluch. stasimalgosia - Pią Sty 27, 2012 11:40 Wszystkie szczurki mają już domy Proszę jednak o niezamykanie tematu do czasu aż szczurki rozjadą się do domów.
Frugo - Sob Sty 28, 2012 13:45 Ja się pytam, jak Wy robicie te cudowne zdjęcia , co ? A szczurki piękne .
Kluska - Sob Sty 28, 2012 17:53 To super
Dajcie znać, jak już wszystkie panienki będą w nowych domkach
stasimalgosia - Czw Lut 02, 2012 09:30 Dwie Panienki nadal szukają domku, domek który się wstępnie zadeklarował nie może lub nie chce poświęcić 10-15 min na wizytę adopcyjną. Więc ewentualnych chetnych prosimy o przesłanie na PW ankiety. Dzieciaki są słodkie i do wydania od zaraz, ale po wizycie adopcyjnej lub na terenie Wa-wy w jej trakcie ed. I dziewczynki długo nie były wolne W sobote jadą razem do nowego domu.
stasimalgosia - Pon Lut 06, 2012 21:33 Tak bardzo chciałam napisać że wszystkie maleństwa są bezpieczne w nowych domach, że po trudnym początku są już bezpieczne i szczęśliwe. Niestety nie mogę  Dwa ostatnie maluszki pojechały do nowego domu w sobotę, wspaniałego domu. Wracaliśmy szczęśliwi że maluszki trafiły w tak dobre ręce. Nasza radość nie trwała jednak długo. 2 godziny później przedzwonił telefon. Szczurka, dla której maleństwa miały być towarzystwem, podczas łączenia skręciła kark najmniejszemu maleństwu. Nic nie zapowiadało takiego obrotu sprawy, szczurka dostała przy nas szmatkę przesiąkniętą zapachem maluchów, przespacerowała się nawet przy klatce z maluchami, nie pokazała nawet odrobiny agresji. Widziałam potem film z tego fatalnego zdarzenia, wygląda na to że szczurzyca zupełnie nie kontroluje swojej siły. Zabrakło tej blokady, która nakazuje odpuścić, gdy drugie zwierze leży pokonane na plecach. Drugi dzieciak wrócił do nas, i u nas już zostanie. Nie byłabym w stanie jej teraz oddać.
(*)Okruszku maleńki, tak bardzo chciałam żebyś była szczęśliwa i bezpieczna
Manta - Pon Lut 06, 2012 21:35 Straszna historia niestety nie do przewidzenia. Bardzo szkoda malutkiej
|
||||||
